Kot: Wiedziałem, że Kamil wygra
Opublikowano: 11 grudnia 2016, 17:35
Maciej Kot po sześciu piątych miejscach w końcu doczekał się pierwszego w swojej karierze podium zawodów Pucharu Świata. Zakopiańczyk po wywalczeniu drugiego drugiej lokaty w Lillehammer przyznał, że nie popada w euforię, bo przed nim wciąż wiele pracy i konkursów.
- W końcu wywalczyłem to miejsce na podium. To był dla mnie trudny konkurs, zwłaszcza w trakcie pierwszej serii. Plan był taki, żeby oddać dwa dobre skoki - i one dzisiaj wystarczyły, by stanąć na podium, a to dla mnie bardzo ważne. Jest jeszcze sporo do zrobienia, więc trzeba przyjąć to na chłodno, bo - jak mówi Stefan Horngacher - nie możemy wpadać w euforię, trzeba dalej pracować. Wciąż mamy rezerwy, a przed nami wiele konkursów - stwierdził 25-latek.
Kot w dzisiejszych próbach uzyskał 129,5 i 136 metrów, co - jego zdaniem - jest wykonaniem planu, a nie powodem do eksplozji radości:
- Stefan nauczył nas jednego: że takie wyniki to norma. Kiedyś może przyjąłbym to z euforią, ale w tej chwili takie wyniki jak dziś przyjmujemy ze spokojem. Wykonaliśmy swoją robotę, jest miejsce na podium - okej, taki był plan, tak trzeba do tego podchodzić i do tego się przyzwyczajać oraz pracować cały czas, żeby było jeszcze lepiej - wyjaśniał.
Od Kota lepszy był dzisiaj tylko Kamil Stoch, czego spodziewał się młodszy z naszych zawodników.
- Po swoim skoku, gdy zobaczyłem, że jestem pierwszy, to właściwie wiedziałem, że już prawie jestem na podium. Ta druga seria ułożyła się tak, że ci rywale, którzy skakali po mnie (oprócz Kamila), mieli w pierwszej serii bardzo dobre warunki, a to raczej tacy lotnicy. W drugiej serii warunki były raczej ciężkie, więc myślałem, że oni raczej nie są w stanie odlecieć. Wiedziałem, że Kamil jest w super formie i że wygra, dlatego trzymałem za niego kciuki, żebyśmy obaj stanęli na podium - zakończył.
Autor: Martyna Szydłowska
Źródło: TVP
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (6)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Fanka
12.12.2016, 10:43
@ Maciek
Pozwolę sobie nie zgodzić się z Tobą co do części Twojej wypowiedzi, że Kamil nie musi uwierzyć w siebie ;-).
Przypomnij sobie wypowiedzi Kamila z poprzedniego sezonu, kiedy mówił, że fizycznie czuje się bardzo dobrze, ale psychicznie... mówił coś w tym rodzaju, że gdyby położono mu na ramiona piórko, nie byłby w stanie się podnieść :-(. Miejmy nadzieję, że wszystko, co złe już jest za nimi, a teraz będzie coraz lepiej.
A w Zakopanem będą skakać w żółtych plastronach zarówno w konkursie drużynowym, jak i indywidualnym :-).
Raz jeszcze gratulacje i podziękowanie za wspaniały konkurs.
Maciek
12.12.2016, 09:56
Mamy najlepszego trenera na świecie :) i o to właśnie chodziło aby wszyscy poza Kamilem w końcu uwierzyli w siebie!
Sweet
11.12.2016, 19:37
BRAWO POLACY POLSKAA NAJLEPSI!!
dd
11.12.2016, 19:29
Różnica jest taka że kiedyś zamiast z euforią podchodził z niezadowoleniem nawet do dobrych wyników, teraz przyjmuje je ze spokojem:)
marmi
11.12.2016, 17:57
Kotowi przydałoby się sylwetkę zaktualizować, Horngacherowi zresztą też :)
fan skoków85
11.12.2016, 17:40
Mnie się wydaje Maćku, że ty nigdy nie podchodziłeś z euforią do wyników, a Horngacher tego nie zmienił. A liczyłem na zmianę tego :-)