Nikt nie miał wątpliwości, że i w tym roku zaszczytny tytuł Sportowca Roku w Słowenii trafi w ręce Petra Prevca. Skoczek otrzymał tę nagrodę już czwarty raz z rzędu, chociaż tym razem towarzyszyła mu inna sportsmenka.
Rok 2016 bezwzględnie należał do Petra Prevca - 24-latek triumfował w Turnieju Czterech Skoczni, został mistrzem świata w lotach i zdobył upragnioną Kryształową Kulą, ustanawiając nowe rekordy m.in. w liczbie zwycięstw w konkursach, liczbie zgromadzonych punktów i liczbie podiów w jednym sezonie. Również wczorajszym, czwartym z rzędu, trofeum Sportowca Roku zapisał się w historii sportu w swoim kraju, gdyż dokonał tego jako pierwszy sportowiec (większą dominacją wykazywały się jedynie panie w rankingu Sportsmenek Roku - w latach 90-tych siedem razy z rzędu ten tytuł przypadał narciarce Mateji Svet, a sześć razy w latach 70-tych triumfowała lekkoatletka Nataša Urbančič).

Prevc w głosowaniu zdobył 266 głosów. Drugie miejsce zajął srebrny medalista z Rio w żeglarstwie Vasilij Žbogar (124), a trzecie - mistrz świata w motocrossie Tim Gajser (120).

Dotychczas, kiedy triumfował Peter Prevc, u jego boku stawała narciarka Tina Maze, która zakończyła swoją karierę. Dlatego nadszedł czas na zmiany i Sportsmenką Roku została Tina... Trstenjak - złota medalistka igrzysk olimpijskich w Rio w judo w kategorii do 63 kg. Judoczka zdobyła aż 346 głosów i wyprzedziła swoją koleżankę z reprezentacji, brązową medalistkę z Rio w kategorii do 78 kg, Anamari Velenšek (181). Trzecie miejsce zajęła zajmująca się wspinaczką sportową Janja Garnbret (109).

Drużyną roku została hokejowa reprezentacja Słowenii (61 głosów), która zwycięstwem w Katowicach w Mistrzostwach Świata I Dywizji wywalczyła awans do elity. Cztery miesiące później popularne "Rysie" zapewniły sobie kwalifikację na igrzyska olimpijskie w Pyeongchang.

Pozostaje jednak pytanie: czy za rok ponownie najpopularniejszym sportowcem będzie Peter Prevc, czy może Prevcomania będzie miała inne imię?