Lindvik: W ogóle nie czuję się rozczarowany
Opublikowano: 7 stycznia 2020, 20:10
Choć nie wygrał Turnieju Czterech Skoczni, na pewno był największą sensacją tej imprezy. Marius Lindvik w Niemczech i Austrii potwierdził swój wielki talent, zostając jednym z głównych bohaterów TCS...
Choć w Bischofshofen Lindvikowi nie udało się powtórzyć sukcesów w Garmisch-Partenkirchen i Innsbrucka, Norweg znów stanął na podium i obronił drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Turnieju Czterech Skoczni. Znaczenie sukcesu jest tym większe, że 21-latek debiutował w tej imprezie...
- Jestem zadowolony ze swoich wyników. Gdy rozpoczynał się Turniej, nie spodziewałem się, że mogę tak skakać. Jestem po prostu bardzo, bardzo szczęśliwy - mówił po konkursie w Bischofshofen.
Specyficzna skocznia im. Paula Ausserleitnera sprawiła młodemu zawodnikowi pewne problemy:
- Moje dzisiejsze skoki mogły być lepsze, ale i tak cieszę się, że poprawiłem się w porównaniu z wczorajszymi treningami - przyznał. - Było trochę trudno, bo na rozbiegu nie czuć tego kąta. Potrzebowałem kilku skoków treningowych, by "rozgryźć" tę skocznię.
Przed Bischofshofen szanse Norwega na triumf w TCS oceniano bardzo wysoko. Ostatecznie się nie udało, ale...
- W ogóle nie czuję się rozczarowany. To był dla mnie piękny Turniej. Nie spodziewałem się, że mogę zająć drugie miejsce w klasyfikacji generalnej - zakończył Lindvik, który z pewnością powróci do Niemiec i Austrii, by walczyć o wygraną.
Autor: Andrzej Mysiak
Źródło: wiadomość własna + FIS
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (5)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Polonus
08.01.2020, 08:43
Jak można pytać debiutanta czy czuje się rozczarowany drugim miejscem w generalce popartym dwoma zwycięstwami i trzecim podium? Ten, który zadał to pytanie to zwykły kret.yn jest. A Lindvik pokazał klasę. Nie tylko na skoczni. W wywiadzie też.
Mirabell
07.01.2020, 23:49
Krytykskokowy - ja widzę złość u Lindvika, rozczarowania nie. Niedosyt miał z pewnością, bo kto by nie miał... ale sam przecież nie sądził, że może być tak wysoko w klasyfikacji.
Lindvik naprawdę się spisał, piękne wyniki - moje gratulacje :)
fan skoków 886
07.01.2020, 21:43
mówią że jest didżejem ale jak mówi Hilde i Forfang nie najlepszym więc nie wróżę mu kariery didżeja ale skoczka owszem :)
Fanka
07.01.2020, 21:02
Ciekawa jest suma punktów uzyskanych przez Mariusa w Turnieju (1111). Czyżby wróżba na przyszły sezon? ;-). Gratulacje za świetny wynik, powodzenia w kolejnych startach.
Krytykskokowy
07.01.2020, 20:29
Taa,jasne nie jest rozczarowany. Zdjęcia mówią same za siebie. Mina nie tęga.