Kubacki: Mój skok był zepsuty, w niedzielę walczymy dalej
Opublikowano: 18 grudnia 2016, 09:59
Dawid Kubacki już od piątkowych treningów i kwalifikacji bardzo dobrze czuł się na nowej Titlis. Również na półmetku sobotniego konkursu było bardzo dobrze, później coś się jednak popsuło...
Po pierwszej serii sobotnich zawodów w Engelbergu Kubacki zajmował wysokie czwarte miejsce; skok na odległość 135,5 metra sprawił, że do podium nie tracił wiele. W finale było jednak dużo gorzej - 119 metrów ostatecznie dało mu dopiero 22. lokatę...
Polak otwarcie przyznaje, że popełnił błąd:
- Zdecydowanie nie będę zrzucał tego na warunki. Mój skok był zepsuty, bardzo spóźniony; nogi nie zadziałały, jak powinny - tłumaczył zawodnik z Szaflar.
Kubacki oczywiście nie jest zadowolony ze swojego występu, ale z optymizmem patrzy na niedzielne zawody:
- Mówi się trudno. Wiadomo, że to przykra sytuacja, ale patrzę też na pozytywy. Przez ostatnie dwa dni na sześć oddanych skoków pięć było bardzo dobrych. W niedzielę będzie nowy dzień i walczymy dalej - zapowiedział.
Autor: Andrzej Mysiak
Źródło: TVP
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (3)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Derek
18.12.2016, 11:33
Bardziej martwię się jako kibic o Klimka Murańkę i Olka Zniszczoła. Kiedyś w kontynentalnym byli dobrzy, więc mają potencjał. U nich istnieje jakaś bariera.
Derek
18.12.2016, 11:30
Dawid nie przejmuj się. Jesteś lepszy niż w przeszłości a wpadki zawsze będą. Trzeba się z tym oswoić.
Broski
18.12.2016, 10:37
To prawda. Kubacki ewidentnie spóźnił skok. Zresztą Stoch i Hula też dobrze w próg nie trafili. Kot też ale w pierwszej serii. Ale dzisiaj jest nowy dzień i oby było lepiej. Powodzenia Polacy.