Ryoyu Kobayashi wygrał trzeci konkurs Pucharu Świata w Willingen, zwyciężając też w cyklu Willingen Five. Za jego plecami znaleźli się Markus Eisenbichler oraz najlepszy z Polaków - Piotr Żyła.
Konkurs rozpoczął się przy dziesiątej belce startowej i nieznacznym, ale zmiennym wietrze. Pierwsze skoki nie zachwycały - zawodnikom trudno było dolecieć do punktu K, położonego tu na 130. metrze. To szybko doprowadziło sędziów do decyzji o wydłużeniu rozbiegu najpierw do belki dwunastej, następnie czternastej.

Do czerwonej linii jako pierwszy doleciał Ziga Jelar - startujący przy wietrze 0,09 m/s pod narty Słoweniec wylądował dokładnie w miejscu oznaczonym jako 130 metrów. Wkrótce taką samą odległość uzyskał Marius Lindvik, jednak był drugi, ponieważ skakał w korzystniejszych warunkach (0,37 m/s).

Pierwszym zawodnikiem, który lądował za punktem K, był - co nas cieszy - Maciej Kot. Polak również miał wiatr 0,37 m/s pod narty i wykorzystał go, lecąc na odległość 133,5 metra. Nasz zawodnik prowadził i miał spore szanse na awans do drugiej serii.

Z pierwszego miejsca zakopiańczyk nie cieszył się długo - już po chwili jego wynik poprawił Constantin Schmid (135,5 m - wiatr 0,25 m/s). Szansy na ponowne wprowadzenie biało-czerwonych barw na szczyt tabeli wyników nie wykorzystał drugi z naszych reprezentantów, Stefan Hula (127,5 m - wiatr 0,19 m/s).

Po pewnym czasie Schmid mógł cieszyć się z awansu do finału, wkrótce dołączyli do niego Daiki Ito (135 m - wiatr 0,19 m/s) i Philipp Aschenwald (141 m - 0,72 m/s), który objął prowadzenie. Po nieco słabszym skoku Manuela Fettnera (132 m - wiatr 0,08 m/s) do drugiej serii mógł przygotowywać się także Kot.

Nie zawiódł trzeci z reprezentantów Polski. Jakub Wolny bez problemu awansował do finału, lecąc na odległość 137 metrów. Po odjęciu punktów za korzystny wiatr (0,56 m/s) nasz skoczek był drugi. A po chwili trzeci, bo wyprzedził go Richard Freitag (138 m - wiatr 0,29 m/s).

Po dłuższej stagnacji kolejną zmianę na czołowych pozycjach zanotowaliśmy po skoku Killiana Peiera. Szwajcar lądował na 134. metrze, a więc dużo bliżej niż Aschenwald - jednak po uwzględnieniu wiatru (0,35 m/s w plecy) przegrywał z Austriakiem tylko o 0,2 punktu.

Aschenwalda wyprzedził dopiero Markus Eisenbichler. Niemiec dziś spisał się dużo lepiej niż we wczorajszym konkursie, a przy wietrze 0,38 m/s poleciał na odległość 140 metrów i miał 1,2 punktu przewagi nad Austriakiem. Nieco słabszy występ zaliczył Karl Geiger (137,5 m - wiatr 0,16 m/s).

Zmiany w czołówce nabrały tempa w końcówce pierwszej serii - najpierw liderem został Timi Zajc (140 m - wiatr 0,49 m/s), po chwili przebił go Johann Andre Forfang (141 m - 0,42 m/s), a blisko prowadzenia był także Robert Johansson (140,5 m - 0,27 m/s).

Wreszcie przyszła pora na Polaków - i zaczęło się od mocnego uderzenia, bowiem Dawid Kubacki w świetnym stylu (cztery dziewiętnastki) poleciał na odległość 143 metrów (wiatr 0,44 m/s) - nasz zawodnik miał prawie pięć punktów przewagi nad Forfangiem. Z rozbiegu skróconego do bramki trzynastej daleko pofrunął także Piotr Żyła - 142 metry w podobnych warunkach (0,42 m/s) wystarczyły, by pokonać kolegę z reprezentacji o 0,8 punktu (mimo trochę niższych not za styl).

Dużo bliżej wylądował Stefan Kraft (133 m - 0,18 m/s), który był dopiero dwunasty. Jeszcze lżejszy wiatr pod narty (0,04 m/s) miał Kamil Stoch - to jednak nie przeszkodziło Polakowi - uzyskał 138,5 metra, a po doliczeniu wysokich not za styl (18,5-19,5 punktu) był drugi (0,4 punktu za Żyłą i 0,4 punktu przed Kubackim).

Gdy już zapowiadało się, że po I serii będziemy mieli na czele trzech Polaków, sprzeciw wniósł Ryoyu Kobayashi - Japończyk przy wietrze 0,35 m/s doleciał do 146. metra i wyprzedził Żyłę o 9,5 punktu.
Wyniki po I serii
zawodnik kraj odl. 1 punkty
1 Ryoyu Kobayashi Japonia 146.0 128.3
2 Piotr Żyła Polska 142.0 118.8
3 Kamil Stoch Polska 138.5 118.4
4 Dawid Kubacki Polska 143.0 118.0
5 Johann Andre Forfang Norwegia 141.0 113.1
6 Robert Johansson Norwegia 140.5 112.4
7 Timi Zajc Słowenia 140.0 111.5
8 Markus Eisenbichler Niemcy 140.0 110.8
9 Philipp Aschenwald Austria 141.0 109.6
10 Killian Peier Szwajcaria 134.0 109.4
11 Karl Geiger Niemcy 137.5 109.3
12 Richard Freitag Niemcy 138.0 108.7
13 Daniel Huber Austria 135.0 106.8
14 Stefan Kraft Austria 133.0 105.4
15 Halvor Egner Granerud Norwegia 133.5 105.0
16 Evgeniy Klimov Rosja 133.0 104.3
17 Jakub Wolny Polska 137.0 104.2
18 Constantin Schmid Niemcy 135.5 103.7
19 Daiki Ito Japonia 135.0 103.5
20 Andreas Wellinger Niemcy 134.0 103.3
21 Junshiro Kobayashi Japonia 135.5 101.8
  Michael Hayboeck Austria 135.0 101.8
23 Simon Ammann Szwajcaria 133.5 101.7
24 Roman Koudelka Czechy 131.5 98.4
  Antti Aalto Finlandia 131.5 98.4
26 Maciej Kot Polska 133.5 98.2
27 Manuel Fettner Austria 132.0 97.9
28 Stephan Leyhe Niemcy 133.0 96.8
29 Anze Semenic Słowenia 133.5 95.2
30 Ziga Jelar Słowenia 130.0 95.1
31 Anders Fannemel Norwegia 130.5 94.1
32 Domen Prevc Słowenia 128.0 90.3
33 Marius Lindvik Norwegia 130.0 88.9
34 Stefan Hula Polska 127.5 88.5
35 Yukiya Sato Japonia 127.5 88.0
36 Noriaki Kasai Japonia 128.0 87.3
37 Jernej Damjan Słowenia 125.0 86.1
38 Thomas Aasen Markeng Norwegia 117.0 85.7
39 Martin Hamann Niemcy 128.5 84.0
40 Peter Prevc Słowenia 126.0 83.4
41 Viktor Polasek Czechy 121.5 80.1
42 Jan Hoerl Austria 118.0 76.1
43 Bor Pavlovcic Słowenia 113.5 75.2
44 Eetu Nousiainen Finlandia 108.5 67.2
45 Andreas Schuler Szwajcaria 106.5 66.5
46 Alex Insam Włochy 110.0 63.6
47 Lukas Hlava Czechy 111.0 58.6
48 Mackenzie Boyd-Clowes Kanada 112.0 57.7
49 Andreas Alamommo Finlandia 101.0 50.7
50 Gregor Schlierenzauer Austria DSQ DSQ
Drugą serię całkiem ładnym skokiem otworzył Ziga Jelar. Startujący z czternastej belki Słoweniec przy wietrze 0,2 m/s pod narty doleciał do 133. metra. Na prowadzeniu utrzymał się po skoku Anze Semenica (128 m), ale uległ Stephanowi Leyhe (135,5 m - 0,2 m/s). Niemiec awansował o kilka pozycji, bowiem kolejni zawodnicy lądowali bliżej - był wśród nich niestety Maciej Kot. 126 metrów w korzystnych warunkach (0,63 m/s pod narty) sprawiło, że Polak spadł na ostatnie miejsce.

Po kilku minutach Leyhe musiał opuścić miejsce przeznaczone dla lidera, bowiem zajmowali je kolejno Michael Hayboeck (135,5 m - wiatr 0,26 m/s), Junshiro Kobayashi (137 m - wiatr 0,22 m/s) oraz - co bardzo nas cieszyło - Jakub Wolny (134,5 m - 0,36 m/s). Polak nie utrzymał się jednak długo na czele - już po chwili również 134,5 metra, ale w gorszych warunkach (0,16 m/s w plecy) uzyskał Jewgienij Klimow.

Po Rosjaninie liderami zostawali Stefan Kraft (135 m - 0,22 m/s w plecy) i Richard Freitag (144 m - 0,4 m/s pod narty). Taka próba mogła Niemcowi dać nawet awans do czołowej dziesiątki. I dała - bliżej bowiem lądowali Karl Geiger (138,5 m - 0,13 m/s pod narty) i Killian Peier (137,5 m - 0,64 m/s pod narty). Podopieczny Wernera Schustera podążał w górę tabeli również po skoku Philippa Aschenwalda (129 m - wiatr 0,17 m/s w plecy), ale musiał ustąpić Markusowi Eisenbichlerowi (141,5 m - 0,1 m/s w plecy).

Słabszy skok oddał Timi Zajc (135,5 m - wiatr 0,1 m/s w plecy), który zajmował czwarte miejsce. Jeszcze dalej - na dziesiątej pozycji - klasyfikowano Roberta Johanssona (130,5 m - wiatr 0,15 m/s pod narty); tercetu prowadzących Niemców nie rozbił też Johann Andre Forfang (134,5 m - 0,03 m/s w plecy).

Tymczasem przed nami były skoki tercetu Polaków - emocje więc rosły. Dawid Kubacki przy wietrze 0,41 m/s pod narty uzyskał 139 metrów - na prowadzenie to nie wystarczyło, nasz reprezentant był trzeci. Jeszcze bliżej wylądował Kamil Stoch (134,5 m - 0,03 m/s pod narty), który na dodatek nie zachwycił stylem - w tym momencie Markus Eisenbichler mógł cieszyć się z podium.

Ostatnią nadzieją na podium Biało-Czerwonych był Piotr Żyła. Przy wietrze 0,23 m/s pod narty wiślanin uzyskał 137,5 metra. Eisenbichlera nie wyprzedził, ale był drugi - a więc był pewien podium!

Kończący konkurs Ryoyu Kobayashi zrobił, co do niego należało - odległość 144 m (w neturalnych warunkach) dała mu wygraną w konkursie i triumf w Willingen Five.
Wyniki końcowe
zawodnik kraj odl. 1 odl. 2 punkty
1 Ryoyu Kobayashi Japonia 146.0 144.0 274.4
2 Markus Eisenbichler Niemcy 140.0 141.5 252.8
3 Piotr Żyła Polska 142.0 137.5 250.0
4 Richard Freitag Niemcy 138.0 144.0 249.6
5 Dawid Kubacki Polska 143.0 139.0 249.3
6 Karl Geiger Niemcy 137.5 138.5 243.0
7 Kamil Stoch Polska 138.5 134.5 242.5
8 Timi Zajc Słowenia 140.0 135.5 242.2
9 Johann Andre Forfang Norwegia 141.0 134.5 240.0
10 Stefan Kraft Austria 133.0 132.0 237.4
11 Killian Peier Szwajcaria 134.0 137.5 234.8
12 Daniel Huber Austria 135.0 138.0 234.7
13 Evgeniy Klimov Rosja 133.0 134.5 233.1
14 Halvor Egner Granerud Norwegia 133.5 134.5 232.2
15 Robert Johansson Norwegia 140.5 130.5 228.4
16 Jakub Wolny Polska 137.0 134.5 228.0
17 Philipp Aschenwald Austria 141.0 129.0 227.1
18 Junshiro Kobayashi Japonia 135.5 137.0 225.8
19 Andreas Wellinger Niemcy 134.0 134.0 224.8
20 Michael Hayboeck Austria 135.0 135.5 223.2
21 Constantin Schmid Niemcy 135.5 130.0 220.6
22 Stephan Leyhe Niemcy 133.0 135.5 219.4
23 Simon Ammann Szwajcaria 133.5 132.5 216.7
24 Roman Koudelka Czechy 131.5 134.5 215.4
25 Antti Aalto Finlandia 131.5 135.0 215.2
26 Ziga Jelar Słowenia 130.0 133.0 212.2
27 Daiki Ito Japonia 135.0 127.0 210.6
28 Manuel Fettner Austria 132.0 127.0 207.2
29 Anze Semenic Słowenia 133.5 128.0 199.6
30 Maciej Kot Polska 133.5 126.0 195.1
31 Anders Fannemel Norwegia 130.5   94.1
32 Domen Prevc Słowenia 128.0   90.3
33 Marius Lindvik Norwegia 130.0   88.9
34 Stefan Hula Polska 127.5   88.5
35 Yukiya Sato Japonia 127.5   88.0
36 Noriaki Kasai Japonia 128.0   87.3
37 Jernej Damjan Słowenia 125.0   86.1
38 Thomas Aasen Markeng Norwegia 117.0   85.7
39 Martin Hamann Niemcy 128.5   84.0
40 Peter Prevc Słowenia 126.0   83.4
41 Viktor Polasek Czechy 121.5   80.1
42 Jan Hoerl Austria 118.0   76.1
43 Bor Pavlovcic Słowenia 113.5   75.2
44 Eetu Nousiainen Finlandia 108.5   67.2
45 Andreas Schuler Szwajcaria 106.5   66.5
46 Alex Insam Włochy 110.0   63.6
47 Lukas Hlava Czechy 111.0   58.6
48 Mackenzie Boyd-Clowes Kanada 112.0   57.7
49 Andreas Alamommo Finlandia 101.0   50.7
50 Gregor Schlierenzauer Austria DSQ   DSQ
klasyfikacja Pucharu Świata » wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) » klasyfikacja Willingen Five »