Norwegia z dwoma medalami, Forfang i Johansson spełnili marzenia
Opublikowano: 11 lutego 2018, 15:26
Choć na półmetku wczorajszej rywalizacji w Pjongczangu wydawało się, że na podium stanie dwóch Polaków, ostatecznie obok Andreasa Wellingera znalazło się dwóch Norwegów - dla obu był to debiut na igrzyskach...
Dla Johanna Andre Forfanga i Roberta Johanssona sobotni konkurs na skoczni normalnej był pierwszą w karierze okazją do walki o medale olimpijskie - debiut zakończył się sukcesem, bowiem obaj wyjadą z Pjongczangu z przynajmniej jednym krążkiem (choć nie ma co ukrywać, że w pozostałych dwóch konkursach również mają duże szanse na podium).
Podobnie jak zwycięstwo Andreasa Wellingera nie było niespodzianką, tak Forfang i Johansson należeli do grona faworytów - w większości serii treningowych, w jakich brali udział, plasowali się w czołówce; gorzej poszły im jedynie kwalifikacje. Nie ma więc wątpliwości, że na medale zasłużyli - a świetne skoki w konkursie były potwierdzeniem wysokiej formy Norwegów.
Na półmetku wczorajszej rywalizacji świetną pozycję wyjściową miał Forfang - 22-latek zajmował drugie miejsce ex aequo z Kamilem Stochem. Ostatecznie skoki na odległość 106 i 109,5 metra pozwoliły mu utrzymać tę lokatę - choć tym razem już solo.
- Mam w sobie tak wiele emocji, że ciężko mi znaleźć odpowiednie słowa. Ten medal jest dla mnie bardzo ważny, ponieważ igrzyska olimpijskie od wielu lat były moim celem - przyznał Forfang.
Norweg zaznaczył, że gdyby losy wyboru organizatora tegorocznych igrzysk potoczyły się inaczej, to może zdobywałby właśnie medal nieopodal swojego miejsca zamieszkania:
- Moje rodzinne Tromsø walczyło z Pjongczangiem o igrzyska w 2018 roku, a teraz wygrałem tu medal - to coś szalonego! - powiedział.
Trzeba jednak przypomnieć, że ostatecznie norweska kandydatura nie trafiła do Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego - są to więc czysto teoretyczne rozważania.
Brązowy medalista, Robert Johansson, do tej pory był uważany przede wszystkim za świetnego lotnika. Norweg udowodnił jednak, że zawodnik w wysokiej formie potrafi dobrze skoczyć wszędzie.
- Czuję się bardzo, bardzo dobrze. To fantastyczne zdobyć brązowy medal. To dla mnie wiele znaczy, ponieważ pracowałem na to od dziecka - powiedział Johansson, który kilka godzin wcześniej uzyskał najlepszy rezultat w serii próbnej.
Johansson nawiązał też do trudnej sytuacji, jaka wczoraj panowała na skoczni, a także do zachowania jury:
- Warunki były trudne, ale komisja sędziowska wykonała dobrą pracę. Byli cierpliwi i przeprowadzili ten konkurs tak dobrze, jak tylko mogli - zakończył.
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (1)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Tomek
11.02.2018, 19:48
Spoko że oni wygrali te medale. Forfang pokazywał się ciut bardziej niż inni faworyci tymi swoimi pojedynczymi świetnymi skokami, a Johanson to chyba jakiś Szwed i w dodatku ambitny i lepiej skacze technicznie niż w zeszłym roku gdzie machał łapkami jak amator. Jak popatrzymy na legalne skoki to Kamil wygrał. Jak tylko na odległości to nawet Azjata bo młody Kobayashi. To tak jakby Gołocie liczyć ciosy poniżej pasa jako te rekordowe lub akurat w tym konkretnym przypadku że 30 metrów różnicy to ten sam wiatr. Wszyscy wiedzą że jak precyzyjnie ustawimy konkurs na rozmiar/rekord skoczni to właśnie Wellinger tak skacze w punkt, bo Kraft potrafił dalej.