Heinz Kuttin nie będzie w przyszłym sezonie trenerem reprezentacji Austrii. Zmieni się także dyrektor sportowy tamtejszej federacji.
Miniony sezon zdecydowanie nie był udany dla austriackich skoczków. W Pucharze Świata Stefan Kraft zajął co prawda czwarte miejsce, osiem razy stanął na podium konkursowym, a cały zespół dwa razy zajął miejsce w czołowej trójce drużynówek, jednak brak wygranych w PŚ czy medali na igrzyskach olimpijskich i mistrzostwach świata w lotach nie działał na korzyść osób odpowiedzialnych za całokształt austriackiej kadry.

Nic dziwnego, że w kierunku Heinza Kuttina i sztabu szkoleniowego kierowano wiele słów krytyki. Sam szkoleniowiec, mimo że wielu spodziewało się, że wobec braku lepszego kandydata zostanie na swoim stanowisku, powiedział "stop" i zrezygnował z funkcji pełnionej od 2014 roku. W austriackiej federacji zmienił się także dyrektor sportowy - Ernsta Vettoriego zastąpił były specjalista od kombinacji norweskiej, Mario Stecher.

W przyszłym sezonie Austriaków poprowadzi więc inny trener. Jego nazwisko nie jest jeszcze znane, choć wiadomo, że nie będzie to żaden z czołowych trenerów z tego kraju - Stefan Horngacher pracuje z Polakami, Alexander Stöckl z Norwegami, a Werner Schuster z Niemcami. Rozmowy z potencjalnymi kandydatami już się rozpoczęły - mówi się o trzech-czterech osobach, preferowani są szkoleniowcy z Austrii. Na giełdzie nazwisk pojawiają się m.in. Andreas Mitter (po ostatniej zimie zakończył współpracę z Finami) czy Florian Liegl (z sukcesami pracuje z austriackim zapleczem).