Ernest Prislic walczy o życie
Opublikowano: 6 grudnia 2016, 09:20
Słoweński skoczek narciarski Ernest Prislić został potrącony przez samochód w Planicy i w bardzo ciężkim stanie trafił do szpitala. 23-latek doznał wylewu krwi do mózgu i jest w stanie śpiączki farmakologicznej.
W tym sezonie Prislić jest zawodnikiem kadry B Słowenii. Wraz z kolegami przygotowywał się w kraju do inauguracji sezonu Pucharu Kontynentalnego w Vikersund.
W niedzielę o godz. 9 młodzi skoczkowie byli w drodze na trening przed kompleksem sportowym Nordic Center w Planicy. Wówczas to samochód osobowy z impetem wjechał w grupę sportowców. Prawdopodobnie była to wina kierowcy, który nie widział dobrze przez zamarzniętą przednią szybę. Policja wszczęła dochodzenie. W wypadku najbardziej ucierpiał Prislić.
Wszyscy są w szoku Od początku było widać, że stan sportowca jest bardzo poważny. Po udzieleniu mu pierwszej pomocy został przewieziony do szpitala w Jesenicy, a następnie helikopter przetransportował go do Centrum Klinicznego w Ljubljanie. Słoweńskie media nie opisują szeroko całej sprawy, ponieważ zostały o to poproszone przez tamtejszy związek narciarski.
Nieoficjalnie wiadomo, że stan skoczka jest niezwykle poważny i walczy on o życie.
Autor: Paweł Stawowczyk
Źródło: wiadomość tvn24.pl
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (6)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Slovenc
07.12.2016, 08:25
Byłem tam i informacja jest prawdą.
Pawmak
06.12.2016, 12:50
W tamtych krajach aż tak skokami nie żyją, jak w Polsce, zresztą może i nie chcą pisać, jak nie mają słoweńskich źródeł, a zawodnik jak mówię mało znany. Chociaż dzisiaj pojawił się news na włoskim portalu neveitalia.it. Na pewno z plotek się to info nie wzięło w każdym razie.
Wojciechowski
06.12.2016, 10:42
@Pawmak
Skoro podali to komentatorzy ARD, to źródłem powinna być ARD, a nie sport.tvn24.pl, jak sami o sobie napisali...
Naserva
06.12.2016, 10:24
no właśnie wszystko jest "podobno" skoro komentator ARD to podał to czemu Niemcy nic nie piszą? Norwegowie, Austriacy? w tych krajach też media żyją skokami, więc takiego tematu by nie odpuszczali. i tabu w Słowenii też jest "podobno", więc to chyba trochę za mało żeby robić z tego informacje. Nawet w komentarzach do newsa tzw. czarnej kroniki w którym napisano, że pieszy został potrącony w okolicach centrum sportów nordyckich nie pojawiały się informacje, że to skoczkowie, a pisano raczej kolarzach... ale cóż jaki kraj, taki poziom mediów
Pawmak
06.12.2016, 10:14
Podobno komentatorzy ARD podali tę informację. W Słowenii jak piszą tabu, a w innych krajach tyle nie piszą w mediach o skokach, jak w Polsce (zwłaszcza, że nie jest to zawodnik znany ze skoków w telewizji).
Naserva
06.12.2016, 09:44
ciekawe, bo ta informacja nie ma żadnego potwierdzenia. jakoś w całym internecie brak wzmianki o tym poza polskimi mediami, które działają sobie na podstawie "kopiuj-wklej"..