Duży udział w historycznym zwycięstwie Polaków w Zakopanem miał Maciej Kot, który dobrze otwierał obie serie konkursowe. Nic dziwnego, że zakopiańczyk był w świetnym humorze - co ostatnio rzadko się zdarzało.
- To fantastyczny dzień dla nas, ale też dla wszystkich fanów skoków narciarskich. Atmosfera w Zakopanem jest naprawdę wspaniała - podsumował sobotnie wydarzenia na Wielkiej Krokwi krótko po zawodach. - To dla nas wielkie, historyczne zwycięstwo, odniesione na własnej ziemi. Coś fantastycznego!

Zakopiańczyk reprezentował Polskę w pierwszej kolejce i nie zawiódł, zapewniając naszej ekipie dobre otwarcie:

- Dawno nie skakałem w pierwszej grupie, to była dla mnie nowość. Fajnie, że mogłem dziś zacząć dobre skakanie Polaków. Pod względem psychicznym nie ma to jednak znaczenia, każdy musi oddać swoje dobre skoki.

Kot powrócił do rywalizacji w drużynie po krótkiej nieobecności w Oberstdorfie. Zrobił to w świetnym stylu:

- Jestem bardzo zadowolony ze swojego występu, oddałem dwa dobre, równe skoki. Czuję się dobrze, moja forma jest coraz lepsza. Cieszę się, że powróciłem do rywalizacji na wysokim poziomie. Mam nadzieję, że będę jeszcze silniejszy - zakończył Kot.