Kolejny przypadek zakażenia wirusem SARS-CoV-2 zanotowano w słoweńskiej ekipie. Tym razem padło na Petra Prevca, którego - podobnie jak dwóch jego braci - zabraknie w Willingen.
Już tydzień temu do Lahti nie pojechał zakażony Cene Prevc, a przed kolejnym weekendem rywalizacji (w Willingen) wirusa wykryto u jego starszego brata, Petra. Obaj zostali poddani izolacji i nie zobaczymy ich na starcie zawodów Pucharu Świata w Willingen.

Nieco inna jest sytuacja trzeciego z braci, Domena - on również nie wystartuje w Niemczech, ale z powodu przebywania na kwarantannie po kontakcie z zakażonym (w jego przypadku wynik testu na obecność koronawirusa był negatywny).

Przed tygodniem informowano, że Cene nie ma żadnych objawów choroby; teraz otrzymujemy podobne doniesienia o Petrze i Domenie.

W Willingen Słoweńcy pojawią się w sześcioosobowym składzie (nie wykorzystają siódmego miejsca). Do rywalizacji powróci Timi Zajc (odsunięty od reprezentacji za krytykujące sztab szkoleniowy wypowiedzi w trakcie mistrzostw świata w Planicy), a oprócz niego na rozbiegu staną Anze Lanisek, Bor Pavlovcic, Ziga Jelar, Tilen Bartol oraz powołany w ostatniej chwili Lovro Kos.