Klimow: Ten dzień zapamiętam do końca życia
Opublikowano: 5 stycznia 2017, 10:12
Wczorajszy konkurs w Innsbrucku okazał się szczęśliwy dla Jewgienija Klimowa. Rosjanin niespodziewanie zajął trzecie miejsce, co jest pierwszym podium dla tego kraju od grudnia 2012 roku...
Skok na odległość 127 metrów dał Jewgienijowi Klimowowi trzecią lokatę - to pierwsze podium w karierze byłego dwuboisty. Tym samym Rosja powróciła na "pudło" zawodów Pucharu Świata po ponad czterech latach - poprzednio w czołowej trójce znalazł się Dmitrij Wasiliew (Ruka w grudniu 2012).
- Nastawiałem się na dobry skok. Warunki były trudne, ale starałem się nie zwracać uwagi na to, że wiatr ciągle się zmienia. Najważniejsze było to, żeby się skoncentrować i wykonać dobry skok - i udało się! - mówił szczęśliwy Klimow. - Ten dzień zapamiętam do końca życia!
Bardzo zadowoleni z postawy swojego podopiecznego byli trenerzy, którzy podkreślali również rolę sztabu szkoleniowego:
- To wynik pracy całego zespołu: skoczka, trenerów i innych specjalistów. Nie zaprzeczam, że spodziewaliśmy się poprawy wyników, ponieważ Jewgienij sukcesywnie podnosił swoją dyspozycję - mówił główny szkoleniowiec rosyjskiej kadry Alieksand Ariefiew.
- Mimo trudnych warunków Jewgienij pokazał się z jak najlepszej strony. Wierzyliśmy w niego - dodał Alieksandr Garanin, osobisty trener skoczka.
#Skijumping #teamRussia in #Innsbruck #fourhillstournament Evgeniy Klimov on podium! thanks Daniela Richter for photo ☃️...
Opublikowany przez FIS Ski Jumping Chaikovsky na 4 styczeń 2017
Źródło: Skijumpingrus.com, Sports.ru
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (6)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
cedryk
05.01.2017, 15:28
@Fan Zografskiego
Wedlug ciebie caly klighnethal jechal na wietrze?
No niech ci bedzie,ale pamietaj jak daleko latem skakal(5 lokata w klasyfikacji LGP)
Tydzień później był 18
ja
05.01.2017, 13:20
Akurat Klimov od początku sezonu zwracał na siebie uwagę i było kwestią czasu kiedy w którymś konkursie zajmie którąś z czołowych lokat, a że akurat pomógł mu wiatr, to stało to się prędzej niż później. Biegun natomiast to postać jednego konkursu.
Fan Zografskiego
05.01.2017, 12:48
Ale chrzanicie...Przecież Klingenthal 2013 to przez cały weekend była loteria z wiatrem...Drużynówke skończyli na pierwszej serii o indywidualnym też zresztą na siłe ciągnietym żeby tylko dociągnąć (i to pamiętne Losing My Religon w tej zawierusze)... Tydzień później ledwie że Biegun chyba 3 dziesiątke otwierał bo udało się wejść do drugiej serii..Zresztą wtedy i Ziobro skorzystał bo w Engelbergu tez równych warunków nie było...
jorge29
05.01.2017, 11:39
Akurat biegun skakał zaj... na treningach czy w drużynówce , i utrzymał żółtą koszulkę , gdyby był zostawiony na pś może by teraz inaczej wyglądała jego kariera
Behhf ty B
05.01.2017, 11:20
Przypomnij sobie jak Biegun skakał w drużynówce i na treningach
piotrasss
05.01.2017, 10:51
Trochę się Klimowowi przyfarciło, ale nie aż tak jak Biegunowi w Klingenthal.