Kamil Stoch w wielkim stylu wygrał konkurs Pucharu Świata w Lillehammer. Najlepszy spośród reszty świata był Dawid Kubacki, na podium stanął także Robert Johansson...
Konkurs rozpoczął się przy umiarkowanym wietrze pod narty i czwartej belce startowej - wyższej niż ta, która obowiązywała podczas serii próbnej. Bardzo szybko doczekaliśmy się pierwszego lotu za punkt K - daleko za czerwoną linią lądował otwierający rywalizację Sondre Ringen (132 m; wiatr 1,42 m/s). Norweg objął prowadzenie i dość długo się na nim utrzymał.

Drugie miejsce po swojej próbie zajmował z kolei Tom Hilde, dla którego to ostatni konkurs Pucharu Świata w karierze. Sympatyczny Norweg uzyskał 126 metrów, co przez kilka chwil pozwalało mu zajmować wysoką lokatę, ale szanse na awans do finału były tylko teoretyczne...

Po dłuższym czasie "panowania" Ringena nastąpiły zmiany na prowadzeniu - najpierw pierwsze miejsce zajął Andreas Wank (130 m przy wietrze 0,88 m/s), a po chwili dalej lądował Philipp Aschenwald (133,5 m - wiatr 0,96 m/s). Dobrze skoczył jeszcze Mackenzie Boyd-Clowes (131 m), po czym nastąpiła seria krótszych lotów.

Tę serię zakończył Jakub Wolny. Polak spisał się bardzo dobrze - w dobrym stylu uzyskał 132 metry (wiatr 0,86 m/s), co dało mu prowadzenie, a po chwili także pewny awans do drugiej rundy. To samo mógł powiedzieć o sobie kolejny lider - Noriaki Kasai (134 m; wiatr 0,71 m/s).

W tym samym miejscu lądowali Ryoyu Kobayashi i Halvor Egner Granerud. Obaj nie zdołali jednak wyprzedzić doświadczonego Japończyka - plasowali się wspólnie na drugim miejscu. Do takiej lokaty sporo brakowało Maciejowi Kotowi - 126 metrów (wiatr 0,26 m/s) w tym momencie dawało dopiero trzynastą pozycję, Polak musiał więc czekać na słabsze próby rywali (tych jednak ostatecznie było o jedną za mało).

W trakcie tego oczekiwania mieliśmy kolejne zmiany na prowadzeniu - odpowiadali za nie Peter Prevc (134,5 m - wiatr 0,45 m/s) oraz - co nas bardzo ucieszyło - Stefan Hula. Polak uzyskał fantastyczną odległość 139,5 metra (wiatr 1,16 m/s), a dodatkowo został wysoko oceniony przez sędziów (3 x 19,5 punktu). Nie aż tak dobrze, ale wciąż przyzwoicie, spisał się Piotr Żyła (133 m przy wietrze 0,74 m/s - siódmy).

Po tym, gdy za plecami Huli pojawił się Andreas Stjernen (134,5 m - wiatr 0,31 m/s), zawodnika ze Szczyrku wyprzedził Dawid Kubacki - nasz reprezentant lądował na 139. metrze (wiatr 0,73 m/s), a po doliczeniu wysokich not za styl zajmował pierwsze miejsce z przewagą 2,4 punktu nad kolegą.

Kubackiego i Huli nie zdołał wyprzedzić świetnie spisujący się w Raw Air Robert Johansson. Wicelider cyklu doleciał do 137. metra (wiatr 0,59 m/s) i zajmował trzecie miejsce ze stratą 3,7 punktu do Kubackiego. Za naszymi reprezentantami plasowali się także Stefan Kraft (135,5 m - wiatr 0,47 m/s), Johann Andre Forfang (137 m - wiatr 0,69 m/s), Andreas Wellinger (135 m - 0,86 m/s), Daniel Andre Tande (135,5 m - wiatr 0,55 m/s) i Richard Freitag (135 m - wiatr zaledwie 0,1 m/s).

Pierwszą serię kończył oczywiście Kamil Stoch i po raz kolejny pokazał, że startuje w zupełnie innej lidze. Z rozbiegu skróconego na prośbę trenera (trzecia belka) poleciał najdalej ze wszystkich - 140,5 metra (wiatr 0,46 m/s i bardzo wysokie noty za styl) oznaczało bardzo zdecydowane prowadzenie lidera klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

Wyniki po I serii
 
zawodnik
kraj
odl. 1
punkty
1
Kamil Stoch
Polska
140.5
153.0
2
Dawid Kubacki
Polska
139.0
138.6
3
Stefan Hula
Polska
139.5
136.2
4
Richard Freitag
Niemcy
135.0
136.1
5
Robert Johansson
Norwegia
137.0
134.9
6
Johann Andre Forfang
Norwegia
137.0
134.4
7
Stefan Kraft
Austria
135.5
134.3
8
Daniel Andre Tande
Norwegia
135.5
133.6
9
Andreas Stjernen
Norwegia
134.5
133.1
10
Peter Prevc
Słowenia
134.5
131.7
11
Junshiro Kobayashi
Japonia
134.5
131.3
12
Andreas Wellinger
Niemcy
135.0
128.1
13
Noriaki Kasai
Japonia
134.0
127.8
14
Karl Geiger
Niemcy
134.5
127.5
15
Halvor Egner Granerud
Norwegia
134.0
126.8
 
Ryoyu Kobayashi
Japonia
134.0
126.8
17
Piotr Żyła
Polska
133.0
124.7
18
Jakub Wolny
Polska
132.0
123.7
19
Simon Ammann
Szwajcaria
129.0
121.1
 
Tilen Bartol
Słowenia
131.0
121.1
21
Philipp Aschenwald
Austria
133.5
120.9
22
Andreas Wank
Niemcy
130.0
118.4
23
Gregor Schlierenzauer
Austria
128.0
118.3
24
Stephan Leyhe
Niemcy
130.5
117.9
25
Mackenzie Boyd-Clowes
Kanada
131.0
117.8
26
Markus Eisenbichler
Niemcy
127.0
117.4
27
Marius Lindvik
Norwegia
129.0
116.9
28
Sondre Ringen
Norwegia
132.0
115.6
29
Nejc Dezman
Słowenia
128.0
115.3
30
Anders Fannemel
Norwegia
127.5
115.0
31
Maciej Kot
Polska
126.0
114.8
32
David Siegel
Niemcy
124.0
113.0
33
Denis Kornilov
Rosja
130.0
112.0
34
Kevin Bickner
USA
125.5
111.7
35
Timi Zajc
Słowenia
124.0
108.5
36
Taku Takeuchi
Japonia
124.5
108.4
37
Clemens Aigner
Austria
123.5
106.7
38
Vladimir Zografski
Bułgaria
123.5
106.4
39
Tom Hilde
Norwegia
126.0
106.2
40
Jernej Damjan
Słowenia
121.5
105.8
41
Jonathan Learoyd
Francja
122.5
105.2
42
Robin Pedersen
Norwegia
125.5
103.9
43
Andreas Schuler
Szwajcaria
121.5
101.5
44
Michael Hayboeck
Austria
119.5
99.8
 
Mikhail Nazarov
Rosja
121.5
99.8
46
Gregor Deschwanden
Szwajcaria
119.0
98.0
47
Sebastian Colloredo
Włochy
115.5
94.0
48
Anze Semenic
Słowenia
110.5
83.0
49
Roman Koudelka
Czechy
111.5
79.1
50
Yukiya Sato
Japonia
124.0
DSQ

W drugiej serii rozbieg został jeszcze wydłużony - tym razem do piątej bramki. Taka decyzja była związana ze zmianą kierunku wiatru - tym razem wiało w plecy, a efektem były odległości krótsze niż osiągali kolejni zawodnicy w pierwszej serii.

Tę tendencję odwrócił dopiero startujący jako piąty Markus Eisenbichler - Niemiec lądował na 132. metrze (pięć metrów dalej niż kilkadziesiąt minut wcześniej), dzięki czemu wyprzedził Sondre Ringena (126 m). Kolejni zawodnicy jednak znów zaczęli lądować dużo bliżej - co doprowadziło sędziów do decyzji o kolejnym wydłużeniu rozbiegu (szósta belka).

Skorzystał na tym Simon Ammann - 130,5 metra dało Szwajcarowi pierwsze miejsce z przewagą 0,7 punktu nad Eisenbichlerem. Z kolei tuż za Niemcem plasował się po drugim skoku Jakub Wolny (124 m). Jeszcze lepiej spisał się Piotr Żyła - 128,5 metra oznaczało prowadzenie wiślanina, a obaj Polacy mogli już cieszyć się z miejsc w czołowej dwudziestce!

Żyła nie cieszył się długo z pierwszego miejsca - wkrótce zepchnął go Halvor Egner Granerud (128,5 m - 0,91 m/s w plecy), a kolejnymi liderami zostawali Karl Geiger (128,5 m - wiatr 0,87 m/s w plecy), Peter Prevc (135 m - wiatr 0,04 m/s pod narty) i Andreas Stjernen (133,5 m przy wietrze 0,88 m/s z tyłu). Ten ostatni miał już ponad dziewięć punktów przewagi nad Słoweńcem i miał szanse, by jeszcze awansować w tabeli wyników.

Dużo bliżej lądowali Daniel Andre Tande (125 m - wiatr 1,04 m/s w plecy) i Stefan Kraft (126,5 m - wiatr 1,01 m/s z tyłu) - po tych skokach kolejno wchodzili na trzcie miejsce. Lepiej spisał się Johann Andre Forfang (131,5 m - wiatr 0,65 m/s), który był drugi, ale na prowadzenie wyszedł dopiero Robert Johansson (136,5 m - wiatr 0,33 m/s z tyłu).

W tym momencie na czele było trzech Norwegów, ale na górze pozostało jeszcze czterech zawodników. Pierwszy z nich, Richard Freitag, wykorzystał bardzo dobre warunki (0,18 m/s pod narty) i poleciał na odległość aż 141,5 metra. Lądowanie w tym miejscu nie było jednak łatwe i odbiło się to na notach za styl - ich efektem z kolei było dopiero trzecie miejsce Niemca.

W tym momencie prawie wszyscy trenerzy mogli już opuścić swoje stanowisko - poza jednym. Stefan Horngacher miał jeszcze sporo do zrobienia, musiał bowiem dać znak do startu trzem Polakom kończącym zawody. Nie stało się to jednak tak szybko - warunki nie pozwalały na zapalenie zielonego światła, bo - jak przynajmniej się wydawało - wiatr z przodu był zbyt silny.

Wreszcie światło się zaświeciło i po rozbiegu ruszył Stefan Hula. Niestety - 129 metrów (wiatr 0,43 m/s) to było za mało, by Polak po raz pierwszy w karierze stanął na podium. Z miejsca w czołowej trójce mógł za to cieszyć się Dawid Kubacki (140,5 metra przy wietrze 0,09 m/s). W tym momencie byliśmy już pewni, że na norweskiej ziemi wygra dziś Polak.

Nie był to jednak Kubacki - Kamil Stoch po raz kolejny ze skróconego rozbiegu (piąta belka) poleciał bardzo daleko. 141 metrów w świetnym stylu dało mu przewagę aż 27,7 punktu nad Kubackim! W turnieju Raw Air różnica pomiędzy Stochem i Johanssonem urosła natomiast do 56,2 punktu!

Wyniki końcowe
 
zawodnik
kraj
odl. 1
odl. 2
punkty
1
Kamil Stoch
Polska
140.5
141.0
306.4
2
Dawid Kubacki
Polska
139.0
140.5
278.7
3
Robert Johansson
Norwegia
137.0
136.5
273.7
4
Andreas Stjernen
Norwegia
134.5
133.5
272.5
5
Richard Freitag
Niemcy
135.0
141.5
271.1
6
Johann Andre Forfang
Norwegia
137.0
131.5
268.0
7
Peter Prevc
Słowenia
134.5
135.0
263.4
8
Stefan Kraft
Austria
135.5
126.5
262.2
9
Stefan Hula
Polska
139.5
129.0
261.7
10
Daniel Andre Tande
Norwegia
135.5
125.0
257.7
11
Karl Geiger
Niemcy
134.5
128.5
256.3
12
Halvor Egner Granerud
Norwegia
134.0
128.5
255.6
13
Andreas Wellinger
Niemcy
135.0
123.5
253.1
14
Piotr Żyła
Polska
133.0
128.5
252.8
15
Simon Ammann
Szwajcaria
129.0
130.5
251.3
16
Markus Eisenbichler
Niemcy
127.0
132.0
250.6
17
Junshiro Kobayashi
Japonia
134.5
124.0
250.5
18
Noriaki Kasai
Japonia
134.0
123.5
248.9
19
Ryoyu Kobayashi
Japonia
134.0
124.5
246.7
20
Jakub Wolny
Polska
132.0
124.0
239.6
21
Philipp Aschenwald
Austria
133.5
120.5
238.1
22
Sondre Ringen
Norwegia
132.0
126.0
238.0
23
Andreas Wank
Niemcy
130.0
123.5
237.8
24
Tilen Bartol
Słowenia
131.0
124.5
235.6
25
Gregor Schlierenzauer
Austria
128.0
123.0
233.2
26
Stephan Leyhe
Niemcy
130.5
122.0
231.0
27
Mackenzie Boyd-Clowes
Kanada
131.0
121.0
230.6
28
Nejc Dezman
Słowenia
128.0
123.0
229.5
29
Anders Fannemel
Norwegia
127.5
123.0
227.8
30
Marius Lindvik
Norwegia
129.0
122.5
226.2
31
Maciej Kot
Polska
126.0
 
114.8
32
David Siegel
Niemcy
124.0
 
113.0
33
Denis Kornilov
Rosja
130.0
 
112.0
34
Kevin Bickner
USA
125.5
 
111.7
35
Timi Zajc
Słowenia
124.0
 
108.5
36
Taku Takeuchi
Japonia
124.5
 
108.4
37
Clemens Aigner
Austria
123.5
 
106.7
38
Vladimir Zografski
Bułgaria
123.5
 
106.4
39
Tom Hilde
Norwegia
126.0
 
106.2
40
Jernej Damjan
Słowenia
121.5
 
105.8
41
Jonathan Learoyd
Francja
122.5
 
105.2
42
Robin Pedersen
Norwegia
125.5
 
103.9
43
Andreas Schuler
Szwajcaria
121.5
 
101.5
44
Mikhail Nazarov
Rosja
121.5
 
99.8
 
Michael Hayboeck
Austria
119.5
 
99.8
46
Gregor Deschwanden
Szwajcaria
119.0
 
98.0
47
Sebastian Colloredo
Włochy
115.5
 
94.0
48
Anze Semenic
Słowenia
110.5
 
83.0
49
Roman Koudelka
Czechy
111.5
 
79.1
50
Yukiya Sato
Japonia
124.0
 
DSQ

klasyfikacja Pucharu Świata »
wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »
klasyfikacja Raw Air »