MichałGS
29.05.2019, 02:52
Definitywnie legenda skoków narciarskich. Wielki talent i bardzo sympatyczny człowiek. Bez względu na jakość chwilę wcześniej oddanego skoki, zawsze uśmiechał się po wylądowaniu. Zacząłem oglądać skoki w wieku 9 lat w sezonie 09/10 i przez lata Kofi imponował mi swoimi umiejętnościami. Teraz, gdy on zakończył karierę, z tej niesamowitej paczki Austriaków która zdominowała przez kilka lat świat skoków narciarskich niczym Pudzian świat StrongMan, został już tylko Gregor Schlierenzauer, w którego powrót na szczyt wierzę i trzymam kciuki bo to z jego powodu zacząłem oglądać skoki narciarskie dekadę temu. Nie mam pojęcia kiedy zleciały te wszystkie sezony. Kofiemu życzę szczęścia na nowej drodze życia
kibic (fan zografskiego)
24.05.2019, 08:30
Najpierw Egloff teraz Kofler. Skoki będą uboższe. No dobra, żartowałem z tym Egloffem.
T
07.05.2019, 21:21
To już chyba ostatni z tej paczki, która dominowała. Jeszcze jest Schlierenzauer, ale temu chyba bliżej do mlodszego pokolenia. Masz rację Andi, to były wspaniałe chwile, również dzięki Tobie i cieszę się, że dane mi było to oglądać. Powodzenia w dalszym życiu! Jak tak o tym myślę to szkoda, że nie nagrałem sobie tamtych konkursów, byłoby miło obejrzeć powtórkę. Może warto teraz o tym pomyśleć, za 20 lat będzie jak znalazł.
Fanka
07.05.2019, 18:04
@ Polonus
Wydaje mi się, że choroba Andreasa została wykryta właśnie 2 lata temu, więc nic dziwnego, że nie myślał o tym, by kończyć karierę, gdy trzeba było walczyć o zdrowie (a może i coś więcej :-( . Poza tym też w 2017 r. się ożenił, co też na pewno spowodowało, że miał inne priorytety w życiu. Trochę szkoda, że nie zostaje przy skokach, ale... Dobrze by było, gdyby wrócił jako np. trener, bo to bardzo pozytywna postać w tej dyscyplinie.
Paweł
07.05.2019, 17:47
Dla mnie kwiacień maj czarwiec I październik nie istniają bez skoków tu powinni pokazywać jak młodzi skakają.
Paweł
07.05.2019, 17:43
Tak lubię to że tylko patrzać jak minie czarwiec I wrzesień oraz październik tak do listopada I puchar świata się zacznie.
Paweł
07.05.2019, 17:38
Przepraszem znimi I już niedługo lipiec I się zacznie skakanie.
Paweł
07.05.2019, 17:35
Jak norwegowie mają nadel zima a sezon się skończył I jak dlamnie to powinni skakać do maja zobaczycie jak oni pokażą światu w tym sezonie jak będą skakać że inny kraj nie będzie miał zmimy sans.
Polonus
07.05.2019, 14:37
Co by nie powiedzieć o tym, co się działo przez ostatnie dwa lata, to był skoczek światowej czołówki. I to nie przez sezon czy dwa.
Nie był asem nad asami, ale swoje dla skoków zrobił.
Nie mam w tej chwili przed nosem statystyk, ale ponad 7500 pucharowych pkt nie zdobywa byle kto. Podobnie jak tytułu wicemistrza olimpijskiego, indywidualnych medali MŚ czy, at least but not last, wygranej w T4S.
Szkoda tylko, ze nie potrafił pożegnać skoków ze dwa lata wcześniej. Wtedy więcej ludzi zapamiętało by go z dużo lepszej strony.
marmi
07.05.2019, 14:14
Jeden z niewielu skoczków austriackich, którego lubię.
Szkoda, że nie można było go oglądać w ostatnim sezonie. Piękna kariera, niestety wiek i choroba zrobiły swoje, więc oczywiście słuszna decyzja.
Powodzenia w karierze policjanta Andreas :)
@poli
Ty od kiedy się interesujesz skokami? Artykuł chociaż przeczytałeś (aś)? Porównanie do Colloredo LoL
???
07.05.2019, 13:04
@!sss!
Toć skakał w Innsbrucku i Bischofshofen,tylko się nie zakwalifikował do konkursu.
!sss!
07.05.2019, 11:35
Szkoda...to BYŁ dobry zawodnik,ale ostatnie sezony...brak komenta.
W sezonie 2018/19 nie pokazał się ani razu,co oznacza,że jego forma była katastrofalna,nawet nie dostał się na TCS jako kwota krajowa w Innsbrucku i Bischo :(
Jest to rzecz smutna,taka gwiazda.
Ale robi dokładnie to co Janda i Ahonen,czyli kończy karierę w świetle słabeuctwa :(
Expert
07.05.2019, 10:46
I Ok.
Nic by już nie zdziałał.
Mar81
07.05.2019, 09:58
Do FanFunakiego Masz rację, w artykule jest błąd
Fanka
07.05.2019, 05:28
I podziękowanie za bardzo sympatyczne zachowanie w stosunku do kibiców, co było mi dane przeżyć w Zakopanem. Piękna kariera, a wydawało mi się, jakby dopiero ją zaczął. Ostatnie lata w cieniu choroby i stąd pewnie taka decyzja. Powodzenia na przyszłość!
poli
06.05.2019, 23:37
Od zawsze mega cienias. Nic nie osiągnął, taki drugi Liegl czy inny Wile Kannte. Taka sama waga informacji jakby Koloredo zakojczył pseudokarierę.
student97
06.05.2019, 22:24
Gratulacje Andreas za fantastyczną karierę i wszystkiego dobrego w życiu. Powodzenia. :)
FanFunakiego
06.05.2019, 22:19
A ta 0,1 punktu straty do Morgensterna to przypadkiem nie była na IO w Turynie? Nie wydaje mi się, żeby to było na MŚ ;)