Aschenwald z pierwszym podium: Szkoda, że po dyskwalifikacjach, ale zasłużyłem
Opublikowano: 30 listopada 2019, 22:19
Miało być pierwsze podium Mariusa Lindvika, jest pierwsze podium Philippa Aschenwalda. Austriak najbardziej skorzystał na dyskwalifikacji Norwega i Petra Prevca, zajmując w Ruce drugie miejsce.
Do tej pory największym sukcesem Aschenwalda w Pucharze Świata było trzykrotne zajęcie miejsc w czołowej dziesiątce w ubiegłym sezonie (czwarte w Oslo, siódme na mamucie w Oberstdorfie i dziewiąte w Lillehammer). Dziś, w dość niecodziennych okolicznościach, Austriak wreszcie trafił na podium. Trzeba jednak przyznać, że - biorąc pod uwagę drugi skok - to podium mu się po prostu należało.
- Bardzo się cieszę, nie spodziewałem się, że stanę na podium. Szkoda tylko, że stało się to po dwóch dyskwalifikacjach - zaznaczył Aschenwald. - Myślę, że zasłużyłem na miejsce na podium. Mój drugi skok był bardzo dobry, od początku weekendu starałem się taki oddać. To bardzo przyjemna skocznia, ale jednocześnie trudna, bo wiatr czasem jest silny. Dziś było jednak w porządku - ocenił zawodnik, który w finale poleciał na odległość 143 metrów, najdalej spośród wszystkich w całym konkursie.
Tydzień temu w Wiśle Aschenwald zajął osiemnaste miejsce w konkursie indywidualnym, jednak dzień wcześniej wraz z kolegami wygrał konkurs drużynowy. Teraz Austriak liczy na kontynuację dobrej passy:
- Mam nadzieję, że jutro znów pokażę moje najlepsze skoki i znów spotkamy się na konferencji prasowej - zakończył.
Autor: Andrzej Mysiak
Źródło: Oe24.at, ORF.at, Nachrichten.at
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (5)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Polonus
02.12.2019, 10:40
Jest zupełnie niezrozumiałe, szczególnie w świetle podanego oficjalnie powodu dyskwalifikacji Norwegów, że Tande, Markeng oraz Pedersen nie zostali zdyskwalifikowani.
Jeśli Słoweńców zdyskwalifikowano z dokładnie z tego samego powodu co Norwegów, czego nie wiem, to również oni, jak jeden, powinni zakończyć zawody w pierwszej serii. Wtedy całe podium byłoby austriackie. Aschenbach, Kraft, Huber.
Pytanie tylko czy stroje Austriaków są w porządku, czy też nie są dyskwalifikowani tylko dlatego, że skokami rządzą kaiser Hofer i jego prawa ręka (czy, jak chcą niektórzy, lewa noga) hrabia Gratzer. Chętnie bym to sprawdził, ale się nie da. Trzeba wierzyć w uczciwość kontrolerów. Ale jak tu nie wierzyć? Przecież z ich oczu bije sama prawość.
A że Norwegowie skakali w Wiśle w tych samych strojach co w Kuusamo?
Cóż. Najprawdopodobniej Pan Gratzer zapomniał zabrać ze sobą do Polski maszynę pomiarową do badania przepuszczalności. Innego wytłumaczenia nie znajduję. Wy też, prawda?
iuy
01.12.2019, 11:42
jest w nim potęga
Fanka
01.12.2019, 06:37
Gratulacje Philipp za wczorajsze podium, pierwsze w karierze, oby to była zapowiedź kolejnych udanych występów. Może już w tym sezonie będzie pierwsza wygrana w PŚ? Powodzenia.
A dla mnie, jako kibica, Philipp jest kolejnym zawodnikiem, którego poczynania obserwuję od kilku lat. Ale jak dzięki niemu mam bardzo miłe wspomnienia i piękną pamiątkę z Zakopanego...
Nikki
01.12.2019, 03:00
Brawo Filip całkowicie zasłużyłes na podium. Modlilem sie za Ciebie, żebyś dobrze skoczyl, jak widac podziałało. Życze Ci kolejnych sukcesów
marmi
01.12.2019, 00:32
Po wpadkach Norwegów i Słoweńców może się nawet czuć moralnym zwycięzcą. Gratulacje dla Aschenwalda.