Severin Freund przeszedł w środę operację biodra. Niemieckiego mistrza czeka teraz przerwa od treningów, która najprawdopodobniej potrwa cztery miesiące.
W środę Freund poddał się operacji w klinice ortopedii w Monachium. Zabieg został wykonany metodą artroskopową. W minionym sezonie Niemiec uskarżał się na ból w lewym biodrze.

- Po upadku podczas konkursu Turnieju Czterech Skoczni w Innsbrucku moje biodro znów zaczęło sprawiać mi problemy. Po przerwie od treningów nie było poprawy, wręcz przeciwnie - czułem coraz większe ograniczenia ruchowe oraz ból, dlatego po rozmowie z lekarzem reprezentacji Markiem Dorfmüllerem zdecydowaliśmy, że moje problemy mogą zostać rozwiązane poprzez operację - wytłumaczył Freund.

27-letni Bawarczyk będzie przebywał w szpitalu do piątku. Dopiero za cztery miesiące będzie mógł rozpocząć trening na skoczni.

- Z pewnością wykorzystam ten czas regeneracji, aby obronić tytuł mistrza świata w nadchodzącym sezonie - dodał Niemiec.

Jak podkreślają lekarze z kliniki, zabieg po upadku w Innsbrucku był nieunikniony.

- Operacja była bardzo udana; podkreślam, że była konieczna - powiedział Michael Dienst, lekarz zajmujący się Freundem w klinice. - Mamy nadzieję, że szybko wróci do formy, za trzy lub cztery tygodnie rozpocznie rehabilitację, a pierwsze skoki będą możliwe dopiero za cztery miesiące.

Optymistycznie nastawiony jest także trener reprezentacji Niemiec Werner Schuster.

- Severin miał w swojej karierze wiele kontuzji, ale nieraz udowodnił, że po urazach jest w stanie wrócić silniejszy niż kiedykolwiek. To, że skakał z takim bólem, tym bardziej świadczy o jego wielkiej sile psychicznej i fizycznej. Teraz ważne jest, by rehabilitacja przebiegła jak najlepiej - zakończył Schuster.