Tegoroczna zima nie zaczęła się dobrze dla Evy Pinkelnig. Austriaczka upadła na treningu, doznając bardzo poważnego urazu.
W minioną środę, podczas treningu w Seefeld, trzecia zawodniczka ubiegłorocznego Pucharu Świata upadła przy lądowaniu, a efektem - jak się okazało - było pęknięcie śledziony. Pierwszej pomocy udzielił zawodniczce asystent trenera Romed Moroder.

Po przejęciu Pinkelnig przez służby medyczne Austriaczka przeszła w Innsbrucku operację, która zakończyła się sukcesem.

- W tej chwili nie jest jasne, kiedy Eva będzie mogła powrócić do rywalizacji. Obecnie najważniejsze jest, by doszła do pełni zdrowia - a później się zobaczy - skomentował szkoleniowiec reprezentacji Austrii Harald Rodlauer.