Małysz zadowolony. Skupień zmienia Mateję
Opublikowano: 4 sierpnia 2004, 00:00
Cały czas jesteśmy pod wrażeniem występów Małysza i naszej kadry w zawodach LGP w Hinterzarten. Zwycięstwo Adama w pierwszym konkursie nabiera większego znaczenia, gdy uświadomimy sobie, że Polak skakał z lekką kontuzją kostki. To tłumaczy lądowanie bez telemarku w pierwszej serii. "Z tego powodu moja wygrana jest także dla mnie niespodzianką. Ostatnio bardzo ciężko trenowaliśmy, czułem się trochę przymulony. I ta niezaplanowana przerwa wyszła mi prawdopodobnie na korzyść, odzyskałem świeżość, chęć skakania" - kwitował Małysz.
Nie bez echa pozostała wiadomość o zmianie nart z Elanów na Fischery. Niektórzy właśnie w tym upatrują zwyżkę formy Małysza. Przypomnijmy, że cała trójka podium w konkursie indywidualnym skakała właśnie na Fischerach...
Dziś Polacy przenoszą się z Niemiec do Francji, a konkretnie do Courchevel, gdzie już w sobotę odbędzie się kolejny konkurs LGP. Po zawodach we francuskich Alpach nastąpi miesięczna przerwa. Skoczkowie znów pojawią się w Zakopanem 4 i 5 września.
W Courchevel nie zobaczymy Roberta Mateji. Polak zdecydował się na bronienie wysokiej, drugiej pozycji w Pucharze Kontynentalnym i wystąpi 14 i 15 sierpnia w austriackim Ramsau. Zastąpi go Wojciech Skupień.
Autor: Stawy
Źródło: wiadomość na podstawie Dziennika Polskiego
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (7)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
mmm_krakow
05.08.2004, 07:59
"Na żywo" ma być tylko z Zakopca :(
Kasia
04.08.2004, 21:22
Kiedy będzie trnsmisja skoków na żywo??? Chyba nigdy się nie doczekamy....
mohawk
04.08.2004, 21:04
Rozumiem, że znowu nigdzie na polskich kanałach nie będzie transmisji na żywo z Courchevel. Gdybym tylko miał ARD...
Leble
04.08.2004, 16:34
jak to Mateja "zdecydował się na bronienie..."? To on ma coś do gadania? Myślałem, że jak trener powołuje kogoś to ten ktoś ma słuchać tylko trenera, a nie wybierać sobie, gdzie będzie skakał... No chyba, że jest się Adamem Małyszem...
Stawy
04.08.2004, 12:44
Adam ostatnio fajnie mówi. Team, przymulony. Hehe!
Clio
04.08.2004, 12:15
Przymulony... Heh.
Apolinary
04.08.2004, 12:03
Jakby tak Małysz chciał choć raz skoczyć w Ramzau to by było super