Schlierenzauer: To było moje najlepsze dwadzieścia sekund!
Opublikowano: 18 stycznia 2017, 07:38
W miniony weekend po rocznej przerwie do rywalizacji powrócił Gregor Schlierenzauer. 27-letni Austriak jest zadowolony ze swojego startu w Wiśle.
- Mój pierwszy niedzielny skok w Wiśle zapamiętam na wiele lat - przyznał Tyrolczyk. - Adrenalina, emocje, które są na skoczni, satysfakcja po wylądowaniu - to było moje najlepsze dwadzieścia sekund w ostatnim czasie - dodał.
Schlierenzauer po roku przerwy spowodowanej brakiem motywacji, a potem także kontuzją więzadeł, został włączony do reprezentacji na zawody w Polsce. W pierwszym konkursie na skoczni im. Adama Małysza nie zakwalifikował się do drugiej serii. Podczas drugiego dnia 27-latek zakończył zawody na ósmej pozycji.
- Nadal potrzebuję wielu skoków, aby były one automatyczne. Wisła to był bardzo dobry początek, a dla mnie to test pokory oraz cierpliwości - podkreślał. - Skoki sprawiają mi obecnie mnóstwo radości. Po raz pierwszy w życiu rywalizuję bez ciśnienia, chcę robić to, co kocham.
Ostatni raz Schlierenzauera mogliśmy oglądać przed rokiem podczas konkursu w Innsbrucku. Pobyt w Wiśle był dla niego szczególny...
- Dla mnie były to bardzo sentymentalne dni. Spotkałem kolegów z innych reprezentacji, znów poczułem sporo emocji związanych z zawodami. To uczucie, gdy siedzisz na skoczni, cała otoczka - z jednej strony byłem troszkę zestresowany, jednak z drugiej odzyskałem spokój, którego dawno we mnie nie było. Nie mogę doczekać się Zakopanego! - zakończył.
Autor: Klaudia Kaźmierczak
Źródło: Schlieri.at
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (3)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Fanka
18.01.2017, 18:34
Zakopane tez na Ciebie czeka, Gregor. Powodzenia!
TzB
18.01.2017, 17:28
W sobotę żal mi było Gregora. Niewiele brakło. Ale niedziela... Brakowało mi go! :) oby tak dalej ;)
Derek
18.01.2017, 11:33
No, Schlieri może namieszać w istniejącym układzie sił na skoczniach w tym sezonie, zwłaszcza na MŚ. Także drużyna austriacka potrzebuje tego czwartego pewniaka i w nim może to mieć. Także, nie cieszmy się naprzód, co nas dobrego czeka.