Hayboeck: Nie mogę w to uwierzyć
Opublikowano: 17 grudnia 2016, 18:07
Wczoraj Michael Hayboeck triumfował w kwalifikacjach, dzisiaj nie miał sobie równych w konkursie. Dla Austriaka było to piąte zwycięstwo w konkursie Pucharu Świata.
Nie Domen Prevc, nie Polacy, a Michael Hayboeck okazał się bohaterem pierwszego konkursu na przebudowanej Gross Titlis. Austriak w swoich próbach lądował na 138. i 134. metrze. Dzięki zwycięstwu 25-latek awansował na dziewiąte miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.
- Niesamowity konkurs. W tej chwili nie mogę w to w uwierzyć, bo jeszcze dwa tygodnie temu w Klingenthal miałem wiele problemów; byłem tam 31., nie kwalifikując się do drugiej rundy - przypomniał Austriak. - Dlatego to, że dzisiaj udało mi się wygrać, jest niewiarygodne - dodał.
Hayboeck świetnie spisywał się już podczas wczorajszych treningów i kwalifikacji, a w Engelbergu już nie pierwszy raz stanął na podium - choć pierwszy raz wygrał.
- Uwielbiam Engelberg, uwielbiam tę nową skocznię. To dla mnie naprawdę perfekcyjny dzień - powiedział po konkursie Austriak.
Autor: Martyna Szydłowska
Źródło: wiadomość własna
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (5)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
sławomir
18.12.2016, 09:20
a ja gratuluję Koflerowi, wraca po paru kiepskich sezonach. Myślałem, że już z nim koniec a tu proszę...
Janusz40
18.12.2016, 08:58
Michu, - wsiądź na belkę, ruszaj i pokaż co potrafisz. Jest wiele czynników. Hayboeck nie wchodził nawet do drugiej serii (2 tygodnie temu). Nie było zawodnika , który ZAWSZE wygrywał przez powiedzmy 2 mkiesiące. zawsze był gorszy dzień, gorsze warunki itp...
fankaskoków
17.12.2016, 18:35
Gratulacje!
wl
17.12.2016, 18:34
Brawo!!!
aaa
17.12.2016, 18:18
Dodajmy, że to 5 wygrana Hayboecka a nie 4 jak mówili w TVP Nieszczęsny i Rudziński