Janne Ahonen po bardzo udanym sezonie w skokach nie zwalnia tempa. Finowi cały czas jest mało sukcesów. Ahonen znany jest ze swojego zamiłowania do sportów motorowych (swego czasu został zatrzymany przez policję za przekroczenie prędkości - jechał 195 km/h przy ograniczeniu do 80; miał wtedy 18 lat).
W sezonie wiosenno-letnim Janne odkłada narty i przesiada się do superszybkich samochodów, biorąc udział w wyścigach Drag Racing. W tych pozornie niewinnie wyglądających maszynach osiąga się zawrotne prędkości - przyspieszają od 0 do 100 km/h w niecałą sekundę, a do 530 km/h w... 4,5 sekundy. Ahonen jest kierowcą teamu Eagle Racing, który dla Drag Racing jest mniej więcej tym, czym Ferrari dla Formuły 1.

Zdobywca Pucharu Świata w skokach rozpoczął bieżący sezon Drag Racing od zwycięstwa. W zawodach zaliczanych do klasyfikacji Mistrzostw Finlandii, które odbyły się 23 maja w Alastaro pokonał w finale Pera-Erika Lindgrena.

Rok temu Janne zaczynał podobnie. Miał nawet szansę zostać mistrzem Finlandii w tej konkurencji, jednak termin ostatnich zawodów pokrywał się z konkursem LGP w Innsbrucku - wybrał skoki. Spadł przez to na trzecią pozycję. W tym roku, z uwagi na Igrzyska Olimpijskie w Atenach, kalendarz LGP w skokach ułożony jest inaczej - może więc jest szansa dla Ahonena na odniesienie zwycięstwa w MF? Życzymy mu tego z całego serca!

Poniżej prezentujemy zdjęcia Janne Ahonena podczas zawodów.




(zdjęcia © eagleracing.fi)