Ryoyu Kobayashi zwyciężył w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w Engelbergu. Świetnie spisali się Polacy - na podium stanęli Piotr Żyła i Kamil Stoch, piąty był Dawid Kubacki.
Na początek konkursu sędziowie ustawili belkę startową dużo wyżej niż podczas serii próbnej - w dwudziestej bramce. Było to związane jednak nie tylko ze słabymi odległościami osiąganymi niespełna godzinę wcześniej, ale również z silniejszym wiatrem w plecy - w okolicach 0,5 m/s.

Na pierwszy w konkursie - i drugi tego dnia - skok za punkt K nie czekaliśmy długo. Już startujący jako drugi Simon Ammann przeskoczył czerwoną linię, uzyskując 126,5 metra. Z prowadzenia nie cieszył się jednak długo - wkrótce 128,5 metra osiągnął Marius Lindvik. Taką samą notę po chwili miał Peter Prevc (128 metrów z bardzo ładnym lądowaniem).

Na dłużej na pierwszym miejscu zadomowił się dopiero Andreas Stjernen - Norweg przy wietrze 0,43 m/s uzyskał 129 metrów i wyprzedził Prevca oraz Lindvika o pół punktu. Wśród tych, którzy plasowali się na dalszych lokatach, znalazł się pierwszy z Polaków - Maciej Kot. Zaledwie 120 metrów (wiatr 0,5 m/s) nie dawało zakopiańczykowi żadnych powodów, żeby myśleć o starcie w finale.

Lepiej poszło Stefanowi Huli, który w niekorzystnych warunkach (0,62 m/s w plecy) uzyskał 124,5 metra - był szósty, co w tym momencie nie dawało jeszcze awansu, ale szanse na udział w drugiej serii były spore. I rzeczywiście - wkrótce Polak znalazł się wśród trzydziestu najlepszych; podobnie jak Jakub Wolny, który skokiem na odległość 126 metrów (wiatr 0,61 m/s) od razu zapewnił sobie awans do finału.

Sytuacja na czele nie zmieniła się do czasu skoku Junshiro Kobayashiego. Japończyk miał stosunkowo dobre warunki (tylko 0,39 m/s w plecy) i potrafił to wykorzystać - doleciał do 130. metra i wyprzedził Stjernena o 0,8 punktu. Dość szybko musiał jednak opuścić pozycję lidera - dużo dalej (na 135. metrze) lądował Markus Eisenbichler. Trzeba jednak zaznaczyć, że Niemiec skakał przy wietrze zaledwie 0,06 m/s w plecy. Mimo to jego przewaga była spora i wynosiła prawie osiem punktów.

Przed Kobayashim znalazł się także Roman Koudelka. Czech również wylądował na 135. metrze, na dodatek zrobił to w nieco lepszym stylu - drugie miejsce wynikało jednak z minimalnie lepszych warunków (0,01 m/s pod narty.

To nie był koniec dalekich skoków - świetnie spisał się także kolejny z Polaków, Dawid Kubacki. Zawodnik z Szaflar w niemal neutralnych warunkach (0,03 m/s w plecy) uzyskał 138,5 metra i wyszedł na czoło. Jego przewaga nad Niemcem wynosiła niemal pięć punktów.

Blisko osiągnięcia Polaka był Robert Johansson - 137 metrów przy wietrze 0,19 m/s nie pozwoliło mu jednak wyprzedzić naszego zawodnika, tym bardziej, że sędziowie nieco niżej ocenili jego próbę. Nieskuteczne ataki przypuścili także Jewgienij Klimow (136 m z wiatrem 0,05 m/s pod narty) i Karl Geiger (137 m z wiatrem 0,08 m/s w plecy), którzy kolejno zajmowali trzecią lokatę.

Tym, który zdołał przebić osiągnięcie Kubackiego, był Kamil Stoch. Polak w nieco gorszych warunkach od poprzedników (0,23 m/s) poleciał na odległość 138 metrów, a po doliczeniu wysokich not za styl prowadził!

Dużo gorzej skoczył Johann Andre Forfang (126,5 m przy wietrze 0,35 m/s w plecy), który zajmował 21. miejsce. Za to Piotr Żyła pofrunął na odległość 137,5 metra (wiatr 0,23 m/s w plecy) i był drugi!

Mieliśmy więc na czele trzech Polaków, jednak ta sytuacja nie utrzymała się do końca rundy. Ostatni na liście startowej Ryoyu Kobayashi przy wietrze 0,1 m/s doleciał bowiem aż do 144. metra (wyrównany rekord skoczni) i - mimo słabego lądowania - wyszedł na czoło.

Wyniki po I serii
zawodnik kraj odl. 1 punkty
1 Ryoyu Kobayashi Japonia 144.0 145.0
2 Kamil Stoch Polska 138.0 141.8
3 Piotr Żyła Polska 137.5 140.9
4 Dawid Kubacki Polska 138.5 138.7
5 Robert Johansson Norwegia 137.0 137.5
6 Karl Geiger Niemcy 137.0 136.6
7 Evgeniy Klimov Rosja 136.0 134.3
8 Markus Eisenbichler Niemcy 135.0 133.8
9 Roman Koudelka Czechy 135.0 133.4
10 Stephan Leyhe Niemcy 134.0 132.7
11 Antti Aalto Finlandia 135.0 132.4
12 Stefan Kraft Austria 132.5 129.1
13 Junshiro Kobayashi Japonia 130.0 125.9
14 Andreas Stjernen Norwegia 129.0 125.1
15 Peter Prevc Słowenia 128.0 124.6
  Marius Lindvik Norwegia 128.5 124.6
17 Naoki Nakamura Japonia 126.0 123.4
18 Halvor Egner Granerud Norwegia 127.5 123.2
19 Vladimir Zografski Bułgaria 130.0 122.2
20 Jakub Wolny Polska 126.0 122.0
21 Timi Zajc Słowenia 128.0 121.5
22 Domen Prevc Słowenia 128.5 120.9
23 Johann Andre Forfang Norwegia 126.5 120.6
24 Anders Fannemel Norwegia 130.0 120.1
25 Andreas Wellinger Niemcy 128.0 119.9
26 David Siegel Niemcy 125.0 119.0
27 Noriaki Kasai Japonia 124.5 118.9
28 Simon Ammann Szwajcaria 126.5 118.5
29 Stefan Hula Polska 124.5 118.4
30 Mackenzie Boyd-Clowes Kanada 125.0 117.8
31 Killian Peier Szwajcaria 127.5 117.2
32 Yukiya Sato Japonia 125.0 115.2
33 Kevin Bickner USA 121.5 114.2
34 Anze Lanisek Słowenia 121.5 114.0
35 Roman Sergeevich Trofimov Rosja 122.5 113.4
36 Jernej Damjan Słowenia 121.0 113.1
37 Philipp Aschenwald Austria 121.5 112.8
38 Alex Insam Włochy 122.5 111.6
39 Viktor Polasek Czechy 121.0 111.2
40 Jarkko Määttä Finlandia 121.5 109.4
41 Michael Hayboeck Austria 119.0 109.2
42 Maciej Kot Polska 120.0 107.8
43 Markus Schiffner Austria 120.5 107.5
44 Daiki Ito Japonia 119.5 106.4
45 Jonathan Learoyd Francja 118.5 105.4
46 Gregor Deschwanden Szwajcaria 118.5 104.6
47 Severin Freund Niemcy 120.0 103.8
48 Manuel Fettner Austria 117.5 103.6
49 Dimitry Vassiliev Rosja 118.5 103.3
50 Lukas Hlava Czechy 118.0 102.5
51 Clemens Aigner Austria 117.0 100.3

Drugą serię, przy dziewiętnastej belce startowej, otworzył Mackenzie Boyd-Clowes. Kanadyjczyk przy wietrze 0,42 m/s w plecy poprawił się nieco w stosunku do swojego występu w pierwszej serii, lecąc na odległość 127 metrów. Progres zanotował także drugi na liście Stefan Hula - 129 metrów (wiatr 0,4 m/s) dało mu prowadzenie.

Polak nieco awansował, bowiem kilku kolejnych skoczków plasowało się za nim. Wkrótce jednak znalazł swojego pogromcę w osobie Davida Siegela 133 m przy wietrze 0,13 m/s dało Niemcowi 1,3 punktu przewagi. Na prowadzenie wychodzili także Andreas Wellinger (131 m - wiatr 0,12 m/s), Anders Fannemel (134 m - wiatr 0,15 m/s) i Johann Andre Forfang (135,5 m - wiatr 0,36 m/s).

Dwudziestej pozycji zajmowanej na półmetku nie udało się obronić Jakubowi Wolnemu. Polak przy wietrze 0,3 m/s w plecy uzyskał 131,5 metra - a po doliczeniu dość wysokich not za styl (18-18,5 punktu) wystarczyło to na czwarte miejsce.

Wobec nieznacznie poprawiających się warunków poprawiły się uzyskiwane przez skoczków odległości - Halvor Egner Granerud po skoku na 134. metr (wiatr 0,05 m/s w plecy) był dopiero czwarty, za to Naoki Nakamura (wiatr 0 m/s) i Marius Lindvik (0,1 m/s pod narty) latali na odległość 136,5 metra i kolejno obejmowali prowadzenie.

Lindvik piął się do góry tabeli, ale w wejściu do czołowej dziesiątki mogli mu przeszkodzić Stefan Kraft (137 m - wiatr 0,15 m/s w plecy) i Antti Aalto (137 m - wiatr 0,12 m/s), którzy wychodzili na czoło.

Dla ostatniej dziesiątki komisja sędziowska skróciła rozbieg do osiemnastej bramki, ale to nie przeszkodziło w oddaniu dobrego skoku Stephanowi Leyhe. Niemiec lądował na 135. metrze, ale przy wietrze 0,17 m/s pod narty - i właśnie warunki zadecydowały o tym, że plasował się półtora punktu za Finem.

Podopiecznego Lauriego Hakoli wyprzedził za to Roman Koudelka (135,5 m - wiatr 0,01 m/s pod narty), po którym prowadzenie objął Markus Eisenbichler (137 m - wiatr 0,23 m/s w plecy). Tuż za Niemcem znalazł się Jewgienij Klimow (136 m - wiatr 0,36 m/s), a przed wszystkimi - wczorajszy triumfator, Karl Geiger (135 m - wiatr 0,35 m/s). Poza czołową dwójką był po swoim skoku Robert Johansson (134 m - wiatr 0,36 m/s).

Wreszcie przyszła pora na największe emocje, związane oczywiście ze startami trzech Polaków. Zaczynał Dawid Kubacki, który nie zawiódł - 133,5 metra (wiatr 0,31 m/s w plecy) wystarczyło "tylko" na drugie miejsce - zaledwie 0,1 punktu za Geigerem.

Później skakał Piotr Żyła, który już wie, jak w Engelbergu staje się na podium. I dzisiaj znów miał się o tym przekonać - skok na odległość 135 metrów (0,4 m/s w plecy) w świetnym stylu dał mu wyraźne prowadzenie!

Ostatni z Biało-Czerwonych, Kamil Stoch, startował w wyjątkowo niekorzystnych warunkach (0,54 m/s w plecy). Mimo to uzyskał 131 metrów i był drugi - podium również było więc pewne!

Kończący konkurs Ryoyu Kobayashi nie pozwolił nam jednak cieszyć się z polskiego zwycięstwa. 137 metrów przy silnym wietrze w plecy (0,57 m/s) dało mu pewne zwycięstwo!

Wyniki końcowe
zawodnik kraj odl. 1 odl. 2 punkty
1 Ryoyu Kobayashi Japonia 144.0 137.0 294.4
2 Piotr Żyła Polska 137.5 135.0 285.1
3 Kamil Stoch Polska 138.0 131.0 279.5
4 Karl Geiger Niemcy 137.0 135.0 278.6
5 Dawid Kubacki Polska 138.5 133.5 278.5
6 Markus Eisenbichler Niemcy 135.0 137.0 276.9
7 Robert Johansson Norwegia 137.0 134.0 276.8
8 Evgeniy Klimov Rosja 136.0 136.0 275.7
9 Roman Koudelka Czechy 135.0 135.5 272.8
10 Antti Aalto Finlandia 135.0 137.0 270.5
11 Stephan Leyhe Niemcy 134.0 135.0 268.5
12 Stefan Kraft Austria 132.5 137.0 268.1
13 Marius Lindvik Norwegia 128.5 136.5 260.3
14 Naoki Nakamura Japonia 126.0 136.5 259.6
15 Johann Andre Forfang Norwegia 126.5 135.5 259.5
16 Peter Prevc Słowenia 128.0 135.0 258.7
17 Andreas Stjernen Norwegia 129.0 134.5 258.5
18 Domen Prevc Słowenia 128.5 133.0 256.5
  Timi Zajc Słowenia 128.0 134.0 256.5
20 Junshiro Kobayashi Japonia 130.0 132.5 255.9
21 Halvor Egner Granerud Norwegia 127.5 134.0 254.5
22 Jakub Wolny Polska 126.0 131.5 252.5
23 Anders Fannemel Norwegia 130.0 134.0 249.7
24 Andreas Wellinger Niemcy 128.0 131.0 246.2
25 David Siegel Niemcy 125.0 133.0 246.0
26 Vladimir Zografski Bułgaria 130.0 129.5 245.1
27 Stefan Hula Polska 124.5 129.0 244.7
28 Mackenzie Boyd-Clowes Kanada 125.0 127.0 239.2
29 Simon Ammann Szwajcaria 126.5 127.0 234.8
30 Noriaki Kasai Japonia 124.5 125.0 233.9
31 Killian Peier Szwajcaria 127.5   117.2
32 Yukiya Sato Japonia 125.0   115.2
33 Kevin Bickner USA 121.5   114.2
34 Anze Lanisek Słowenia 121.5   114.0
35 Roman Sergeevich Trofimov Rosja 122.5   113.4
36 Jernej Damjan Słowenia 121.0   113.1
37 Philipp Aschenwald Austria 121.5   112.8
38 Alex Insam Włochy 122.5   111.6
39 Viktor Polasek Czechy 121.0   111.2
40 Jarkko Määttä Finlandia 121.5   109.4
41 Michael Hayboeck Austria 119.0   109.2
42 Maciej Kot Polska 120.0   107.8
43 Markus Schiffner Austria 120.5   107.5
44 Daiki Ito Japonia 119.5   106.4
45 Jonathan Learoyd Francja 118.5   105.4
46 Gregor Deschwanden Szwajcaria 118.5   104.6
47 Severin Freund Niemcy 120.0   103.8
48 Manuel Fettner Austria 117.5   103.6
49 Lukas Hlava Czechy 118.0   102.5
50 Clemens Aigner Austria 117.0   100.3

klasyfikacja Pucharu Świata » wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »