Kamil Stoch zdecydowanie zwyciężył w indywidualnym konkursie Pucharu Świata w Lahti. Polak pokonał Ryoyu Kobayashiego i Roberta Johanssona. Czołową dziesiątkę zamknął Piotr Żyła.
Zawody rozpoczęły się przy dziewiątej belce startowej i lekkim wietrze (przynajmniej na wysokości zeskoku, bo na szczycie skoczni fińska flaga wyraźnie powiewała). Dość szybko doczekaliśmy się dobrego skoku - już drugi na liście startowej Bor Pavlovcic uzyskał 119 metrów i miał duże szanse na awans do drugiej serii (po raz pierwszy w tym sezonie).

Przez długi czas większość zawodników nie była jednak w stanie osiągnąć punktu K. Daleko przed czerwoną linią wylądował również pierwszy z Polaków, Paweł Wąsek - 103 metry (wiatr 0,33 m/s) nie dawały nadziei na wejście do finału. Dalej poleciał Maciej Kot - choć 111 metrów (przy wietrze 0,12 m/s pod narty) też nie było wybitnym rezultatem.

Po pewnym czasie wciąż prowadzący Pavlovcic był już pewien awansu do drugiej serii, ale wcale nie zamierzał opuścić pierwszego miejsca. Zmienił go dopiero Philipp Aschenwald, który w mało sprzyjających warunkach (tylko 0,13 m/s pod narty) doleciał do 123. metra i wyprzedził Słoweńca o ponad dziesięć punktów.

Dobrze spisał się także Simon Ammann - 122,5 metra przy wietrze 0,3 m/s w plecy dało Szwajcarowi prowadzenie z jednopunktową przewagą nad Austriakiem, mimo nisko ocenionego lądowania. Wkrótce jednak na czele znów mieliśmy podopiecznego Andreasa Feldera - Michael Hayboeck poszybował bowiem na odległość 126 metrów (wiatr 0,32 m/s pod narty).

Po słabszych występach Wąska i Kota liczyliśmy na lepszy skok kolejnego z naszych reprezentantów, Jakuba Wolnego. Nie zawiedliśmy się - Polak uzyskał 121,5 metra (wiatr 0,02 m/s), dzięki czemu w tym momencie zajmował czwarte miejsce.

Hayboeckowi do skóry chcieli się dobrać kolejni skoczkowie - wśród nich, ku radości gospodarzy, był Antti Aalto (122 m - wiatr 0,17 m/s w plecy). Fin przegrywał tylko z Austriakiem. Kilku innych skoczków przed sobą mieli Killian Peier (122,5 m - 0,34 m/s pod narty), dotychczas dobrze spisujący się w Lahti Halvor Egner Granerud (118,5 m - 0,2 m/s w plecy) czy Johann Andre Forfang (122,5 m - 0,21 m/s pod narty).

Hayboecka wyprzedził dopiero Robert Johansson - Norweg przy wietrze 0,37 m/s pod narty uzyskał 127,5 metra i o 1,7 punktu wyprzedził Austriaka. Daleko lądował także Dawid Kubacki (124,5 m), ale po odjęciu punktów za korzystny wiatr (0,46 m/s) był dopiero szósty. Do prowadzenia nie zbliżył się także Piotr Żyła (121 m - wiatr 0,1 m/s pod narty), który zajmował dziesiąte miejsce.

Zmianę na czele zanotowaliśmy po skoku Stefana Krafta. Austriak uzyskał 128 metrów, na dodatek otrzymał bardzo wysokie noty za styl - punkty odjęte za korzystny wiatr (0,55 m/s) nie przeszkodziły mu w wyprzedzeniu Norwega o 1,7 punktu.

Przy nieco słabszym wietrze pod narty (0,43 m/s) jeszcze parę metrów dołożył Kamil Stoch. Polak uzyskał aż 132,5 m, otrzymał wysokie noty za styl (choć, nie pierwszy raz w sezonie, nieco zbyt wysokie - lądowanie nie było czyste) i miał prawie dziesięć punktów przewagi nad Kraftem!

Sytuacji nie zmienił kończący pierwszą serię Ryoyu Kobayashi - 124 metry (wiatr 0,26 m/s) wystarczyły na piąte miejsce. Na półmetku rywalizacji zdecydowanym liderem był więc Kamil Stoch!
Wyniki po I serii
zawodnik kraj odl. 1 punkty
1 Kamil Stoch Polska 132.5 142.4
2 Stefan Kraft Austria 128.0 132.7
3 Robert Johansson Norwegia 127.5 131.0
4 Michael Hayboeck Austria 126.0 129.3
5 Ryoyu Kobayashi Japonia 124.0 127.3
6 Antti Aalto Finlandia 122.0 126.8
  Simon Ammann Szwajcaria 122.5 126.8
8 Philipp Aschenwald Austria 123.0 125.8
9 Dawid Kubacki Polska 124.5 125.2
10 Jakub Wolny Polska 121.5 124.2
11 Johann Andre Forfang Norwegia 122.5 123.6
12 Killian Peier Szwajcaria 122.5 122.8
13 Piotr Żyła Polska 121.0 122.0
14 Halvor Egner Granerud Norwegia 118.5 120.4
15 Anze Semenic Słowenia 122.5 119.5
16 Karl Geiger Niemcy 118.5 116.3
  Richard Freitag Niemcy 120.0 116.3
18 Bor Pavlovcic Słowenia 119.0 115.7
19 Stephan Leyhe Niemcy 116.5 113.4
20 Daiki Ito Japonia 115.5 113.2
21 Jan Hoerl Austria 116.5 113.0
22 Junshiro Kobayashi Japonia 115.0 112.4
23 Vladimir Zografski Bułgaria 114.0 111.5
24 Martin Hamann Niemcy 116.5 111.2
25 Manuel Fettner Austria 116.0 110.2
26 Gregor Schlierenzauer Austria 114.0 109.9
27 Roman Koudelka Czechy 116.0 109.3
28 Andreas Alamommo Finlandia 116.5 109.1
29 Anze Lanisek Słowenia 112.5 108.0
  Clemens Aigner Austria 115.0 108.0
31 Eetu Nousiainen Finlandia 116.5 107.8
32 Andreas Wellinger Niemcy 108.5 103.4
33 Constantin Schmid Niemcy 113.5 101.8
  Maciej Kot Polska 111.0 101.8
35 Dominik Peter Szwajcaria 109.0 95.8
36 Viktor Polasek Czechy 109.0 95.2
37 Cestmir Kozisek Czechy 110.0 94.6
38 Ziga Jelar Słowenia 108.5 93.9
39 Mackenzie Boyd-Clowes Kanada 107.0 93.3
40 Yukiya Sato Japonia 107.0 91.8
41 Mikhail Nazarov Rosja 105.0 85.7
42 Mikhail Maksimochkin Rosja 104.5 85.1
43 Paweł Wąsek Polska 103.0 82.3
44 Andreas Schuler Szwajcaria 104.5 81.0
45 Lukas Hlava Czechy 96.0 74.0
46 Noriaki Kasai Japonia 95.5 68.9
47 Naoki Nakamura Japonia 93.0 68.7
48 Jurij Tepes Słowenia 91.0 59.0
49 Martti Nomme Estonia 89.0 51.7
50 Jernej Damjan Słowenia DSQ DSQ
Przed drugą serią nie zmieniono długości rozbiegu - skoczkowie wciąż startowali z dziewiątej belki. W pierwszej fazie rywalizacji oczywiście nie mogliśmy oczekiwać szczególnie dalekich lotów - choć dość szybko widzieliśmy skok za punkt K (119 m Anze Laniska przy wietrze 0,37 m/s).

Po Słoweńcu na prowadzenie wychodzili Roman Koudelka (119,5 m - 0,07 m/s w plecy) i Martin Hamann (122,5 m - 0,29 m/s pod narty), którzy tym samym awansowali do czołowej dwudziestki. Skoku w górę tabeli wyników mógł spodziewać się również Karl Geiger - Niemiec, który doskonale spisał się we wczorajszej drużynówce, teraz wylądował na 129. metrze (wiatr 0,05 m/s pod narty) i objął zdecydowane prowadzenie.

Po niepowodzeniu w pierwszej serii zrehabilitował się także Halvor Egner Granerud. Norweg o pół punktu wyprzedził Geigera, skacząc na odległość 128 metrów (wiatr 0,18 m/s pod narty). Tak dobrze nie spisał się Piotr Żyła - Polak uzyskał 120 metrów (wiatr 0,11 m/s w plecy) i plasował się na trzecim miejscu, za Granerudem i Geigerem.

Norwega i Niemca nie byli w stanie wyprzedzić również Killian Peier (122,5 m - wiatr 0,07 m/s pod narty) i Johann Andre Forfang (125,5 m - 0,06 m/s). Nie zrobili tego również Polacy - Jakub Wolny (121 m - wiatr 0,45 m/s z przodu) i Dawid Kubacki, który po dużych problemach w locie spadł na 103. metr (wiatr według uśrednionego pomiaru: 0,06 m/s). Tym samym Granerud i Geiger awansowali do czołowej dziesiątki.

Sytuacja na czele nie zmieniała się również po skokach Philippa Aschenwalda (121 m - 0,57 m/s), Simona Ammanna (119,5 m - 0,35 m/s) i Anttiego Aalto (122 m - 0,52 m/s). Nowego lidera mieliśmy dopiero po świetnym skoku Ryoyu Kobayashiego - Japończyk, jak przystało na zawodnika w żółtym plastronie, poleciał daleko (129,5 m - wiatr 0,39 m/s) i w bardzo dobrym stylu.

Po słabym skoku Michaela Hayboecka (118,5 m - 0,35 m/s) wiedzieliśmy już, że w czołowej dziesiątce konkurs zakończy Piotr Żyła - Polak był bowiem siódmy, a na górze pozostało tylko trzech zawodników.

Pierwszym z nich był Robert Johansson - 124 metry Norwega (wiatr 0,06 m/s w plecy) oznaczało, że na podium stanie Kobayashi. "Wąsacz" również mógł cieszyć się z lokaty na "pudle" - Stefan Kraft uzyskał tylko 120 metrów (0,18 m/s w plecy) i był trzeci.

Kończący konkurs Kamil Stoch miał dużą przewagę i do zwycięstwa wystarczało mu 121 metrów. Polak skoczył jednak dużo dalej (129 metrów), a po doliczeniu wysokich not za styl wygrał, pokonując Japończyka o 17,2 punktu!
Wyniki końcowe
zawodnik kraj odl. 1 odl. 2 punkty
1 Kamil Stoch Polska 132.5 129.0 280.9
2 Ryoyu Kobayashi Japonia 124.0 129.5 263.7
3 Robert Johansson Norwegia 127.5 124.0 260.1
4 Stefan Kraft Austria 128.0 120.0 257.1
5 Halvor Egner Granerud Norwegia 118.5 128.0 255.7
6 Karl Geiger Niemcy 118.5 129.0 255.2
7 Johann Andre Forfang Norwegia 122.5 125.5 254.6
8 Killian Peier Szwajcaria 122.5 122.5 248.8
9 Antti Aalto Finlandia 122.0 122.0 246.5
10 Piotr Żyła Polska 121.0 120.0 243.5
11 Philipp Aschenwald Austria 123.0 121.0 243.2
12 Simon Ammann Szwajcaria 122.5 119.5 243.1
13 Michael Hayboeck Austria 126.0 118.5 242.8
14 Jakub Wolny Polska 121.5 121.0 242.7
15 Martin Hamann Niemcy 116.5 122.5 234.0
16 Stephan Leyhe Niemcy 116.5 121.5 232.5
17 Roman Koudelka Czechy 116.0 119.5 230.4
18 Vladimir Zografski Bułgaria 114.0 122.5 228.5
19 Richard Freitag Niemcy 120.0 115.5 227.3
20 Jan Hoerl Austria 116.5 118.0 226.4
21 Junshiro Kobayashi Japonia 115.0 115.5 225.9
22 Anze Semenic Słowenia 122.5 113.0 224.1
23 Manuel Fettner Austria 116.0 117.0 224.0
24 Anze Lanisek Słowenia 112.5 119.0 223.7
25 Bor Pavlovcic Słowenia 119.0 117.0 222.6
26 Clemens Aigner Austria 115.0 115.5 215.7
27 Daiki Ito Japonia 115.5 110.5 214.7
28 Dawid Kubacki Polska 124.5 103.0 210.7
29 Andreas Alamommo Finlandia 116.5 110.0 208.7
30 Gregor Schlierenzauer Austria 114.0 102.0 197.1
31 Eetu Nousiainen Finlandia 116.5   107.8
32 Andreas Wellinger Niemcy 108.5   103.4
33 Maciej Kot Polska 111.0   101.8
  Constantin Schmid Niemcy 113.5   101.8
35 Dominik Peter Szwajcaria 109.0   95.8
36 Viktor Polasek Czechy 109.0   95.2
37 Cestmir Kozisek Czechy 110.0   94.6
38 Ziga Jelar Słowenia 108.5   93.9
39 Mackenzie Boyd-Clowes Kanada 107.0   93.3
40 Yukiya Sato Japonia 107.0   91.8
41 Mikhail Nazarov Rosja 105.0   85.7
42 Mikhail Maksimochkin Rosja 104.5   85.1
43 Paweł Wąsek Polska 103.0   82.3
44 Andreas Schuler Szwajcaria 104.5   81.0
45 Lukas Hlava Czechy 96.0   74.0
46 Noriaki Kasai Japonia 95.5   68.9
47 Naoki Nakamura Japonia 93.0   68.7
48 Jurij Tepes Słowenia 91.0   59.0
49 Martti Nomme Estonia 89.0   51.7
50 Jernej Damjan Słowenia DSQ   DSQ
klasyfikacja Pucharu Świata » wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »