f
25.02.2018, 09:44
Thaczenko tho amator
exciter
16.02.2018, 13:50
Tkaczenko sie wlasnie zakwalifikowal, wiecej nic do szczescia dzis mi nie trzeba
RIHU
16.02.2018, 12:08
Liczy sie obecna forma a nie suma punktow i sukcesów sprzed lat
aaa
16.02.2018, 11:37
Leyhe (rocznik 1992 styczeń)
85 startów w PŚ
najwyżej 5 miejsce
3 razy na MŚ (4 miejsce druż. w 2017)
w PŚ teraz 236 pkt (19)
w PŚ rok temu 308 pkt (22)
Eisenbichler (rocznik 1991 kwiecień)
88 startów w PŚ
najwyżej
najwyżej 3 miejsce
6 razy na MŚ (1 miejsce druż)
1 raz na ZIO (8 miejsce ind)
w PŚ teraz 400 pkt (11)
w PŚ rok temu 807 pkt (8)
M.
16.02.2018, 11:20
Z tym Leyhe to jest niesamowity skandal. Doświadczenie? Markus jest jedynie rok starszy, na dodatek mniej skacze w PŚ od Leyhe. Leyhe był jednym z 10 najlepszych zawodników na treningach, skakał zdecydowanie lepiej od Geigera (równiej) i nawet nie dane mu będzie wystartować. Może zobaczymy go w drużynówce, może umówili się w kadrze, że Geiger skacze w indywidualnym, a Leyhe w drużynie, ale wątpię. Najbardziej poszkodowany zawodnik igrzysk. (bo Fannemel sam jest sobie winny - zbyt nierówna forma)
M.
16.02.2018, 11:18
@Funemanka: prędzej bym Takeuchiego nie wystawiał. Kobayashi w tym sezonie pokazał, że jest niesamowicie równy. Na dodatek w konkursach skacze lepiej. Zresztą, umówmy się - obaj nie walczą o miejsca w TOP10. Zdecydowanie ważniejszy jest konkurs drużynowy, gdzie Japonia może śmiało walczyć o 4 miejsce.
aaa
16.02.2018, 11:17
Leyhe - Eisenbichler
wyrównany pojedynek
Trener postawił na doświadczenie i tyle.
jadebowczyk
16.02.2018, 11:15
@Funemanka
Odległoś ci Ito:
92 m, 129 m, 114,5 m, 131 m, 131,5 m, 122 m
Odległości J.Kobayashiego:
125 m, 125 m, 129,5 m, 123,5 m, 124, 5 m, 122 m
Powiem tak Ito był bardzo nierówny na treningach, szczególnie przedwczoraj oddał 2 bardzo słabe skoki, wczoraj ten ostatni skok też przeciętny, a J.Kobayashi może nie błyszczał na treningach, ale za to skakał równo, a poza tym to on jest liderem japońskiej kadry w tym sezonie, a na normalnej skoczni nie było go w 2 serii przez warunki.
RIHU
16.02.2018, 09:03
Noo w sumie mam to gdzieś ale Leyhe powinien byc a nie eisenbichler.
No i fannemel zamiast stjernena
Jacek Katos
16.02.2018, 08:42
A dziś to bym chyba wolał żeby zrobili to co Norwegowie tydzień temu. Niech dadzą ciała w kwalifikacjach (umiarkowanie!) to jutro na bank się odnajdą.
Jacek Katos
16.02.2018, 08:39
tomek44 - o tym nie pomyślałem. Masz rację.
Funemanka
15.02.2018, 23:59
Ito był lepszy na 2 treningach niż J.Kobayashi, nie pojmuję tego wyboru Yokokawy :/
Fileep86
15.02.2018, 22:10
Taka ciekawostka: w 1998 w Nagano/Hakubie na średniej skoczni Andreas Goldberger zajął 22. miejsce a po treningach wypadł ze składu na dużą skocznie. Gregor na średniej był... 22.
tomek44
15.02.2018, 21:15
@Jacek Katos
Wszystko fajnie z tym medalem dla Huli,tylko pytanie czy on go by chciał.To jest trochę jak z niepełnosprawnymi ludzmi,ze jezeli ktos sie nad nimi lituje,to oni bardzo niechetnie przyjmuja pomoc od nich. Moze i Stefanowi byloby milo jakby dostal cos takiego,ale wiedzialby,ze nie zdobyl tego medalu na IO tylko dostal od kibiców i to zupelnie co innego.
HulaBula
15.02.2018, 20:03
Polacy pod formą
Jacek Katos
15.02.2018, 19:48
A w zasadzie będzie tak:
W sobotę nasi ZNÓW NIESTETY poza podium.
W drużynówce ZŁOTO - i będzie to JEDYNY MEDAL zdobyty przez Polaków w Pjongczang !!!
A poza tym:
ZŁÓŻMY SIĘ NA MEDAL DLA HULI. Niech gp dostanie po powrocie od kibiców, bo w sobotę znowu będzie blisko podium. Nestety znów tylko (AŻ!) blisko medalu. A w tym sezonie
po prostu ZADZIWIA i sprawia RADOŚĆ KIBICOM ;-)
HULA z wiatrem hula ;-)
Zawiedziona
15.02.2018, 19:15
Michał, jaka Cie rozumiem! Mam to samo z Andersem F. Już mi jest obojętny ten konkurs:(
Michał
15.02.2018, 18:54
Serce pęka jak Gregor nie łapie się do kadry na IO... fan od 2009 roku i mimo Polaków i ich formy aż straciłem motywację żeby w ogóle to oglądać :'(
Zawiedziona
15.02.2018, 18:35
Szkoda Andersa. W sumie w 6 skokach treningowych był lepszy od Stjernena. Stjernen jutro, nierówny jak to on potrafi, spadnie na bulę. Tak przewiduję. Tylko co z tego, kiedy Anders stracił szansę?! Oby Stoeckl jeszcze go nie skreślał pod kątem drużynówki?
Jacek Katos
15.02.2018, 18:01
Może jestem zbyt wielkim optymistą ale na podium będzie Wellinger Kubacki, Forfang, Stoch czwarty ex equo z Johansonem, Hula 7 , Kot 13
A w drużynówce: Norwegia, Polska, Niemcy. O! I pomarzyć zawsze mi wolno a chłopaki w tym sezonie sprawują się przepięknie. Jak ktoś narzeka na "słaby" występ w Pyong Chang niech sobie przypomni ile już radości nam dali nasi skoczkowie w tym sezonie.
Ann
15.02.2018, 17:37
Wybór trenerów Niemców i Norwegów jest dla mnie nieporozumieniem i jestem wręcz zniesmaczona ich decyzją. Widać liczyła się tylko dzisiejsza dyspozycja. No cóż..
CinyCH2
15.02.2018, 17:15
@Bercik
Dlaczego uważasz że najbardziej realne jest 3 miejsce dla naszych? Uważam że złoto jest tak samo realne, a przewaga naszych tkwi w tym, że są to doświadczeni zawodnicy, myślę że zarówno u Niemców jak i Norwegów młodość możne okazać się zgubna.
M.
15.02.2018, 17:10
Jeśli Polacy nie zdobędą brązu, to naprawdę będziemy mogli mówić o sensacji. Wyżej niż trzecie miejsce, to będzie naprawdę miła niespodzianka. Ale poczekajmy z drużynówką. Indywidualnie Stoch i Kubacki powinni walczyć o medale, a Hula o pierwszą dziesiątkę. Martwi mnie trochę pewność siebie Johanssona i Forfanga, oby się nie przejechali na tym. Z tej dwójki za groźniejszego uważam Forfanga, Johansson może się spalic. Tande również będzie szalenie groźny, o ile nie zawali pierwszego skoku, co mu się dość często zdarza. Podobnie Freitag, podobnie Wellinger. A na koniec i tak wygra największy zawodnik w stawce, niejaki Pan Wiatr:)
Bercik
15.02.2018, 16:43
Żyła skacze źle na treningach więc oczywisty jest jego brak w konkursie. Nie zbudował formy na igrzyska. Niemcy maja bardzo mocną ekipę. Podobnie zresztą jak i Norwegowie. Ciężko będzie z nimi powalczyć. Najbardziej realne jest 3 miejsce naszej ekipy i brąz. Dużo też będzie zależeć od skoków Kota ktory jest najsłabszym ogniwem naszej reprezentacji. Niemniej jednak mamy duża szansę na medal i trzeba ją wykorzystać. Kto wie, kiedy znowu (i czy w ogóle) nadarzy się taka okazja. Oby każdy oddał b.dobry i skok i będzie super. Stać na to wszystkich naszych skoczków.
adu91
15.02.2018, 16:43
Stephana Leyhe ponownie olany przez trenera, ale on to się ma na tych ZIO. Na normalnym obiekcie dobrze mu szło w treningach i tutaj też a nie poskacze sobie wcale.
Sweet
15.02.2018, 16:28
co jest z Heung Chul Choi? Dostali 3 miejsca by moc sie zamienic i dac seou choi na 2 konkursy a chul choia na jeden a na drugi kima
Córych
15.02.2018, 16:11
@Zimosport
Ipcioglu musi wygrać! :)
anyCzarodziej28
15.02.2018, 16:11
Ta zasada nie obowiązuje na IO. Tylko MŚ dają taką możliwość.
Freeman
15.02.2018, 16:10
@ Czarodziej28
Tłumacz ymy to od dłuższego czasu...
Czarodziej28
15.02.2018, 16:07
Tu jest błąd bo jest tylko czterech naszych a możemy wystawić pięciu bo Stoch broni tytułu
M.
15.02.2018, 16:02
Najbardziej poszkodowany jest Leyhe, który skakał tu lepiej od Geigera. Równiej, solidniej. Na pocieszenie zostaje fakt, że wciąz ma szansę wziąc udział w drużynówce.
Zimosport
15.02.2018, 15:58
Lukas Hlava tylko Lukas Hlava :-) Stawiam na niego, po tylu latach klepania buli i zajmowania ostatnich miejsc niech w końcu wygra :-) Moje podium humorystyczne wygląda tak : 1.Hlava 2.Ipcioglu 3.Tkaczenko :-))))
jadebowczyk
15.02.2018, 15:53
Wiadomo, czemu Descombes Sevoie nie skakał na żadnym z treningów na dużej skoczni?
Freeman
15.02.2018, 15:49
Szkoda Fannemela i Leyhe. Piotrka też, ale to akurat był wybór oczywisty.
fax
15.02.2018, 15:45
Ile razy można tu powtarzać że to igrzyska a nie mistrzostwa świata?!
J.A.Forfang
15.02.2018, 15:42
"o medal dla Austrii nie powalczy Gregor Schlierenzauer" loteria loterią, ale w konkursie indywidualnym niezbyt zmniejsza to ich szanse.
OjciecMarek
15.02.2018, 15:42
@ciekawe..
Bo ta zasada nigdy nie obowiązywała na Igrzyskach?
ciekawe..
15.02.2018, 15:38
dlaczego polacy nie moga wystawic 5 zawodnikow skoro Kamil Stcoh broni zlota z przed 4 lat??
Horus
15.02.2018, 15:36
Szkoda Żyły. Myślałem, że będzie się liczył na tych igrzyskach, ale najwyraźniej podium w Willingen było dość przypadkowe. Cóż, tak bywa.
