Schlierenzauer potłuczony, ale raczej bez większych urazów
Opublikowano: 6 lutego 2017, 10:37
Zaledwie kilka tygodni po powrocie Gregora Schlierenzauera do sportowej rywalizacji Austriak zaliczył w Oberstdorfie groźnie wyglądający upadek. Ostatnie wiadomości są jednak optymistyczne...
Schlierenzauer upadł po lądowaniu na 201. metrze podczas kwalifikacji do drugiego konkursu Pucharu Świata w lotach narciarskich w Oberstdorfie. Początkowo obawiano się o stan jego kolana - tego samego, które miał operowane w 2016 roku. Na szczęście obrażenia odniesione przez 27-latka nie są tak złe jak wcześniej przypuszczano. Tyrolczyk ma stłuczoną klatkę piersiową i dużego krwiaka na udzie.
- To nie jest dla niego łatwa sytuacja - przyznaje trener Heinz Kuttin.
Tuż po upadku Austriaka natychmiast przewieziono do szpitala na badania. Tomografia komputerowa nie wykazała, iż miałoby dojść do odnowienia kontuzji kolana. W poniedziałek w Innsbrucku zostanie przeprowadzony rezonans magnetyczny, który ma całkowicie wykluczyć zerwanie więzadeł.
- Gregor ma jedynie krwiaka na prawym udzie oraz potłuczoną klatkę piersiową - przyznał Hubert Neuper. - Mam nadzieję, że będzie on mocnym wzmocnieniem naszego zespołu podczas mistrzostw świata - dodaje.
Autor: Klaudia Kaźmierczak
Źródło: OSV, Krone.at
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (6)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Fanka
06.02.2017, 15:32
@ Schliieri
Złe wieści szybko się rozchodzą :-(.
To samo chciałam napisać.
Gute Besserung, Gregor!
Ps. Jest to tym bardziej przykra wiadomość, że do upadku Gregora doszło na skoczni, na której w swoim debiucie w lotach zdobył tytuł Mistrza Świata.
Schliieri
06.02.2017, 15:10
Badania potwierdziły że Schlieri uszkodził boczne więzadło w kolanie i nie jedzie ani do Sapporo, ani do Pjong-Chang . Nikt narazie nie wie czy zdąży się wykurować do MŚ w Lahti. :(
Polonus
06.02.2017, 14:53
Czyli do Azji nie poleci
pytanie do redakcji
06.02.2017, 12:47
Jak można zmienić przypisany do użytkownika adres e-mail na tej stronie?
Schliieri
06.02.2017, 11:09
Były*
Schliieri
06.02.2017, 11:09
Zdrowiej Gregor i wracaj jak to mówi Igor Błachut był dominatorze. Mam nadzieje że i przyszły!