Maciej Kot został pierwszym liderem klasyfikacji generalnej tegorocznej Letniej Grand Prix. Polak wystartuje w żółtym plastronie podczas kolejnych zawodów LGP w Wiśle...
Zakopiańczyk objął prowadzenie w konkursie już po pierwszej serii, a w finałowym skoku potwierdził dobrą dyspozycję i wygrał zawody. Tuż za jego plecami uplasował się Kamil Stoch.

- To udany początek lata dla mnie i dla całej drużyny, bo mieliśmy dwóch zawodników na podium, co w ostatnim czasie rzadko się zdarzało. Reszta naszych skoczków też wywalczyła punkty, a do tego Kinga Rajda zdobyła swoje pierwsze punkty w karierze. Fajny weekend, fajny początek, na pewno daje nam to takiego kopa do dalszej, ciężkiej pracy - ocenia zawody Maciej Kot.

Z występu swoich podopiecznych jest zadowolony trener Stefan Horngacher, dla którego zawody we Francji były debiutem w roli szkoleniowca reprezentacji Polski.

- Maciej Kot i Kamil Stoch dobrze się dzisiaj zaprezentowali. Skoki nie były perfekcyjne, ale na dobrym poziomie i jestem z tego zadowolony. Wszyscy pokazali dziś dobre próby, takie jak wcześniej oddawali na treningach, co cieszy. Wiemy jednak, że to nie koniec pracy, musimy cały czas się poprawiać, a przed nami jeszcze dużo do zrobienia.

Polski zawodnik jest zadowolony z okresu przygotowawczego. Największą niewiadomą była niego forma skoczków z innych krajów. Z dobrej strony w Courchevel pokazali się m.in. Austriacy - Stefan Kraft oraz Micheal Hayboeck.

- Konkurencja nie była pełna, bo wielu zawodników - jak chociażby Peter Prevc - odpuściło początek FIS Grand Prix. Było parę zaskoczeń, jeśli chodzi o nazwiska w czołówce, ale takie jest lato. Myślę, że w Wiśle obsada będzie mocniejsza i będziemy w stanie porównać się z większą liczbą zawodników - komentuje skoczek z Zakopanego.

Do Wisły Kot przyjedzie jako lider klasyfikacji generalnej. Dla każdego skoczka to zawsze miłe wyróżnienie startować w żółtym plastronie we własnym kraju.

- To bardzo miłe i pozytywne dla każdego zawodnika, a skakanie w żółtym plastronie jako lider to naprawdę dodatkowa motywacja. Mam nadzieję, że ta koszulka przyniesie mi szczęście i sprawi dużo radości - przyznaje.