Stjernen: Mam wrażenie, jak gdybym jeszcze nie wylądował
Opublikowano: 13 stycznia 2018, 18:29
Po ponad ośmiu latach i 138 konkursach Andreas Stjernen w końcu doczekał się swojego pierwszego triumfu w Pucharze Świata - wyliczyły skrzętnie norweskie media...
- To niesamowity dzień. Byłem bardzo zdenerwowany, gdy usłyszałem, że Tande skoczył daleko. Denerwowałem się również po tym, jak wylądowałem. Ale na szczęście zobaczyłem przy swoim nazwisku jedynkę - powiedział zaraz po zakończeniu zawodów Stjernen. - Sam jeszcze nie wiem, co teraz czuję, tak jak gdybym jeszcze nie wylądował. To niezwykle wspaniałe odnieść swoje pierwsze zwycięstwo - dodał.
Tym samym Andreas Stjernen dorównał swojemu tacie Hroarowi, który triumfował w konkursie Pucharu Świata w Bischofshofen w 1985 roku. 29-latek zwyciężył, pokonując Tande o 2,5 punktu, dzięki skokom na odległość 229 i 226 metrów.
- Przebyłem długą drogę, ale dodatkowo jestem na podium ze swoim rodakiem, to wspaniałe. Mamy technikę, która świetnie sprawdza się w lotach narciarskich, tak jest również w tym roku. Z niecierpliwością czekam na jutro i mistrzostwa świata w przyszłym tygodniu - podsumował Stjernen.
Z postawy swoich podopiecznych zadowolony był oczywiście trener reprezentacji Norwegii.
- To było niesamowite widzieć, jak Andreas wykonuje dwa bardzo dobre skoki. Oczywiście byłem podekscytowany przed jego skokiem, ale poradził sobie niezwykle dobrze. Presja była na jego barkach, a on to udźwignął - stwierdził Stöckl.
Szkoleniowiec zauważa, że w tym sezonie Stjernen - po tym, jak latem został ojcem - bardzo dojrzał.
- Teraz jest dorosły, ma rodzinę i dziecko. Jest bardziej świadomy tego, co i jak robi oraz jak wykorzystuje swój czas - wyjaśniał Austriak.
Autor: Martyna Szydłowska
Źródło: VG, NRK
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (3)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
V1vens
13.01.2018, 21:38
My tu o Ammanie i Stjernenie, a dzisiaj 38 lat kończy legenda austriackich skoków, człowiek o nienagannej postawie w locie otrzymujący zawsze wysokie noty. Panie i panowie - Wolfgang Loitzl :)
sceptyk
13.01.2018, 20:45
Swoją drogą, chyba najszczęśliwsze podium w tym roku.
Stjernen przeszczęśliwy ze zwycięstwa, Tande z tego, że jego kolega pierwszy raz w karierze wygrał, Ammann z powrotu na podium.
Jutro wygra pewnie Fannemel przed Johanssonem:P
FAN
13.01.2018, 19:04
to cieszy że amman powraca na PODIUM :p