Po pierwszych treningach ze Stefanem Horngacherem poznajemy coraz więcej opinii na temat współpracy z nowym szkoleniowcem. Pozytywnie na ten temat wypowiada się Maciej Kot...
Nasi zawodnicy już rozpoczęli przygotowania do sezonu letniego. W maju polskie obiekty nasza reprezentacja zamieniła na austriackie. Podopieczni trenera Horngachera przenieśli się do Hinzenbach.

- Myślę, iż to jest bardzo dobre, że zaczęliśmy wcześniej treningi, bo jest wiele nowości, z którymi trzeba sobie poradzić. Dzięki temu będziemy mieli więcej czasu, żeby się do tych rzeczy przyzwyczaić - komentuje Maciej Kot.

24-letni skoczek zauważył sporo zmian w przygotowaniu do startów. Zmieniła się nie tylko intensywność treningów, ale także technika ćwiczeń.

- Pod względem obciążeń treningowych i objętości te treningi są dużo cięższe, ale one są trudne również dlatego, że technika wykonywania ćwiczeń się zmieniła. Oprócz tego, żeby dać z siebie 100%, trzeba cały czas kontrolować technikę i eliminować pewne nawyki ruchowe, które wytworzyły się w poprzednich latach - kończy Kot.