Fannemel z uszkodzonym więzadłem i łąkotką, długa przerwa dla Norwega
Opublikowano: 19 lipca 2019, 20:33
Najgorsze prognozy potwierdziły się - Anders Fannemel przez dłuższy czas odpocznie od skoków ze względu na urazy odniesione podczas wczorajszego treningu w Wiśle...
Przypomnijmy: swój trzeci skok w trakcie czwartkowego treningu na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle Anders Fannemel zakończył upadkiem. Od razu pojawił się duży ból kolana, a pierwsze diagnozy - choć nieprecyzyjne - nie były optymistyczne.
Norweg powrócił do swojego kraju, gdzie przeszedł dokładniejsze badania. Te potwierdziły, że doszło do uszkodzenia więzadła krzyżowego przedniego oraz łąkotki. To oznacza, że byłego rekordzisty świata przez dłuższy czas nie zobaczymy na skoczni - w najbliższych tygodniach przejdzie operację, później czeka go wielomiesięczna rehabilitacja. Do startów powróci najwcześniej latem 2020 roku.
Autor: Andrzej Mysiak
Źródło: Hopplandslaget
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (5)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Daf
21.07.2019, 11:52
@Fanka
Trudno mówić wyłącznie o pechu. Może dają o sobie znać intensywne treningi, może długi i wyczerpujący cykl, coraz większe skocznie, coraz dłuższe skoki, niejednokrotnie za punktem HS. Mnie osobiście do furii doprowadza sytuacja, gdzie wskutek zmiennych warunków i sędziowskich zabaw z belkami, zawodnik musi skoczyć w okolicach rekordu skoczni, żeby się liczyć w konkursie. Podczas gdy prowadzący nie zbliżył się nawet do HS. Jak można tak narażać zawodników?
Fanka
20.07.2019, 09:36
Ten rok wydaje się być bardzo pechowy, jeżeli chodzi o ciężkie kontuzje. Zaczęło się od Davida Siegela w Zakopanem, potem Severin Freund, następnie Andreas Wellinger, teraz Anders Fannemel :-(.
Bardzo przykra informacja, oby Anders wrócił do zdrowia i dobrej formy, a pomógł mu w tym misiek od polskich kibiców. Bo Anders to nie tylko świetny skoczek (pamiętamy jego rekord świata - 251,5 m), ale i pozytywna postać w skokach. A poczucia humoru też mu nie brakuje, co miałam okazję zobaczyć na własne oczy ;-).
Wracaj szybko do zdrowia, Fannis!
zsunaJ
19.07.2019, 23:40
Szkoda Rafałka,niech wraca jak najszybciej do zdrowia
Horus
19.07.2019, 22:59
Rzeczywiście pech. Jeden trening i już cały rok bez skoków. Te więzadła to prześladują Norwegów - zdaje się, że i Gangnes zakończył karierę przez taką kontuzję.
marmi
19.07.2019, 22:26
Co za pech, cały sezon stracony!
Miejmy nadzieję, że wróci jeszcze do dobrej formy po kontuzji.
To jeden z lepszych Norwegów w historii PŚ, 57. ogólnie jeśli chodzi o dorobek punktowy (3484pkt.) i 7. z Norwegów. Z niewielką zresztą stratą do Bredesena i Hilde, choć z drugiej strony tuż za nim Forfang i Tande, którzy go pewnie tej zimy wyprzedzą.