Halvor Egner Granerud po raz dziesiąty tej zimy stanął na najwyższym stopniu podium zawodów Pucharu Świata. Norweg wyprzedził Bora Pavlovcica i Markusa Eisenbichlera. Szósty był Kamil Stoch, siódmy - Dawid Kubacki.
Konkurs rozpoczął się przy dwunastej belce startowej. Już od pierwszych skoków można było spodziewać się dość specyficznych zawodów - o ile otwierający konkurs Sabirżan Muminow miał wiatr 0,11 m/s w plecy, to kolejni zawodnicy startowali przy solidnych (ok. 1 m/s) podmuchach pod narty.

Słabsze warunki panowały podczas próby pierwszego z Polaków - Tomasz Pilch przy wietrze 0,1 m/s pod narty poleciał na odległość 120 metrów i objął prowadzenie. Po kilku minutach stracił je na rzecz Władimira Zografskiego - Bułgar jako pierwszy poleciał za czerwoną linię, wykorzystując dość silny wiatr pod narty (128 m - 1,08 m/s).

Zmiany na czele następowały szybko - po Zografskim liderami zostawali Manuel Fettner (126,5 m - 0,48 m/s), Thomas Aasen Markeng (130 m - 0,85 m/s) i Jan Hoerl (138,5 m - 0,79 m/s), a niewiele stracił Domen Prevc (136 m - 0,43 m/s).

Do tego towarzystwa nie wmieszał się niestety Klemens Murańka - 121,5 metra (0,16 m/s pod narty) dawało mu w tym momencie trzynastą lokatę. Dużo lepiej poszło Jakubowi Wolnemu, który uzyskał 134 metry (1,03 m/s) i był pewny awansu do drugiej serii.

Po kilku nieudanych atakach na pozycję lidera (Martin Hamann - 135 m; Philipp Aschenwald - 137,5 m) do zmiany na prowadzeniu doprowadził Kriichi Sato (140 m - 0,75 m/s). W tym samym miejscu lądował po chwili Bor Pavlovcic - Słoweniec przegrywał jednak z Japończykiem ze względu na korzystniejsze warunki (0,85 m/s) i minimalnie niższe noty za styl.

Awans do finału bez problemu zapewnił sobie kolejny z Polaków, Andrzej Stękała. Zawodnik z Dzianisza nie plasował się jednak w czołówce - 132 metry (0,5 m/s) w tym momencie wystarczały na ósmą lokatę.

W kolejnych minutach mieliśmy co najwyżej dwa godne uwagi skoki - jeden oddany przez Yukiyę Sato (141 m - 1,13 m/s; trzecie miejsce), drugi - przez Piusa Paschke (138 m - 0,99 m/s; siódmy). Warto też wspomnieć o słabych występach Daniela Hubera (130 m - 1,05 m/s) czy Mariusa Lindvika (130,5 m - 1,26 m/s) - obaj ledwo zakwalifikowali się do finału (choć pod koniec pierwszej serii Norwega jednak zdyskwalifikowano). Poza drugą serią ponownie znalazł się za to Karl Geiger (123 m - 0,82 m/s).

Stosunkowo daleką lokatę zajmował po swoim skoku Dawid Kubacki - 138,5 metra (wiatr 1,10 m/s pod narty) dawał mu ósme miejsce; strata do lidera nie była jednak duża - wynosiła tylko 6,5 punktu.

Wyżej uplasował się zwycięzca dzisiejszego prologu Robert Johansson. Przed jego skokiem rozbieg skrócono do jedenastej belki, jednak Norwegowi to nie przeszkodziło - 140,5 metra (1,24 m/s) dawało drugie miejsce ze stratą 0,9 punktu do Sato.

Wczorajszego dobrego występu nie powtórzył niestety Piotr Żyła - przy wietrze 0,8 m/s wiślanin doleciał do 128. metra - był dopiero 22. Dużo lepiej spisał się Kamil Stoch - 138 metrów (0,84 m/s) wraz z wysokimi notami za styl dawało drugie miejsce - zaledwie 0,1 punktu za prowadzącym Japończykiem.

Taką samą odległość w mniej korzystnych warunkach osiągnął po chwili Markus Eisenbichler - to oznaczało, że Niemiec wyszedł na prowadzenie z przewagą 1,6 punktu nad Sato. Minutę później było już jasne, że to podopieczny Stefana Horngachera będzie liderem na półmetku - Halvor Egner Granerud tracił do niego 0,9 punktu, ponieważ uzyskał 136 metrów (wiatr tylko 0,34 m/s pod narty).
Wyniki po I serii
zawodnik kraj odl. 1 punkty
1 Markus Eisenbichler Niemcy 138.0 136.0
2 Halvor Egner Granerud Norwegia 136.0 135.1
3 Keiichi Sato Japonia 140.0 134.4
4 Kamil Stoch Polska 138.0 134.3
5 Robert Johansson Norwegia 140.5 133.5
6 Bor Pavlovcic Słowenia 140.0 132.8
7 Yukiya Sato Japonia 141.0 132.1
8 Jan Hoerl Austria 138.5 130.8
9 Domen Prevc Słowenia 136.0 129.7
10 Martin Hamann Niemcy 135.0 129.4
11 Pius Paschke Niemcy 138.0 128.2
12 Dawid Kubacki Polska 138.5 127.9
13 Anze Lanisek Słowenia 138.0 126.4
14 Philipp Aschenwald Austria 137.5 125.8
15 Ryoyu Kobayashi Japonia 137.0 124.5
16 Daniel Andre Tande Norwegia 136.5 123.2
17 Stefan Kraft Austria 134.0 122.9
18 Andrzej Stękała Polska 132.0 121.2
19 Constantin Schmid Niemcy 131.0 120.4
20 Timi Zajc Słowenia 133.0 120.3
21 Naoki Nakamura Japonia 134.5 119.8
22 Jakub Wolny Polska 134.0 119.1
23 Gregor Deschwanden Szwajcaria 135.0 118.9
24 Severin Freund Niemcy 134.5 115.2
25 Piotr Żyła Polska 128.0 113.8
  Thomas Aasen Markeng Norwegia 130.0 113.8
27 Mikhail Nazarov Rosja 135.5 113.6
28 Daniel Huber Austria 130.0 111.7
29 Manuel Fettner Austria 126.5 109.5
30 Tilen Bartol Słowenia 127.5 109.0
31 Vladimir Zografski Bułgaria 128.0 105.2
32 Michael Hayboeck Austria 127.5 104.0
33 Ziga Jelar Słowenia 124.5 102.9
34 Thomas Lackner Austria 126.5 102.6
35 Mackenzie Boyd-Clowes Kanada 118.5 102.4
36 Klemens Murańka Polska 121.5 102.0
37 Tomasz Pilch Polska 120.0 100.9
38 Karl Geiger Niemcy 123.5 99.9
39 Simon Ammann Szwajcaria 120.0 99.2
40 Niko Kytosaho Finlandia 123.5 98.3
41 Antti Aalto Finlandia 118.0 95.5
42 Johann Andre Forfang Norwegia 119.0 90.8
43 Denis Kornilov Rosja 121.0 90.3
44 Cestmir Kozisek Czechy 114.0 82.8
45 Artti Aigro Estonia 110.0 68.4
46 Viktor Polasek Czechy 108.5 66.9
47 Sabirzhan Muminov Kazachstan 98.0 59.3
48 Sergey Tkachenko Kazachstan 103.0 52.4
49 Daiki Ito Japonia DNS DNS
50 Marius Lindvik Norwegia DSQ DSQ
przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku

Przed drugą serią rozbieg wydłużono do czternastej bramki - było to związane z pogorszeniem warunków. Od początku, mimo tylko nieznacznego wiatru pod narty, oglądaliśmy dalekie skoki. Na prowadzenie wychodzili kolejno Tilen Bartol (130 m - 0,06 m/s), Manuel Fettner (131 m - 0,04 m/s), Michaił Nazarow (132 m - 0,18 m/s) i wreszcie Piotr Żyła (135,5 m - 0,21 m/s).

Wiślanin awansował o kilka pozycji, bowiem kolejni skoczkowie lądowali wyraźnie bliżej. Wśród nich byli choćby inni z naszych reprezentantów - Jakub Wolny (128,5 m - 0,2 m/s) i Andrzej Stękała (127,5 m - 0,06 m/s, ale w plecy).

Żyłę zluzował z prowadzenia dopiero Stefan Kraft - Austriak co prawda nie lądował tak daleko (134 m - 0,15 m/s pod narty), ale obronił większość przewagi z pierwszej serii. Na skok Daniela Andre Tande to było jednak za mało - Norweg przy korzystnym wietrze 0,2 m/s doleciał do 137. metra i teraz to on był liderem.

Jeszcze lepszą odległość zanotował Ryoyu Kobayashi (137,5 m) - Japończyk był jednak drugi ze względu na mocniejszy wiatr pod narty (0,38 m/s) tudzież nieco niższe noty za styl (do Tande stracił tylko 0,2 punktu). Dużo większą przewagę nad rywalami wywalczył sobie Anze Lanisek (142,5 m - aż 0,86 m/s pod narty).

Po skoku Słoweńca rozbieg skrócono do trzynastej bramki. Zdawał się tego nie zauważyć Dawid Kubacki, który doleciał aż do 146. metra (0,73 m/s) i na dodatek wykończył skok telemarkiem. Skutki były dwa: zmiana lidera i skrócenie rozbiegu do pozycji dwunastej.

Kolejne minuty (i kolejne skoki) przyniosły Kubackiemu awans do czołowej dziesiątki. Prowadzenie stracił po dalekim i wysoko ocenionym skoku Domena Prevca (144 m - 1 m/s). Słoweńcowi pierwsze miejsce odebrał natomiast Yukiya Sato (144,5 m - 1,06 m/s), po którego próbie rozbieg ponownie skrócono - do bramki dziesiątej.

To była słuszna decyzja sędziów - na 146. metrze, podobnie jak Kubacki, lądował Bor Pavlovcic. Po uwzględnieniu belki i coraz silniejszego wiatru pod narty (1,17 m/s) Słoweniec o 9,1 punktu wyprzedzał Japończyka; tymczasem belka powędrowała do dziewiątej pozycji.

Z takiego rozbiegu Pavlovcica nie wyprzedził Robert Johansson (138,5 m - 0,97 m/s), nie zrobił tego także ostatni z Polaków - Kamil Stoch (137 m - 1,1 m/s), który już wiedział, że dzisiejszego konkursu na podium nie zakończy. Drugiego w karierze miejsca na "pudle" po chwili był już pewien Pavlovcic - znacznie słabiej spisał się bowiem Keiichi Sato (134,5 m - 1,2 ms).

Po raz kolejny w tym sezonie zagrywkę z obniżeniem belki zastosował Alexander Stöckl - Halvor Egner Granerud startował z bramki ósmej, a mimo to uzyskał 140,5 metra (wiatr 0,94 m/s). Norweg był liderem konkursu, wyprzedzając Pavlovcica o 0,7 punktu.

Kwestia zwycięstwa pozostawała w rękach Markusa Eisenbichlera. Niemiec ruszał z belki dziewiątej i w świetnym stylu poleciał na odległość 141,5 metra - to wystarczało na podium, ale nie na wygraną. Po raz dziesiąty tej zimy triumfował więc Halvor Egner Granerud!

Po zakończeniu konkursu okazało się, że za nieregulaminowy kombinezon w drugiej serii zdyskwalifikowano Domena Prevca (pierwotnie klasyfikowanego na siódmym miejscu); tym samym Dawid Kubacki awansował o jedną lokatę - na pozycję siódmą.
Wyniki końcowe
zawodnik kraj odl. 1 odl. 2 punkty
1 Halvor Egner Granerud Norwegia 136.0 140.5 288.5
2 Bor Pavlovcic Słowenia 140.0 146.0 287.8
3 Markus Eisenbichler Niemcy 138.0 141.5 285.7
4 Robert Johansson Norwegia 140.5 138.5 280.1
5 Yukiya Sato Japonia 141.0 144.5 278.7
6 Kamil Stoch Polska 138.0 137.0 277.8
7 Dawid Kubacki Polska 138.5 146.0 275.8
8 Keiichi Sato Japonia 140.0 134.5 270.8
9 Anze Lanisek Słowenia 138.0 142.5 264.6
10 Martin Hamann Niemcy 135.0 138.0 263.8
11 Jan Hoerl Austria 138.5 138.0 263.6
12 Daniel Andre Tande Norwegia 136.5 137.0 258.1
13 Ryoyu Kobayashi Japonia 137.0 137.5 257.9
14 Pius Paschke Niemcy 138.0 133.0 257.0
15 Philipp Aschenwald Austria 137.5 136.0 256.1
16 Stefan Kraft Austria 134.0 134.0 252.5
17 Piotr Żyła Polska 128.0 135.5 245.9
18 Andrzej Stękała Polska 132.0 127.5 240.0
19 Mikhail Nazarov Rosja 135.5 132.0 238.3
20 Jakub Wolny Polska 134.0 128.5 237.2
21 Severin Freund Niemcy 134.5 131.0 236.3
22 Constantin Schmid Niemcy 131.0 127.0 236.1
23 Naoki Nakamura Japonia 134.5 126.5 234.5
24 Manuel Fettner Austria 126.5 131.0 233.9
25 Gregor Deschwanden Szwajcaria 135.0 127.5 232.3
26 Tilen Bartol Słowenia 127.5 130.0 231.4
27 Daniel Huber Austria 130.0 128.0 229.6
28 Thomas Aasen Markeng Norwegia 130.0 126.0 227.2
29 Timi Zajc Słowenia 133.0 113.0 207.7
30 Domen Prevc Słowenia 136.0 DSQ 129.7
31 Vladimir Zografski Bułgaria 128.0   105.2
32 Michael Hayboeck Austria 127.5   104.0
33 Ziga Jelar Słowenia 124.5   102.9
34 Thomas Lackner Austria 126.5   102.6
35 Mackenzie Boyd-Clowes Kanada 118.5   102.4
36 Klemens Murańka Polska 121.5   102.0
37 Tomasz Pilch Polska 120.0   100.9
38 Karl Geiger Niemcy 123.5   99.9
39 Simon Ammann Szwajcaria 120.0   99.2
40 Niko Kytosaho Finlandia 123.5   98.3
41 Antti Aalto Finlandia 118.0   95.5
42 Johann Andre Forfang Norwegia 119.0   90.8
43 Denis Kornilov Rosja 121.0   90.3
44 Cestmir Kozisek Czechy 114.0   82.8
45 Artti Aigro Estonia 110.0   68.4
46 Viktor Polasek Czechy 108.5   66.9
47 Sabirzhan Muminov Kazachstan 98.0   59.3
48 Sergey Tkachenko Kazachstan 103.0   52.4
49 Daiki Ito Japonia DNS   DNS
50 Marius Lindvik Norwegia DSQ   DSQ
przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku

klasyfikacja Pucharu Świata » wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »