Heinz Kuttin zapowiedział, że na Letnie Grand Prix 2004 pojadą najlepsi, niezależnie od tego, z jakiej będą kadry - A, B czy C. To nowość w polskiej ekipie. Wcześniej Apoloniusz Tajner preferował sprawdzony skład, Austriak jak widać, nie boi się ryzyka (chociaż czy można mówić o ryzyku przy tak słabych wynikach większości naszych kadrowiczów...).
Cała kadra już w najbliższy weekend pokaże się w Zakopanem, gdzie walczyć będzie o Puchar Prezesa TZN na Średniej Krokwi. W tej chwili Polacy trenują w Hinterzarten.