marmi
23.02.2019, 17:51
To porównanie jest równie dobre co bzdury, które wypisujesz. Zafiksowałeś się już totalnie na teoriach spiskowych i rzeczywiście nie ma sensu dyskusja, tyle że osoby postronne widząc takie teksty pozostawione bez odpowiedzi i nie mając orientacji mogą w to jeszcze uwierzyć i powiększyć grono spiskowców. Dlatego czasem ciężko się powstrzymać przed ich prostowaniem.
Logiczne wytłumaczenie skoków Eisenbichlera jest bardzo proste. Otóż owszem, on ma problem w pierwszej fazie lotu i jeśli ten błąd popełnia to zajmuje dalsze miejsce (czasem poza 30.), natomiast jeśli nie popełni go w obu skokach to jest w ścisłej czołówce, co pokazał dzisiaj. Owszem, podobny problem ma Kot z tym, że prawie zawsze go popełnia a poza tym błędem jest także w gorszej formie, dlatego w czołówce nigdy nie jest w tym sezonie.
Dorabianie do tego mechanizmów, sędziów, Hoferów czy innych czynników poza nim samym jest w najlepszym razie dziecinne, żeby nie określić tego dosadniej.
Polonus
23.02.2019, 07:31
Tylko za pięć albo dziesięć lat nie przepraszaj jak wyjdzie na jaw, z czego kto korzystał.
Porównanie do płaskoziemców i Amerykanów wierzących w żywego Elvisa uważam za na tyle obraźliwe, że wszelką dyskusję z tobą uważam za zamkniętą.
marmi
22.02.2019, 16:13
To prawda tyle, że w skokach nie ma skutecznego dopingu, taka mała różnica. Jedyny przypadek Wasiliewa to była Diuretika, środek do szybkiego zrzucania wagi. Zabroniony dlatego, że może maskować sterydy anaboliczne, jednak historia i logika wskazują, że nie są w skokach stosowane (nic nie dają).
A silniczek nie silniczek, mechanizm nie mechanizm wszystko jedno w tym kontekście. Bzdura totalna tak czy inaczej. Nie będę rozwijał tematu, równie dobrze mógłbym dyskutować np. z płaskoziemcami. Albo też np. 15% Amerykanów wierzy, że Elvis żyje ino się ukrywa, z nimi też nie wchodzę w dyskusję.
Polonus
22.02.2019, 08:57
Miało być:
..w oficjalnych tabelach widnieją wyniki Griffith-Joyner, Kratochvilowej,...
Polonus
22.02.2019, 08:55
Dobrze wiesz, że nieczyste zagrania bardzo trudno udowodnić. nawet jeśli dla wszystkich są ewidentne. A co dopiero jeśli część tych, którzy mają dbać o czystość gry, nie jest tą czystością, przynajmniej w stosunku do części rywalizujących, zainteresowana. Do tej pory w oficjalnych tabeleayner, Kratochvilowej, że o NRD-ówkach na 400m nie wspomnę.
Z tym silniczkiem to jest typowy przykład na to jak łatwo włożyć komuś w usta coś czego w żadnym wypadku nie napisał czy powiedział. Ktoś napisze "mechanizm" , a paru trolli to podejmuje i wyśmiewa. Od "mechanizmu" do "silniczka" jest tak jak od furmanki do Rolls-Royce'a. mechanizmem jest, na przykład, zwykła linka, która otwiera dodatkową powierzchnię nośną kombinezonu. na tej samej zasadzie jak otwierały ją dziwaczne ruchy Tandego na belce. notabene zabronione, a które on wykonywać mógł. jest niezbitym faktem, że Eisenbichler w locie zachowuje się tak, że każdy inny (przykładem Kot) traci na tym krocie metrów. Tymczasem Niemiec po każdym takim dzikim przyruchu odlatuje niczym Beamon w Meksyku. I nikogo z arbitrów to nigdy nie zainteresowało. przepraszam. Raz go zdyskwalifikowali, ale pewnie nie za to, bo dalej tak skacze. Nie ma fizycznej możliwości, żeby bez pomocy, przyznaję że nie wiem czego, ktoś każdorazowo robił błąd w początkowym ułożeniu sylwetki w locie i każdorazowo na tym zyskiwał. Tyle.
marmi
21.02.2019, 21:27
Nic takiego mi się nie wydaje, a wymyślić można sobie cokolwiek, na przykład że skoczek podczas lotu uruchamia sobie silniczek odrzutowy tam gdzie plecy tracą swoją szlachetną nazwę (gdzieś to nawet zdaje się ostatnio przeczytałem). Chodziło o to, że to co się pisze powinno mieć logiczne podstawy czy uzasadnienie. Pewnie nie wyraziłem się najlepiej.
A jak się kogoś o coś oskarża (np. o oszustwo) to należałoby mieć coś więcej. Inaczej to zwykłe trollowanie. Najlepiej oczywiście dowód, a jak nie to chociaż poszlaki.
W Twoich teoriach takowych nie przedstawiasz.
Polonus
21.02.2019, 14:20
@marmi
Masz taką, niezwykle denerwującą, cechę. Ty i paru innych. Wydaje Wam się, że Wasza nieduża wyobraźnia (sam to zresztą niżej przyznajesz, więc się nie obrażaj) ma być wyznacznikiem jakiegoś poziomu ultrapoprawności, którego nie można przekraczać. To nie tylko nie jest prawda, ale wręcz totalna bzdura. Napisać można wszystko. I można się też głęboko mylić, tak jak w tym wypadku @hej. Ważne, żeby na końcu, jak to mówił Papież po obejrzeniu "Pasji", było jak jest.
Trzymanie się utartych szablonów to zwyczajne wstecznictwo. Lepiej wymyślić trzy głupie teorie niż żadnej. Te trzy teorie łatwo się bowiem obali. Zresztą. W głupich teoriach jest czasem sporo pierwiastków mądrości. A 10-ta czy 15-ta teoria z tych, które na początku wydadzą się równie głupie, może posunąć do przodu.
marmi
21.02.2019, 13:17
A to dobre, przyganiał kocioł garnkowi!
Znaczy Polonus hejowi :)
Przyznaję, że teorie wymyślane przez hej niemal pod każdym artykułem są poza moim obszarem wyobraźni, ale jakbyś zastosował podobny tok rozumowania do swoich to może także dałoby się dojść do ciekawych wniosków.
Polonus
21.02.2019, 12:03
Posądzanie sztabu o sabotaż zahacza o coś więcej niż teorię spiskową.
Stad można płynnie już przejść do, na przykład, następującej narracji. W Lahti posmarowali Wolnemu narty tak, żebyśmy nie stanęli na podium, a w Willingen tak, żeby wygrał zawody. Wniosek? Musi pomylili jego narty ze stochowymi. Czy taka teoria Cię, na chwilę obecną, satysfakcjonuje?
Ciekawe co powiesz jak dzięki dobrym skokom Wolnego i Stocha obronimy mistrzostwo świata? Wtedy zostanie już tylko narracja o wykończeniu Kota. I nieważne co mówi na ten tema jeden, drugi i trzeci Kot. My wiemy lepiej.
hej
21.02.2019, 11:43
Sorry. To Wolny sam sobie te narty na indywidualne smaruje. Tak jak i Kot czy Żyła w zeszłym roku. Kot na PK juz z pewnością nie zapomni nart posmarować i naraz "formę" cudownie odzyska. Ach te zapominalskie "skoczki"
Polonus
21.02.2019, 11:11
@hej
Proszę Cię!
Wyautowany przez sztab?
Ktoś mu specjalnie źle narty smaruje? Pewnie Horngacher, który na inaugurację zimy postawił właśnie na niego, a teraz nie może sobie tego darować i nerwowo obgryza paznokcie przy każdym dobrym skoku Kuby.
A rozumiem, że w Willingen przed drużynówką zapomnieli mu źle posmarować.
Albo też źle posmarowali, ale się kapnął i przesmarował?
@hej!Tu Ziemia! Wróć, choć na chwilę, do realu.
Zenek Alkoholik
21.02.2019, 01:21
I tak Kamil wygra złoto MŚ.
stefek
21.02.2019, 00:25
@ Hej, fajnie dwuznacznie to napisałeś w każdym razie.
Ja
20.02.2019, 23:59
W sumie spoko, jakby taki Peier, Granerud i Geiger zdobyli medale - to by pokazało niedowiarkom, że w skokach liczy się Kryształowa Kula, dominacja przez cały sezon, a nie wyniki jednego, randomowego konkursu rozgyrwanego raz na parę lat
hej
20.02.2019, 21:21
Wiatr ciągle zmieniał kierunek. Myślisz ze dlaczego niektórzy tak kiepsko.
stefek
20.02.2019, 20:22
Zawraca jakoś ten wiatr?
stefek
20.02.2019, 20:20
@hej Jak to możliwe, że wolny wiatr w plecy, a hula pod narty?
Manisch
20.02.2019, 17:45
Rumuni nie startują
Fanka
20.02.2019, 17:42
Muminov nie, tym razem bandę podobno zaatakował Thomas Markeng :-). Na szczęście nic mu się nie stało.
peier
20.02.2019, 16:07
A ja bym się nie cieszył, byłby kolejnym przypadkowym medalistą jak kiedyś Bystoel
johannn
20.02.2019, 16:05
Ale bym się cieszył gdyby Kilian zdobył medal!
TataHejtera
20.02.2019, 15:59
Sergey
hej
20.02.2019, 15:44
Popatrzcie jak niskie prędkości ma Wolny. Czyli wyautowany przez sztab?
BaWiola
20.02.2019, 15:40
Na dzisiaj są zaplanowane 3 serie treningów.
Na każdym z nich w czołówce powinien się znaleźć przynajmniej jeden Polak
Vincent Descombes Sevoie
20.02.2019, 15:38
Mój rodak kiepściutko...
Vincent Descombes Sevoie
20.02.2019, 15:33
Kazachowie bardzo słaby poziom
Tkaczenko i Muminow pewniaki na drużynę,ale jeszcze dwójka...
cedryk
20.02.2019, 15:18
@Lukkier
Chciałbym
ględzi
20.02.2019, 15:12
trochę jestem zaskoczony skokami polaków ale jest dobrze
hej
20.02.2019, 14:59
Juz jest
hulag
20.02.2019, 14:56
czy bedzie 2 seria próbna
hej
20.02.2019, 14:56
Wolny wiatr w plecy a Hula pod narty. Przeliczniki nic nie rekompensują
Lukkier
20.02.2019, 14:52
Czyżby czarny koń?!!!