Podczas konferencji prasowej PZN w Warszawie redaktorzy naszego serwisu wręczyli Panu Apoloniuszowi Tajnerowi podziękowania, które za naszym pośrednictwem mogli mu składać internauci. Trenera bardzo ucieszyła długa lista ciepłych słów skierowanych w jego kierunku. Obiecał, że w drodze powrotnej do domu przeczyta wszystko.
Pan Apoloniusz Tajner podkreślił, że w ciągu tych lat pracy z kadrą kibice byli dla niego bardzo ważni - bez względu na miejsce i czas odczuwał więź emocjonalną z fanami polskich skoczków:

"Mam nadzieję, że kibice mieli podobną frajdę, jak my. Ja - tam na tej trybunie trenerskiej, kibice przed telewizorami, radiami, czytający prasę, przeglądający Internet. Wierzę, że mieli frajdę, że znalazł się Polak, który dał szkołę całemu światu, przynajmniej w tej wąskiej dziedzinie, jaką są skoki narciarskie. Były okresy, że ten cały świat był bezradny w obliczu tych sukcesów Adama. To wzmacniało nie tylko nas, trenerów, ale wszystkich naszych rodaków. To przecież tak zaskoczyło, że wymiar tych sukcesów zrobił się większy, wykraczający poza sport. Bardzo mnie to cieszy. Myślę, że zainteresowanie spowodowało to, że nas połączyło wspólne przeżywanie tych wydarzeń na skoczniach - każdy na swój sposób, z innego miejsca, ale jednak zjednoczyło to nas wszystkich. Z tą myślą chciałbym podziękować kibicom za wspólne emocjonowanie się skokami narciarskimi" - powiedział Apoloniusz Tajner.

zobacz galerię zdjęć z konferencji prasowej PZN >>