Dawid Kubacki, Kamil Stoch, Piotr Żyła - to nazwiska skoczków, którzy stanęli na podium niedzielnego konkursu Letniej Grand Prix w Wiśle. W czołowej dziesiątce - na siódmym miejscu - znalazł się także Tomasz Pilch.
Na początek konkursu sędziowie ustawili belkę startową w bramce dwunastej. Przy takim rozbiegu i wietrze 0,49 m/s pod narty świetnie spisał się otwierający rywalizację Timi Zajc - Słoweniec w bardzo dobrym stylu osiągnął 133,5 metra.

Ta próba dała podopiecznemu Gorazda Bertoncejla prowadzenie na dłuuugi czas, a przez kilkadziesiąt minut nikt nawet nie był w stanie się do niego zbliżyć na mniej niż dziesięć punktów. Stosunkowo niewiele zabrakło pierwszemu z Polaków, Klemensowi Murańce (128 m - 0,24 m/s), który plasował się na drugim miejscu, ale to wciąż było 8,7 punktu straty. Znacznie krótszy skok oddał Paweł Wąsek, ale 121 metrów (0,16 m/s) bez problemu wystarczyło na awans do drugiej rundy.

Wkrótce za Zajcem, a przed Murańką, znalazł się Killian Peier (125,5 m - 0,18 m/s w plecy). Liczyliśmy, że kolejna zmiana w czołówce nastąpi po próbie Stefana Huli, ale nic z tego - Polak startował w trudnych warunkach (0,6 m/s w plecy) i doleciał tylko do 116. metra, plasując się na siedemnastym miejscu.

Stosunkowo silny wiatr w plecy utrzymywał się - z siłą 0,37 m/s dmuchało Tomaszowi Pilchowi, który uzyskał 121,5 metra. To wystarczało na ósmą pozycję. Znacznie wyżej, bo na drugim miejscu, klasyfikowano Piotra Żyłę (125 m - 0,35 m/s). Zajca nie wyprzedził także Kamil Stoch - 125,5 metra (wiatr 0,36 m/s) pozwoliło mu jednak znaleźć się na pozycji drugiej (4,4 punktu za Słoweńcem).

Kończący pierwszą serię Dawid Kubacki miał nieco lepsze warunki (0,22 m/s) i potrafił je wykorzystać - 131,5 metra w powiązaniu z wysokimi noami za styl (pięć "dziewiętnastek") dało mu prowadzenie na półmetku rywalizacji!
Wyniki po I serii
zawodnik kraj odl. 1 punkty
1 Dawid Kubacki Polska 131.5 140.6
2 Timi Zajc Słowenia 133.5 135.5
3 Kamil Stoch Polska 125.5 131.1
4 Piotr Żyła Polska 125.0 129.1
5 Killian Peier Szwajcaria 125.5 127.8
6 Klemens Murańka Polska 128.0 126.8
7 Daniel Huber Austria 125.0 124.8
8 David Haagen Austria 127.0 124.2
9 Philipp Aschenwald Austria 123.5 122.7
10 Peter Prevc Słowenia 124.5 121.3
11 Tomasz Pilch Polska 121.5 121.0
12 Martin Hamann Niemcy 121.5 118.5
13 Anze Lanisek Słowenia 123.5 118.4
14 Rok Justin Słowenia 120.5 117.4
15 Gregor Deschwanden Szwajcaria 119.0 116.7
16 Cestmir Kozisek Czechy 122.5 115.4
17 Jan Hoerl Austria 121.5 114.6
18 Paweł Wąsek Polska 121.0 114.1
19 Gregor Schlierenzauer Austria 119.5 112.1
20 Viktor Polasek Czechy 120.0 111.1
21 Stefan Hula Polska 116.0 110.1
22 Vladimir Zografski Bułgaria 119.0 108.5
23 Sander Vossan Eriksen Norwegia 116.5 108.2
24 Simon Ammann Szwajcaria 116.0 107.5
25 Vojtech Stursa Czechy 120.5 105.8
26 Moritz Baer Niemcy 116.0 105.4
27 Robin Pedersen Norwegia 117.5 103.0
28 David Siegel Niemcy 110.5 102.7
29 Andreas Schuler Szwajcaria 114.0 101.1
30 Ziga Jelar Słowenia 116.5 100.8
31 Lovro Kos Słowenia 111.5 97.3
32 Peter Resinger Austria 112.0 96.5
33 Clemens Leitner Austria 112.5 94.9
34 Luca Roth Niemcy 111.0 94.1
35 Decker Dean USA 112.5 93.8
36 Anders Haare Norwegia 114.0 93.2
37 Andrew Urlaub USA 107.5 90.6
38 Daniel Andrei Cacina Rumunia 101.0 72.3
39 Matthew Soukup Kanada 95.0 66.8
40 Jan Bombek Słowenia DSQ DSQ
przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku

Przed drugą serią sędziowie wydłużyli rozbieg do trzynastej bramki, a skoczkowie na początku latali za czerwoną linię. Prowadzenie obejmowali kolejno Ziga Jelar (122 m - 0,02 m/s w plecy) i Andreas Schuler (122,5 m - 0,04 m/s pod narty), ale później coś się zacięło - wraz z przybierającym na sile tylnym wiatrem odległości pogorszyły się.

Schulera z prowadzenia zepchnął Sander Vossan Eriksen (118,5 m - 0,1 m/s w plecy), ale Norweg nie cieszył się długo z pierwszego miejsca - już po chwili wyraźnie wyprzedził go Władimir Zografski (121 m - 0,05 m/s w plecy). Bułgarowi również nie przyszło długo utrzymać się na czele, bowiem lepszy rezultat uzyskał Stefan Hula (123,5 m - 0,01 m/s w plecy).

Po Huli liderem został jeszcze Viktor Polasek (124 m - 0,08 m/s w plecy), później mieliśmy krótką przerwę w zmianach na prowadzeniu. Na czoło nie zdołał wyjść kolejny z Polaków, Paweł Wąsek (120,5 m - 0,03 m/s w plecy), zrobił to za to Jan Hoerl (123,5 m - 0,01 m/s pod narty). Występ Austriaka był jednak niczym przy tym, co pokazał Gregor Deschwanden - Szwajcar przy wietrze 0,15 m/s z przodu pofrunął na odległość 129,5 metra, dzięki czemu objął prowadzenie z bardzo wyraźną przewagą.

Za plecami podopiecznego Ronny'ego Hornschuha plasowali się m.in. Rok Justin (126 m - 0,18 m/s pod narty) i Anze Lanisek (125 m - 0,06 m/s w plecy), natomiast wszystkich wyprzedził Tomasz Pilch (124,5 m - 0,27 m/s w plecy). Polak z pewnością liczył na awans do czołowej dziesiątki, co po chwili stało się faktem - i to mimo że daleko (na 127. metrze) lądował Peter Prevc, jednak Słoweniec otrzymał niskie noty za styl.

Sposób na Pilcha znalazł za to Philipp Aschenwald - przepisem na prowadzenie było połączenie odległości 127 metrów i wiatru 0,27 m/s w plecy. Austriak nieco awansował w tabeli wyników, ponieważ pozostawił za swoimi plecami rodaków - Davida Haagena (122,5 m - 0,34 m/s w plecy) i Daniela Hubera (122,5 m - 0,31 m/s w plecy).

Aschenwalda nie wyprzedził także Klemens Murańka - 122,5 metra (0,31 m/s w plecy) z niezbyt udanym lądowaniem dawało zakopiańczykowi szóstą lokatę; przed Austriakiem znalazł się za to Killian Peier (125 m - 0,21 m/s w plecy), który pokazał z kolei nienaganny telemark.

Wielkie nadzieje kibice wiązali ze skokiem Piotra Żyły. Ten nie zawiódł - w nieco korzystniejszych warunkach (0,14 m/s w plecy) doleciał do 129. metra, a po dodaniu wysokich not za styl wyraźnie prowadził. Po chwili na rozbiegu zobaczyliśmy Kamila Stocha - on również wyszedł na pierwsze miejsce za sprawą 128 metrów (0,24 m/s) i jeszcze wyższych ocen od sędziów.

Do walki o wygraną nie włączył się Timi Zajc - 123,5 metra (0,4 m/s w plecy) dawało mu trzecie miejsce. Szanse na podium dla Słoweńca były jednak niewielkie - na górze pozostawał bowiem Dawid Kubacki...

Polak po raz kolejny był dziś najlepszy - 127 metrów w trudnych warunkach (0,44 m/s w plecy) i w bardzo dobrym stylu oznaczało wygraną Kubackiego, a także kolejne polskie podium w Wiśle!
Wyniki końcowe
zawodnik kraj odl. 1 odl. 2 punkty
1 Dawid Kubacki Polska 131.5 127.0 275.9
2 Kamil Stoch Polska 125.5 128.0 265.6
3 Piotr Żyła Polska 125.0 129.0 263.6
4 Timi Zajc Słowenia 133.5 123.5 262.0
5 Killian Peier Szwajcaria 125.5 125.0 255.0
6 Philipp Aschenwald Austria 123.5 127.0 254.3
7 Tomasz Pilch Polska 121.5 124.5 247.6
8 Daniel Huber Austria 125.0 122.5 247.4
9 Gregor Deschwanden Szwajcaria 119.0 129.5 246.2
10 David Haagen Austria 127.0 122.5 246.1
11 Klemens Murańka Polska 128.0 122.5 245.4
  Peter Prevc Słowenia 124.5 127.0 245.4
13 Anze Lanisek Słowenia 123.5 125.0 243.7
14 Rok Justin Słowenia 120.5 126.0 241.3
15 Martin Hamann Niemcy 121.5 121.0 235.0
16 Jan Hoerl Austria 121.5 123.5 233.3
17 Viktor Polasek Czechy 120.0 124.0 232.8
18 Cestmir Kozisek Czechy 122.5 122.5 230.7
19 Stefan Hula Polska 116.0 123.5 230.5
20 Paweł Wąsek Polska 121.0 120.5 229.4
21 Gregor Schlierenzauer Austria 119.5 120.5 228.6
22 Vladimir Zografski Bułgaria 119.0 121.0 225.0
23 Sander Vossan Eriksen Norwegia 116.5 118.5 218.8
24 Andreas Schuler Szwajcaria 114.0 122.5 218.2
25 Ziga Jelar Słowenia 116.5 122.0 217.7
26 Moritz Baer Niemcy 116.0 116.5 215.9
27 Simon Ammann Szwajcaria 116.0 114.5 213.2
28 Robin Pedersen Norwegia 117.5 115.0 208.6
29 David Siegel Niemcy 110.5 114.5 206.0
30 Vojtech Stursa Czechy 120.5 110.5 203.7
31 Lovro Kos Słowenia 111.5   97.3
32 Peter Resinger Austria 112.0   96.5
33 Clemens Leitner Austria 112.5   94.9
34 Luca Roth Niemcy 111.0   94.1
35 Decker Dean USA 112.5   93.8
36 Anders Haare Norwegia 114.0   93.2
37 Andrew Urlaub USA 107.5   90.6
38 Daniel Andrei Cacina Rumunia 101.0   72.3
39 Matthew Soukup Kanada 95.0   66.8
40 Jan Bombek Słowenia DSQ   DSQ
przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku

klasyfikacja Letniej Grand Prix » wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »