Po krótkim odpoczynku czescy skoczkowie rozpoczęli przygotowania do kolejnego sezonu. Póki co w Libercu zawodnicy skupiają się na treningu siłowym, niebawem pojawią się i na skoczni.
Z początkiem maja podopieczni Richarda Schallerta i Jakuba Jiroutka zebrali się w Libercu, gdzie rozpoczęli przygotowania do sezonu olimpijskiego.

- Skupiliśmy się głównie na poprawie siły i wytrzymałości - powiedział asystent trenera Jaroslav Šimek. - W testach najlepiej wypadał Roman Koudelka, a za nim byli Vojtěch Štursa, Tomáš Vančura i Viktor Polášek. Teraz dopiero zaczynamy, a potem zobaczymy, jak to wszystko będzie się dalej rozwijać - poinformował Richard Schallert.

Na zgrupowaniu wszyscy stawili się uśmiechnięci i wypoczęci, gotowi do ciężkiej pracy przed jakże ważnym sezonem.

- Większość czasu spędziłem tutaj w Libercu, a na weekendy jeździłem do rodziców - zdradził Vojtěch Štursa. - Potrzeba odpoczynku była, musiałem wyłączyć się na chwilę ze skoków, potrzebowałem zdobyć nową energię - dodał.

Póki co zawodnicy nie pojawili się skoczni. Pierwsze skoki zaplanowano na połowę maja.