Po słabych występach na początku tego sezonu, Tomasz Pochwała znalazł się poza kręgiem zainteresowań Apoloniusza Tajnera. Startował w Pucharze Kontynentalnym, ale i tam nie uzyskiwał zadowalających rezultatów. Oprócz zawodów krajowych, nie miał większych sukcesów w tym sezonie. Przypomnijmy, że Tomek został Mistrzem TZN seniorów, jednak w konkursie tym zabrakło naszych najlepszych zawodników.
W dniach 6-7 marca Tomasz Pochwała wziął udział w... Miyasama Cup odbywającym się w japońskim mieście Sapporo! Zawody te mają status FIS-race i odbywają się co roku o tej porze. Oprócz Pochwały, innymi cudzoziemcami w konkursie byli jedynie Thomas Lobben z Norwegii i Tim Nelson z USA. Polak nie spisał się dobrze nawet w tak nienajlepszej obsadzie. 19 i 23 lokata nie pozwoliły mu pokonać zawodników z Japonii, którzy nie mieszczą się nawet w kadrze C tego kraju... To tylko dowodzi jak słaby jest w tym sezonie Tomek. Mamy nadzieję, że lato wykorzysta należycie i w przyszłym sezonie pokaże na co go stać! Z drugiej jednak strony, czy zawodnikowi w tak słabej formie należą się wyjazdy do Japonii???
I kto za to płaci? Pan płaci, Pani płaci, społeczeństwo...

Miyanomori 6 marca 2004:
1. Takanobu Okabe - 93/92/242,5
2. Keita Umezaki - 92,5/89,5/233,5
3. Masahiko Harada - 86,5/88,5/218,0
-------
19. Tomasz Pochwała - 84,5/79,5/192,0

Okurayama 7 marca 2004:
1. Takanobu Okabe - 131,5/126/264,0
2. Ryohei Nishimori - 122,5/128,5/249,8
3. Kazuyoshi Sakurai - 128/122,5/246,9
------
23. Tomasz Pochwała - 105/103/160,9