Sezon 2020/2021 bez Bicknera, Amerykanin odpocznie od startów
Opublikowano: 28 listopada 2020, 19:51
Kevin Bickner, w ostatnich latach najlepszy amerykański skoczek, w tym sezonie odpocznie od rywalizacji. Zawodnik robi sobie przerwę z myślą o sezonie olimpijskim.
Bickner najlepsze rezultaty w karierze notował w sezonach 2016/2017 i nieco gorszym 2017/2018 - to właśnie wtedy regularnie przechodził przez kwalifikacje, a od czasu do czasu punktował w zawodach Pucharu Świata. Szczególnie dobrze szło mu w lotach - w marcu 2017 w Vikersund ustanowił swój rekord życiowy, będący jednocześnie rekordem Stanów Zjednoczonych (244,5 metra); tego samego dnia zajął piętnaste miejsce w konkursie PŚ (najwyżej w karierze).
Kolejne dwa sezony były już dużo słabsze - łącznie zgromadził w nich tylko 32 punkty, a większość startów kończyła się niepowodzeniem. W tym roku do Wisły Bickner już nie przyjechał:
- Ten rok jest dla wszystkich trudny, również dla mnie. Po miesiącach trudnych podróży i niekonsekwentnego treningu zdecydowałem, że najlepiej będzie zrobić krok do tyłu i wycofać się z rywalizacji w tym sezonie - tłumaczy Bickner w mediach społecznościowych. - Nie sądzę, że jestem w stanie trenować na tym samym poziomie, co w minionych latach. Tym samym nie uważam, że prezentuję poziom wystarczający do startów w Pucharze Świata - dodał.
Bickner nie rezygnuje jednak z uprawiania skoków narciarskich i już myśli o przyszłości:
- Będzie mi brakowało startów, ale nie mogę doczekać się powrotu w przyszłym sezonie. Chciałbym podziękować wszystkim moim trenerom, sztabowi i federacji za wsparcie. Jeśli chcecie bardziej szczegółowo pogadać o moich planach na kolejną zimę, nie wahajcie się skontaktować ze mną - zakończył, nawiązując do olimpijskiego sezonu 2021/2022.
Bickner już raz startował na igrzyskach olimpijskich - w Pjongczangu indywidualnie zajął osiemnaste i dwudzieste miejsce, a wraz z drużyną był dziewiąty.
Autor: Andrzej Mysiak
Źródło: Kevin Bickner / Instagram
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (7)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
marmi
29.11.2020, 19:15
Nie ma tutaj reguły, choć z reguły roczna przerwa z własnej woli nie pomaga. Ponoć to pośrednio pandemia głównie się do tego przyczyniła, bo trenują na Słowenii i z podróżami był głównie problem.
Lestek
29.11.2020, 16:56
Boyd-Clowes i Nurmsalu też robili sobie przerwy i ani im to nie pomogło, ani nie zaszkodziło.
jb
29.11.2020, 15:13
@Pawmak Nieprawda. Po udanym sezonie 2014/15 Zniszczoł zrobił sobie dłuższy urlop, wznowił treningi później, niż reszta, podobno też trenował na pół gwizdka - i zaliczył najgorszy sezon w karierze.
Pawmak
29.11.2020, 13:17
Przerwę robi właśnie po to, żeby się odpowiednio dotrenować, a nie roztrenować.
Fan Kamila Stocha
29.11.2020, 11:43
Jak zrobi sobie przerwę to nigdy nie wróci do formy
Pawmak
29.11.2020, 09:50
Zniszczoł nie robił żadnej przerwy.
Natomiast właśnie 5 lat temu właśnie rok przerwy deklarował rodak Bicknera Johnson i już nie wrócił. Z drugiej strony - Alborn w 2003 ogłosił zakończenie kariery, ale po roku wrócił. Kiedyś karierę wznowił także Kanadyjczyk Morrice, który w międzyczasie zdążył zostać trenerem.
jb
28.11.2020, 20:29
Jak Zniszczoł zrobił sobie przerwę 5 lat temu, to do dzisiaj nie wrócił do formy...