Po ogłoszeniu, że Klingenthal zajmie miejsce Sapporo w kalendarzu tegorocznego Pucharu Świata, klaruje się również sytuacja zawodów zastępujących Pekin. W połowie lutego skoczkowie znów przyjadą do Polski!
W ubiegłym tygodniu stało się jasne, że pierwszy weekend lutego (wtedy, gdy według pierwotnego harmonogramu miały odbyć się zawody w Sapporo) najlepsi skoczkowie świata spędzą w Klingenthal.

Dziś z kolei otrzymaliśmy potwierdzenie tego, o czym mówiło się od dłuższego czasu - w połowie lutego (12-14.02 - a więc wtedy, gdy miały odbyć się konkursy w położonym nieopodal Pekinu Zhangjiakou) zawody męskiego Pucharu Świata zostaną rozegrane w Polsce. Nie jest jednak jeszcze jasne, na której skoczni będą startować skoczkowie - w grę wchodzą obiekt im. Adama Małysza w Wiśle oraz zakopiańska Wielka Krokiew. W obu przypadkach będzie to druga obecność danej areny w kalendarzu na ten sezon.

O ostatecznym wyborze zadecydują ograniczenia wprowadzane przez rząd - jeżeli na zawody będą mogli być wpuszczeni kibice, padnie na Zakopane, gdzie trybuny mają znacznie większą pojemność; jeżeli konkursy mają odbywać się bez publiczności - będzie to Wisła. Wszystko powinno się rozjaśnić za miesiąc.

Na koniec dodajmy, że w Sapporo i Pekinie miały odbyć się także konkursy kobiet. Zastępstwo w Klingenthal i Polsce obejmuje tylko zawody mężczyzn.