Horngacher: Każdy z nich staje się coraz lepszy
Opublikowano: 11 grudnia 2016, 18:29
Podopieczni Stefana Horngachera zadziwili po raz kolejny w tym sezonie. Co o drugiej ekipie Pucharu Narodów i ich dzisiejszym występie mówi szkoleniowiec polskiej kadry?
Pierwsze miejsca Kamila Stocha, druga lokata Macieja Kota i jeszcze czterech zawodników punktujących na Lysgardsbakken - taki jest dla polskich skoczków bilans niedzieli w Lillehammer.
- Bardzo się cieszę, ale nie ma wielkiej euforii. Byliśmy cierpliwi; wiedzieliśmy, że uda nam się dołączyć do czołówki. Podwójne zwycięstwo to podwójna radość, ale nie jest to dla mnie wielka niespodzianka - mówił po konkursie Stefan Horngacher.
Szkoleniowiec przyznaje, że w końcówce konkursu był spokojny o wynik:
- Przed skokiem Kamila byłem wyluzowany. Nie denerwowałem się, ponieważ wiedziałem, że prowadzi Maciek, a Kamil jest w dobrej i stabilnej formie. To on był jedynym zawodnikiem, który mógł dziś pokonać Maćka po jego bardzo dobrych skokach - stwierdził.
Sztab szkoleniowy i kibiców cieszy również fakt, iż mamy szeroką grupę skoczków zdolnych do zajmowania dobrych miejsc w Pucharze Świata:
- W dalszym ciągu będziemy pracować nad stabilnością formy, zarówno u Maćka, jak i Kamila. Mam nadzieję, że u Dawida, Piotrka i Stefana też pojawią się lepsze wyniki; dziś pierwsze punkty zdobył Olek. Każdy z nich staje się coraz lepszy - zakończył optymistycznie Horngacher.
Autor: Aleksandra Kruc
Źródło: TVP
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (5)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
jokerdsp
14.12.2016, 02:01
Kapitalny trener i tyle w temacie
hetman
11.12.2016, 21:05
na liscie najstarszych zwyciezcow nie ma Stocha, a jest np. mlodszy wowczas ...Horngacher
poprawcie prosze
kiki
11.12.2016, 19:56
brawo chłopaki a szczególnie brawa dla trenera,bo udowodnił że kamila i macka stać na podium;) a niebawem dołaczy może dawid i żyła.
Derek
11.12.2016, 19:17
Brawo Panie Trenerze, pamiętam Pana występy z postacią charakterystyczną tamtych czasów, z Goldim.
IsacN
11.12.2016, 18:37
Podoba mi się Horngacher. Odpowiedni człowiek na odpowiednim stanowisku. Po jego wypowiedziach można dostrzec moc inteligencji, a jak wiadomo inteligenta osoba może dużo. Podium Polaków ( nie chodzi tylko o Kamila i Maćka, bo Dawida również stać na skoki, którymi wejdzie do czołówki) było do przewidzenia. Prędzej lub później, akurat wyszło prędzej.
Nie chcę wybiegać daleko w przyszłość, ale jak w TCS żaden z naszych nie stanie na podium to będzie to porażka.