Norwescy skoczkowie mogą niezbyt miło wspominać początek sportowej rywalizacji podczas LGP w Zakopanem. W przedpołudniowych oficjalnych treningach uczestniczył tylko jeden ich reprezentant. Powodem absencji pozostałych kadrowiczów było niedostarczenie na czas bagaży z ekwipunkiem skoczków.
Ogranizatorzy pozwolili Norwegom na oddanie "zaległych" skoków przed wieczornym treningiem.

W treningach, które rozpoczęły się dziś o godzinie 11:00, skakał jedynie Sigurd Pettersen. W pierwszej serii treningowej oddał on skok na odległość 123,0 metrów (18. lokata), natomiast w drugiej 118,5 (16.)

Przypominamy, że początek trzeciego treningu już o godzinie 19:00.