Igelit na Wielkiej Krokwi, pawilon dla dziennikarzy, domki dla zawodników i przebudowa trybun - to zadania, które stawia przed sobą Centralny Ośrodek Sportu w Zakopanem. Projekt inwestycji przedstawił podczas ubiegłotygodniowej konferencji prasowej Polskiego Związku Narciarskiego dyrektor zakopiańskiego COS Andrzej Kozak.
Najważniejszą inwestycją jest oczywiście położenie igelitu na Wielkiej Krokwi. Jak mówi Kozak, wszystkie roboty idą zgodnie z planem. Już rozpoczęto układanie igelitu na dużej skoczni. Jest to problem dosyć złożony - niewiele skoczni jest przygotowywanych w ten sposób, że najpierw instalowany jest drewniany podkład, a dopiero na nim igelit. Dzięki temu obiekt będzie bardziej komfortowy i bezpieczniejszy dla skoczków. Podobnie wcześniej uczyniono na Średniej Krokwi i tam doskonale się to sprawdza. Wielu fachowców pozytywnie ocenia taki sposób instalacji igelitu.

Roboty na Wielkiej Krokwi ruszyły na początku poprzedniego tygodnia, wcześniej przeszkadzał śnieg leżący na obiekcie (przy budowie drzewnego podkładu niezbędna jest aptekarska dokładność - na 150-metrowym odcinku nie może być żadnych, nawet minimalnych odchyleń). Andrzej Kozak jest przekonany, że wszystko będzie gotowe przed 15 czerwca. Jednak aż do września (4-5 IX - Letnie Grand Prix) na igelitowej Wielkiej Krokwi nie odbędą się żadne zawody. Oficjalne otwarcie skoczni nastąpi 4 IX.

Głównie dla wygody dziennikarzy zajmujących się skokami narciarskimi na stadionie pod Krokwią ma być wydudowany nowy pawilon. Wbrew wcześniejszym planom, budynek nie zostanie postawiony po prawej stronie skoczni (miało to być zaplecze zarówno dla dziennikarzy, jak i zawodników oraz trenerów). Zamiast tego powstanie nowy, w miejscu obecnego. Po prawej stronie skoczni (patrząc od dołu; tam, gdzie dotychczasowo podczas konkursów stały kontenery) COS wybuduje za to domki dla zawodników, które będą pełniły funkcję szatni. Zdecydowano się na ten pomysł, ponieważ jest to bardziej funkcjonalne oraz (co ważne!) tańsze. Ośrodek poddał się nieco panującej modzie - podobne domki istnieją już m. in. w Oberstdorfie i Planicy. Niewielkie budynki (wyposażone w kanalizację) w lecie będą mogły być wykorzystywane przez trenującą młodzież jako tania baza noclegowa.

Na zakończenie należy dodać, że COS planuje także niewielką przebudowę prawej strony trubun. Wszyscy kibice, którzy byli obecni podczas zawodów PŚ na Wielkiej Krokwi, wiedzą doskonale, jak ciężko się tam poruszać. Może dzięki temu zmniejszy się ryzyko poślizgnięcia się na lodzie...

Kompleks skoczni pod Krokwią już teraz jest jednym z najnowocześniejszych na świecie. Wygląda na to, że po postawieniu masztów z reflektorami oraz ogrodzeniu obiektu również następne projekty mają dużą szansę spełnienia. To wszystko może sprawić, że ku uciesze Centralnego Ośrodka Sportu (opłaty pobierane za trening na Wielkiej Krokwi) oraz kibiców (możliwość podziwiania ulubieńców w akcji) na naszej największej skoczni zaczną trenować poza sezonem zagraniczne ekipy? Czego Wam i sobie życzę.