Klemens Murańka po pięciu latach powróci do reprezentacji Polski na drużynowy konkurs Pucharu Świata. Pozostała trójka nie zaskakuje - tych zawodników ostatnio w zespołowej rywalizacji widywaliśmy regularnie.
Konkurs dla Polaków otworzy Piotr Żyła, po nim wystartuje Klemens Murańka, następnie na rozbiegu zobaczymy Dawida Kubackiego i Kamila Stocha.

O ile udział Żyły, Kubackiego i Stocha był raczej pewny, to zagadką pozostawało nazwisko czwartego zawodnika. Po treningach pewniakiem wydawał się Murańka (piąte i ósme miejsce), jednak w kwalifikacjach uplasował się pod koneic trzeciej dziesiątki. Ostatecznie Michal Doležal zdecydował się postawić na niego:

- W dwóch treningach był w czołówce, a w kwalifikacjach trochę miał pecha - widziałem warunki, trudno było odlecieć - tłumaczył szkoleniowiec w rozmowie dla stacji Eurosport.

Murańka powróci do składu na drużynowe zawody Pucharu Świata po dokładnie pięciu latach - ostatnio był częścią naszego zespołu 21 listopada 2015 roku w Klingenthal; później startował także w drużynówce na mistrzostwach świata w lotach w Bad Mitterndorf (styczeń 2016) i Letniej Grand Prix w Wiśle (lipiec 2016).

Konkurs drużynowy z udziałem dziewięciu drużyn rozpocznie się w sobotę o 16:00.