CoC Titisee-Neustadt: Stękała dołącza do składu
Opublikowano: 4 stycznia 2018, 07:44
Pięciu polskich skoczków wystartuje w weekendowych zawodach Pucharu Kontynentalnego w Titisee-Neustadt. Niespodzianką jest fakt, że w składzie ekipy znalazł się Andrzej Stękała.
Stękała powraca do rywalizacji w Pucharze Kontynentalnym po niemal rocznej przerwie - ostatnio startował w zawodach tego cyklu pod koniec stycznia 2017 roku; później - we wrześniu - na międzynarodowej arenie reprezentował Polskę tylko w konkursach Letniej Grand Prix w Czajkowskim oraz FIS Cup w Kandersteg i Rasnowie.
Oprócz Stękały w weekendowych zawodach zobaczymy czterech skoczków, którzy w tym sezonie już punktowali w CoC - Aleksandra Zniszczoła, Pawła Wąska, Klemensa Murańkę i Przemysława Kantykę.
Ta sama ekipa uda się później do Bischofshofen, nie wszyscy staną na starcie - w Austrii do zespołu dołączy bowiem Tomasz Pilch, a ogranicza nas kwota (pięciu skoczków).
- Wszyscy z Titisee-Neustadt pojedziemy prosto na zawody w Austrii. Tam dołączy do nas Tomek Pilch, który na pewno wystartuje w Bischofshofen. Zawodników będzie sześciu, jednak w konkursie może powalczyć tylko pięciu - dlatego po zawodach w Titisee-Neustadt zdecydujemy, kóra czwórka wystartuje w Austrii. Szósty zawodnik będzie przedskoczkiem w Bischofshofen - zapowiedział trener kadry Radek Žídek.
Puchar Kontynentalny Titisee-Neustadt
14:00
konkurs indywidualny
7 stycznia 2018 (niedziela)
13:30
konkurs indywidualny
Puchar Kontynentalny Bischofshofen
17:00
konkurs indywidualny
11 stycznia 2018 (czwartek)
10:00
konkurs indywidualny
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (9)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
jb
04.01.2018, 19:58
Według mnie bardziej zasłużył Biela.
barnaba
04.01.2018, 16:52
Kiedyś żeby skoczyć na mamucie, trzeba było mieć skończone 18 lat.
To nie było złe rozwiazanie.
marmi
04.01.2018, 13:42
Decydujący jest fakt, że po TCS w PŚ są zawody na skoczni do lotów. Wysłanie Pilcha na mamuta byłoby błędem niezależnie od wyniku w TCS.
Na loty niech jadą ci, którzy tydzień później mają wystąpić w MŚL. Na pewno Pilch do nich nie należy.
Wystartuje zapewne w następnych zawodach PŚ w Zakopanem.
Naprawdę uspokójcie się ludzie z tym Pilchem a zanim zaczniecie narzekać czemu tak a nie inaczej to sprawdźcie kalendarze innych imprez. Zajęło mi to jakieś 2 minuty...
Jak komuś to nie wystarcza co napisałem albo nadal uważa, że powinien jechać na loty i potem MŚL to proponuję wsadzić głowę pod zimny prysznic. Przynajmniej na 5 minut.
borsuk
04.01.2018, 13:31
A wy znowu swoje. Jak gdyby skoki w PS były jakieś diabelskie, za to w PK gwarantowaly prawidłowy rozwój. Ludzie to przecież zależy od mnóstwa czynników, a nie tylko od rangi zawodów, w których skacze zawodnik.
Vallenkoxik
04.01.2018, 12:48
@pal
Prawdopodobnie dlatego, że następne zawody PŚ są na mamucie w Kulm, a widzimy, jak skończyło się wzięcie choćby Domena w zeszłym sezonie na mamuty od razu po debiucie
Luksar
04.01.2018, 11:58
Choćby i po to aby nie skończył jak wyżej wymieniony A. Stękała.
pal
04.01.2018, 11:42
dlaczego mam bajki pisać zadałem pytanie, bo wedle słów trenera na pewno jedzie na coc. oczywiście, że mało prawdopodobne jest, że tomek wygra te dwa konkursy ale jeśli dwa razy zapunktuje w tym raz bedzie w dziesiątce to po co ma sie przeskakiwać z leszczami zamiast szlify zbierać wśród najlepszych?
dksldkjaldjalksdj
04.01.2018, 11:34
Idź bajki lepiej pisać
pal
04.01.2018, 11:17
czyli z góry wiadomo że młody nawet jak wygrałby konkursy w insbrucku i bischofshofen to i tak wraca na coc? po co? nie rozumiem