Choć Kamil Stoch nie zdołał pokonać dziś Daniela Andre Tande, to jego skoki dawały dużo radości - i samemu zawodnikowi, i jego kibicom. Polak prowadzi na półmetku 65. Turnieju Czterech Skoczni.
Dla Stocha to już trzeci z rzędu konkurs, w którym zajął drugie miejsce. W tym przypadku 2+2 = 1, bo Polak został liderem klasyfikacji generalnej 65. TCS.

- Super uczucie, dla mnie totalna niespodzianka. Dla mnie najważniejsze było to, że mimo wcześniej popełnianych błędów, to ostatni skok był taką noworoczną "petardką" - śmiał się Stoch w wywiadzie dla TVP. - Uważam, że wykonałem dobrą pracę. Oddałem trzy dobre skoki, zwłaszcza ostatni. Było bardzo przyjemnie lecieć; chciałem, aby to trwało jak najdłużej i aby ten lot się nie kończył.

Stoch wciąż powtarza, że nie koncentruje się na wynikach, a na zadaniach, jakie stawia przed nim trener:

- Dziś denerwowałem się dużo mniej niż w Oberstdorfie. Skupiałem się na zadaniu do zrobienia i elementach, które musiałem wykonać, aby skok był dobry. Dziś łatwo mi się pracowało. Wynik jest dla mnie nagrodą i dużym sukcesem - stwierdził, przybliżając charakter niektórych takich zadań: - Ostatnio pracuję nad lądowaniem i poprawieniem stabilności telemarku; dziś dwa razy mi się udało, w ostatnim skoku przy odjeździe zakantowała mi narta, jest więc nad czym pracować.

Po dwóch konkursach - czy też na dwa konkursy przed zakończeniem - Turnieju Czterech Skoczni Stoch jest na czele klasyfikacji. Przewaga nad Stefanem Kraftem i innymi rywalami jest jednak niewielka - wszystko więc może się zdarzyć.

- Jest bardzo wyrównany, wysoki poziom. Nie ma jednego lidera. Lider może być na papierze, ale jest trzech-pięciu zawodników, którzy skaczą na podobnym poziomie. Wystarczy lepsza dyspozycja dnia, trochę szczęścia i tabela może się wywrócić.

Z jakim podejściem przystąpi więc Stoch do konkursów w Innsbrucku i Bischofshofen?

- Warto pozostać na ziemi i nie odpłynąć za daleko, utrzymać trzeźwość umysłu. Jestem w dobrej dyspozycji, skoki są super, dają dużo radości - i to jest dla mnie najważniejsze. A klasyfikacja? Jest, jaka jest...