Kubacki: Wykonam swoją pracę i będę czekać na rozwój wypadków
Opublikowano: 4 stycznia 2020, 19:39
Choć Dawid Kubacki osiągnął dziś swój najlepszy wynik w sezonie, a przy okazji został liderem Turnieju Czterech Skoczni, to nie jest w pełni zadowolony z dzisiejszego dnia - wszystko przez drugi skok...
133 metry w pierwszej serii dały Dawidowi Kubackiemu drugie miejsce; w finale obronił tę pozycję, oddając teoretycznie taki sam skok, jak zwycięzca. Pełni radości u Polaka nie było:
- Jest ok, choć mam spory niedosyt - drugi skok nie był taki, jak powinien. Po pierwszym za to bardzo się ucieszyłem, bo był fajnie "depnięty" i bardzo przyjemnie się leciało - ocenił Kubacki, który jednak nie przykłada szczególnej uwagi do słabszej drugiej próby: - Nie przejmuję się tym bardzo. Metrów nie było, ale zdaję sobie sprawę, że warunki w drugiej serii były cięższe.
Polak przyznaje, że dziś była szansa na coś więcej:
- Dzień zaliczę do bardzo udanych, drugie miejsce też jest super. Aczkolwiek było blisko i stąd jest łyżka dziegciu z tej beczce miodu. Na pewno będę miał z tyłu głowy, że czeka mnie sporo pracy. Mam jednak świadomość, że jestem w stanie dobić się do tego, i to szybko.
Po skokach oddanych w Oberstdorfie, Garmisch-Partenkirchen i Innsbrucku zawodnik z Szaflar jest liderem 68. TCS. Nad drugim w klasyfikacji Mariusem Lindvikiem ma 9,1 punktu przewagi. Co to znaczy dla Kubackiego?
- Wiedza o przewadze nic nie zmieni. Dla mnie to cały czas kwestia pracy, bo wiem, że jeszcze jej sporo potrzeba. Nie ma sensu teraz tego pompować, bo wyniki klasyfikacji generalnej będą ważne po ostatnim skoku w Bischofshofen - wcześniej to wróżenie z fusów. Przez cały czas muszę się skupiać na tym, co mam do zrobienia i pokazania na skoczni. Poza tym - klapki na oczach. Jestem w stanie zrobić tylko to, co robię na skoczni. Wykonam swoją robotę i będę czekać na rozwój wypadków.
Zdaniem niektórych to, że ostatnie zawody TCS odbywają się w Bischofshofen, jest atutem Polaka. Nic dziwnego, w końcu to rekordzista tamtejszego obiektu...
- Wiem, jaka jest skocznia w Bischofshofen, nieraz tam startowałem. Fajnie mi się tam skacze, więc podejdę to tych zawodów z uśmiechem na ustach i z pełną koncentracją - zapowiedział Polak.
Autor: Andrzej Mysiak
Źródło: Eurosport, TVP, fot. PZN
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (5)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Hula
05.01.2020, 01:02
Bardzo liczę na to, że Dawid wygra w Bischofshofen, a jeżeli nie, to ważne, aby nie dał się wyprzedzić Lindvikowi, albo Geigerowi lub Kobayashiemu. Wtedy byłby trzecim polskim skoczkiem, który wygrałby TCS.
marmi
04.01.2020, 23:48
Tak jest, trzymamy kciuki. Powodzenia w Bischo Dawid!
Wszyscy pozostali Polacy też :)
kibic (fan Zografskiego)
04.01.2020, 22:18
No chłopie, jakbyś to wygrał, to zostaniesz trzecim najlepszym skoczkiem w historii polskich skoków. Nie mogę się doczekać kolejnego konkursu, chociaż dużo powiedzą już jutrzejsze kwalifikacje. Trzymam kciuki.
!
04.01.2020, 21:04
Trzymamy kciuki
ZIOMSON
04.01.2020, 19:41
NO TO POWODZENIA