Eksplozja na skoczni w Hinterzarten!
Opublikowano: 20 sierpnia 2004, 00:00
Do niebezpiecznej sytuacji doszło w środę wieczorem około godziny 19:00 na skoczni w Hinterzarten. Podczas prac przy budowie trzech nowych skoczni o punktach konstrukcyjnych K-15, K-30 oraz K-75 budowniczowie przy operacji wysadzania źle ocenili twardość gruntu, rezultatem czego był niespodziewany duży wybuch.
W wyniku tej nie do końca kontrolowanej eksplozji doszło do wstrząsu ziemią w promieniu ponad 150 metrów oraz do zasypania zeskoku największego obiektu z Hinterzarten, K-95, odłamkami z wybuchu. W niektórych miejscach został również uszkodzony igelit. Na szczęscie nikt nie ucierpiał.
Jak powiedział szef ekipy, która nadzorowała prace wysadzania na skoczni w Hinterzarten, sytuacja całkowicie go zaskoczyła: "Takie coś jeszcze mi się nie zdarzyło w mojej 14-letniej działalności".
Ta niecodzienna sytuacja nie zakłóciła treningów słoweńskiej drużyny skoczków, która przebywa w Hinterzarten. W wyniku sprawnych prac pracowników lokalnego klubu narciarskiego oraz ochotniczej straży pożarnej zeskok został oczyszczony z odłamków i skoczkowie ze Słowenii mogli wczoraj przeprowadzić spokojny trening.
zobacz galerię zdjęć skoczni w Hinterzarten >>
Autor: Pawlak
Źródło: wiadomość na podstawie Skispringen.com
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (10)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Justynka
22.08.2004, 13:05
a ja tez mam igelit z kurszewel, od hauci :)))
iwa
22.08.2004, 10:35
ja też chce kawałek igielitu. Emu podziel się ze mną !!!:(
Claude Fonitlier
22.08.2004, 09:57
Nie zdziwiłbym się jakby ten uszkodzony igielit wystawili na licytację a pieniądze uzyskane przeznaczyli na jakiś zaszczytny cel :D
Clio
21.08.2004, 20:30
Ja mam igle ze skoczni w Örnsköldsvik. Lezala mimo, wiec wzielam. Z Puijo nie wazylam sie wyrywac...
MadziaL
20.08.2004, 14:35
Ja sobie zabrałam różnokolorowe w Courch. Leżały sobie obok skoczni :) Teraz mam położone na szafce nad biurkiem :D
monkey
20.08.2004, 14:30
Madzik ma kolekcję igielitu z courch w każdym kolorze :P a co do Niemców - to zaczynają mnie zdumiewać... :O
Emu
20.08.2004, 12:49
A ja mam pół maty igelitowej! Prawdziwej; znalazłam w Harrachovie. Obcięli, żeby zeskok był równo wyłożony, to sobie ten kawałek zabrałam... :D Wisi u mnie na drzwiach od pokoju.
BOT
20.08.2004, 11:18
pare m kw. mogli mi tego igielitu dać.
kix
20.08.2004, 10:40
ehh Niemcy jakis rok temu budowali ze Szwajcarami most na jeziorze... Niemcy budowali od swojej strony a Szwajcarzy od swojej, mieli sie spotkac w polowie.. i okazalo sie , ze popelnili blad w wyliczeniach i sa nad Szwajcarskim odcinkiem... to poprawili... i byli POD
Emu
20.08.2004, 10:30
No nieźle, że udało im się doprowadzić skocznię do stanu używalności... :o Ale chyba powinni ten igelit gdzieniegdzie powymieniać, skoro uszkodzony.