Już od kilku dni trwa zgrupowanie naszej kadry A w Zakopanem. Nasi zawodnicy trenują skoki na świeżo położonym igelicie na Wielkiej Krokwi. Wszystko to, aby należycie przygotować się do letnich konkursów w Hinterzarten i Courchevel. Adam Małysz jest zadowolony z dotychczasowych efektów zgrupowania, choć jak sam przyznaje nie jest jeszcze w najlepszej formie. "Wiele błędów już wyeliminowałem. Ale jest tak, że jak jedne się eliminuje, to znowu zauważa się inne. Na szczęście teraz i u nas jest duża skoczna z igelitem, mamy gdzie poćwiczyć" – podsumował nasz Mistrz.
Z rezultatów zadowolony jest także trener - Heinz Kuttin. Choć wybrał już skład na pierwsze konkursy Letniej Grand Prix, w którym stawia w przewadze na doświadczonych kadrowiczów, zastrzega sobie możliwość zmian na drugą cześć cyklu LGP. Wszystko zależy od rezultatów i aktualnej formy naszych zawodników. Jak na razie jedynym młodym, na którego stawia Austriak, jest Mateusz Rutkowski, z którym Kuttin wywalczył indywidualne mistrzostwo świata juniorów. "W tej chwili najlepiej przygotowani są, przede wszystkim pod względem fizycznym: Adam Małysz, Mateusz Rutkowski i dwóch Wojtków: Tajner i Skupień. Oni też są najbliżej startu w Hinterzarten. Nie można robić nic na siłę. A u mnie nie liczy się wiek, skakać będą najlepsi. Młodzi skoczkowie, jak Kamil Stoch czy Stefan Hula, potrzebują też więcej siły. Na nich liczę szczególnie zimą" – stwierdził Kuttin.