ZIO Pjongczang: 35 pań powalczy o medale
Opublikowano: 8 lutego 2018, 08:29
35 pań przystąpi do rywalizacji o drugi w historii skoków narciarskich kobiet komplet medali na igrzyskach olimpijskich. W Pjongczangu zobaczymy reprezentantki czternastu krajów.
W najszerszych składach do Korei przyjechały reprezentacje Japonii, Niemiec, Rosji, Słowenii i Włoch - każdy z tych krajów wystawi po cztery panie. Po trzy zawodniczki wystawią Austria i USA, po dwie - Francja i Norwegia, natomiast jedną reprezentantką będą dysponować Chiny, Finlandia, Kanada, Korea Południowa i Rumunia.
W sumie do Pjongczangu przyjechało 35 zawodniczek - to o pięć więcej niż cztery lata temu w Soczi. Do faworytek rywalizacji należą przede wszystkim najwyżej sklasyfikowane w Pucharze Świata Maren Lundby, Katharina Althaus, Sara Takanashi i Yuki Ito, jednak nie można zapominać o broniącej tytułu Carinie Vogt, która zawsze potrafi świetnie przygotować się na wielkie imprezy, oraz o powracającej do formy Danieli Iraschko-Stolz.
Dziś panie wezmą udział w pierwszej sesji treningowej, na sobotę i niedzielę zaplanowano kolejne. W poniedziałek panie czeka walka o medale.
Lista startowa
12
Daniela Vasilica Haralambie
21
Jacqueline Seifriedsberger
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (5)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Horus
08.02.2018, 12:10
Zależy co oceniać. Jeśli liczbę uprawiających sport, to na pewno nic nie może mierzyć się z piłką nożną. Jeśli jednak oceniamy oglądalność i zainteresowanie kibiców, to skoki są (przynajmniej od czasów Małysza) na podobnym poziomie co piłka.
FanNiszowychKrajówWskokach
08.02.2018, 11:43
Sport narodowy w Polsce to piłka nożna. Żadne sukcesy w niszowych sportach jak skoki, siatkówka, czy piłka ręczna tego nie zmieni
Kuba Dawicki
08.02.2018, 11:39
haha u nas sport narodowy? jak może to być sport narodowy skoro to sport dla nielicznych, nie dość, że trzeba go zacząć trenować w bardzo młodym wieku a mając 15 lat to już pewnie niemożliwe a do tego trzeba mieć góry, czyli 90 % ludzi musiała by się specjalnie tam przeprowadzić. do tego rygorystyczny tryb życia. ze skokami u kobiet jest jak w balecie, czy gimnastyce: jak się zaczyna okres dojrzewania to jak wcześniej dziewczynkom się chciało to tak kobietom przestaje chcieć. zresztą u nas nigdy nie było dobrej skoczkini. a patrząc chociażby na to jakie sukcesy odnosiła Justyna Kowalczyk a w biegach także nie ma następczyń to mamy już wszystko wiadomo.
Horus
08.02.2018, 10:46
Serio? Tylko 35 zawodniczek na najważniejszej imprezie czterolecia? Smutne. A jeszcze smutniejsze, że przyjechały reprezentantki Rumunii, Francji, Chin i Kanady, a z Polski - gdzie podobno skoki to sport narodowy - nie ma nikogo...
marmi
08.02.2018, 10:39
Jeśli nie wygra Lundby to będzie podobna sensacja jak w Soczi z Takanashi...