Jakiś czas temu zakończył się 25. jubileuszowy PŚ w skokach narciarskich. Przyszedł, więc czas na podsumowanie tego okresu. Przyjrzyjmy się wydarzeniom, jakie miały miejsce na rynku gier o skokach w ostatnich 4 miesiącach.
W przedsezonowych zapowiedziach gracze przygotowywali się na pojawienie 3 kontynuacji wielkich tytułów. 12 listopada 2003 roku miała miejsce premiera gry "Skoki narciarskie 2004", sequela zeszłorocznej produkcji ze stajni L'Art. Oczekiwania graczy w stosunku do nowej polskiej gry o skokach były duże, tym bardziej, że cześć z 2003 roku mogła trochę rozczarować. Apetyt graczy podsycali również autorzy zapowiadając "rewolucyjną grafikę" i znacznie lepszą grywalność. Czy nie rzucali słów na wiatr każdy kto zagrał w Skoki 2004 może ocenić samodzielnie. Nie sposób jednak przyznać, że w porównaniu z poprzednią częścią gra została znacznie ulepszona. Do najważniejszych innowacji i zmian należy zaliczyć zmianę systemu sterowania z dodaniem wskaźników wbicia tudzież lądowania i kontrolowanie skoczka po wylądowaniu. Trzeba również wspomnieć o ulepszeniu kariery i implementacji aż 39 skoczni. Nadal największym mankamentem gry wydaje się być "ślimakowaty" silnik graficzny. Grę wydano w Polsce w cenie 19,90 PLN oraz po za granicami naszego kraju m.in. w Niemczech i Norwegii.

Tuż przed rozpoczęciem zimowego sezon w skokach w Kuusamo wydana została gra "RTL Skispringen 2004". I tutaj wielki minus dla polskich dystrybutorów i brak zainteresowania tym wspaniałym tytułem. Niestety gra na polskim rynku po raz kolejny z rzędu nie ukazała się. Na pierwszy rzut oka nie stwierdziłem zasadniczych zmian między "RTL 2003" a "RTL 2004". Na pewno ulepszono grafikę, dodano kilka małych udogodnień w prowadzeniu kariery i trybie praktyki. Po dłuższym czasie "obcowania" z grą nadal rzuca się w oczy kilka starych, może nie tyle błędów, ale dziwnych i mało realistycznych rozwiązań, np. umieszczenie kamer w powtórkach. Mimo wszystko grywalność nadal pozostała na wysokim poziomie. Autorzy tworząc grę "RTL 2004" postawili wysoko poprzeczkę dla konkurencji, jednak zobaczymy czy im samym uda się ją pokonać przy tworzeniu kolejnej części... Według mnie gra stworzona u naszych sąsiadów zza Odry jest obecnie najlepszą pozycją w gatunku gier o skokach.

Miniona zima przyniosła również kolejną wersję gry "Ski Jump International". Niestety żadnych rewolucyjnych zmian nie doświadczyliśmy, ale również nikt ich nie oczekiwał. Wersja 3.11 wydana na początku stycznia zawierała głównie usprawnienia w rozgrywaniu turniejów internetowych.

Niniejszy akapit z wielką przyjemnością poświęciłbym wydaniu DSJ 3. Niestety premiera planowana na pierwszy kwartał 2004 roku nadal nie miała miejsca. Kiedy Jussi Koskela wyda DSJ3? - oto jest pytanie :) Pod koniec marca na oficjalnej stronie Fin podał, że nie wypełni zapowiedzianego terminu i postara się wydać wersję beta najwcześniej jak to tylko możliwe. Nam pozostaje czekać i jeszcze raz czekać oraz uzbroić się w cierpliwość. Do tej pory dostępnych jest jedynie 5 screenów z gry oraz garść nieoficjalnych informacji. Wydaje mi się, że wydanie DSJ 3 to już kwestia najbliższych tygodni.

Na zakończenie chciałbym również wspomnieć, iż sukcesy Małysza w poprzednich sezonach z poślizgiem odbiły się na propozycjach sprzedaży dystrybutorów gier Java na telefony komórkowe. Pojawiło się w Polsce kilka interesujących tytułów na komórki, wymienić tu należy m.in "Skoki" od Breakpointu, które zamówić możecie na naszej stronie.
W lutym natomiast pojawiła się pierwsza wersja polskiej amatorskiej gry "Polish Ski Jump". Autorzy zapowiadają regularne rozwijanie pomysłu i wydanie co raz to lepszych wersji swojej gry. Skoro już mowa o tworzeniu gier to w marcu ruszył projekt stworzenia własnej gry o skokach. Osoby, zainteresowane przyłączeniem się do prac proszę o kontakt (gry@skokinarciarskie.com).

"Skoki narciarskie 2004" oraz "RTL Skispringen 2004" - premiery tych gier z pewnością były najważniejszymi wydarzeniami minionej zimy. Głośno również było o DSJ 3, jednak nie o samej grze, ale niestety o kolejnym przesunięciu premiery. A czego spodziewać możemy się w następnym zimowym sezonie. Jak potwierdził oficjalnie L'Art rozpoczęte zostały już prace na "Skokami narciarskimi 2005". Najprawdopodobniej gra pojawi się w listopadzie, zapewne w cenie 19,90 PLN.
A co z konkurencją? Choć nie było jeszcze informacji o "RTL Skispringen 2005", to możemy być prawie pewni ukazanie się tej gry, czy w Polsce? Jeszcze za wcześnie, aby o tym mówić.
Kończąc podsumowanie sezon należałoby wystawić jego ocenę. Jednak wstrzymam się z tym, gdyż pozytywne wrażania z grania w nowe gry: "Skoki 2004" i "RTL 2004" zaciera fakt nie wydania niemieckiej produkcji w Polsce i opóźnienie wydania DSJ 3. Pozostaje mieć nadzieję, że kolejnej zimy będzie więcej gier o skokach i przede wszystkim będą one jeszcze lepsze.

zobacz serwis www.gry.skokinarciarskie.com >>