Żyła: Bywało lepiej, bywało gorzej. Skończyło się dobrze
Opublikowano: 17 marca 2018, 22:08
Tak jak za plecami Kamila Stocha wszyscy rywalizują o drugie miejsce w konkursach indywidualnych, tak dzisiaj to Polacy byli najlepsi wśród reszty świata w drużynówce na Vikersundbakken...
Strata Polaków do reprezentacji Norwegii była monstrualna - wynosiła aż 265,6 punktów. Mimo to nasi skoczkowie mogą być z siebie zadowoleni - pokonali całą resztę.
- To był bardzo zwariowany konkurs. Byłem zaskoczony niektórymi wynikami - ktoś uzyskiwał 150 metrów, a tu patrzę: drugie-trzecie miejsce - przyznał Kamil Stoch, dla którego nie był to łatwy konkurs: - Było trudno, trzeba było mocno się koncentrować. Pierwszy skok zawaliłem - bardzo go spóźniłem i później nie było szans. Drugi był takim, jakie chciałbym oddawać - powiedział Polak, który lądował dziś na 206. i 234. metrze.
Podobne odczucia miał Piotr Żyła, który powrócił do drużyny po kilkutygodniowej nieobecności i spisał się bardzo dobrze:
- Bywało lepiej, bywało gorzej - ale skończyło się dla nas bardzo dobrze - mówił wiślanin, który w pierwszej serii lądował na 225. metrze, a w drugiej rundzie uzyskał tylko 166,5 metra. - Oba skoki wydawały się podobne, ale różniły się metrami. Na pewno moje próby były lepsze niż wczoraj. Cieszę się, że choć raz udało mi się dalej poszybować.
O ile Żyła lepiej spisał się w pierwszej serii, to Stefan Hula bardziej udany występ zaliczył w finale (189,5 oraz 208 metrów):
- To skocznia bardzo wyczulona na warunki. Wszystko zależało od wiatru. Niekiedy oddawało się bardzo dobry skok, a ciężko było odlecieć - tłumaczył. - Myślę, że spisaliśmy się bardzo dobrze - każdy z nas dał z siebie to, co najlepsze. Norwegowie są tu niesamowici, a my też możemy być z siebie zadowoleni.
W obu seriach punkt K nieznacznie przekraczał Dawid Kubacki (200 i 202,5 m):
- Mieliśmy spore rozbieżności, wiatr nas nie oszczędzał - albo się trafiło, albo nie. Takie są loty. Z pogodą jeszcze nikt nie wygrał, a dla nas najważniejsze było, by utrzymać koncentrację nad tym, co mamy do zrobienia. To dało nam drugie miejsce, więc możemy być zadowoleni - zakończył ósmy obecnie zawodnik turnieju Raw Air.
Autor: Andrzej Mysiak
Źródło: TVP
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (5)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Elo
29.03.2018, 08:13
To pierwsze zdanie bardzo fajne
Najwięszky fan Piotra Żyły
18.03.2018, 11:01
dobrze 2 w lotach to co tacy austriacy którzy mają skocznie do lotów i gorsi od polaków albo słoweńcy planice mają a nasi nic nie mają i są lepsi.SUPER!
marmi
17.03.2018, 22:49
Dzisiaj 22 lata od pierwszego zwycięstwa Małysza, króla Holmenkollen w Oslo!
Pamiętam, że jak o tym usłyszałem to powróciłem do zainteresowania skokami, które trochę porzuciłem w czasie studiów :)
darek
17.03.2018, 22:19
Przed skokiem Tandego kilku zawodników oddało słabe skoki, a jego przytrzymali dłużej bo niby korytarz się nie zgadzał. Sprawiedliwość po norwesku, taki substytut leków na astmę
marmi
17.03.2018, 22:16
Dobrze wiedzieć, że Kamil ten skok zawalił. Czyli mimo trudnych warunków mógłby skoczyć znacząco lepiej, to napawa optymizmem przed następnymi konkursami w szczególności jutrzejszym.
Kosmiczna przewaga Norwegów, pewnie rekordowa w historii, bo ostatni nie musiał skakać wcale wynika z nałożenia się kilku czynników. Po pierwsze Norwegowie są najlepsi drużynowo ogólnie w tym sezonie, po drugie wiadomo, że najlepiej się spisują na mamutach, a tu jeszcze ich "domowy" a po trzecie z każdej innej czołowej nacji ktoś przynajmniej jeden skok porządnie zawalił. Wątpię aby taka przewaga miała się powtórzyć w dającej się przewidzieć przyszłości...