Małysz: Mam nadzieję, że Maciusiak zostanie asystentem Horngachera
Opublikowano: 5 kwietnia 2016, 13:06
Jeszcze przed wyborem Stefana Horngachera na trenera polskich skoczków Adam Małysz nie ukrywał, że to właśnie Austriak jest jego faworytem. Teraz szkoleniowiec będzie musiał sprostać oczekiwaniom wiślanina...
- Od Horngachera wymagam sukcesów. Po prostu. To moja kandydatura, więc teraz nie tylko będę się przyglądał, ale i oczekiwał dobrych wyników - pisze Małysz w felietonie dla Przeglądu Sportowego. - Nie tylko Kamil ma daleko latać, inni też muszą lądować w dziesiątce, by odciążyć lidera.
Małysz, który po zakończeniu kariery skoczka stale współpracuje z zarządem Polskiego Związku Narciarskiego, przybliża nieco kulisy wyboru Horngachera:
- Od początku go popierałem, dla mnie był najlepszym z możliwych następców Łukasza Kruczka - pisze Małysz. - Koperty z nazwiskami były trzy, wszystkie zagraniczne. Stefan został wybrany jednogłośnie.
Jak podkreśla legenda polskich skoków, również zawodnicy byli za wyborem Austriaka:
- Ciekawi i chętni współpracy są skoczkowie. Rozmawiałem z Piotrkiem Żyłą, Maćkiem Kotem - byli za nim. Kamil też potwierdził, że chętnie znowu podejmie współpracę - znają się i ma dobre wspomnienia.
Z ostatnich doniesień medialnych i oświadczenia PZN wiemy, że dotychczasowe kadry zostały rozwiązane, a nowe będą powołane w tym miesiącu. Wielu zastanawia się już, kto będzie wspierać nowego szkoleniowca w jego pracy.
- Nie wyobrażam sobie, by jego asystentem został szkoleniowiec z zagranicy - uważa Małysz, dla którego faworytem na to stanowisko jest Maciej Maciusiak. - Mam nadzieję, że zostanie asystentem Stefana, bo na stanowisko pierwszego trenera było za wcześnie. Jeszcze musi się wiele dowiedzieć i nauczyć.
Jednym z filarów budowy formy naszych zawodników ma być współpraca pomiędzy wszystkimi grupami szkoleniowymi, trenerami, a także klubami.
- [Horngacher] musi odrodzić nasze skoki i zjednoczyć zawodników oraz trenerów, by znowu wszyscy wykonywali jedną robotę. Dotyczy to nie tylko szkoleniowców z reprezentacji, ale również klubowych - podkreśla Małysz. - Wszyscy powinni trenować jak najwięcej razem. Skoczkowie mają iść tym samym cyklem, opracowanym przez Horngachera, pod względem siły, wydolności oraz dynamiki. Im więcej wspólnych zajęć, tym lepiej. Kluby też będą miały informacje, kiedy i gdzie trenuje kadra, żeby mogli przyjechać i ćwiczyć razem. Raz w miesiącu będą organizowane spotkania, podczas których trenerzy będą wymieniali się uwagami i informacjami.
W pewnym sensie praca z Horngacherem będzie powrotem do sytuacji sprzed ponad dziesięciu lat, kiedy dwie główne kadry były "w rękach" Austriaków. Zdaniem wiślanina może to wyjść tylko na dobre:
- Stefan i prowadzący Austriaków Kuttin to wielcy koledzy, ale i rywale. Będą walczyli, który jest lepszy, na czym - mam nadzieję - skorzystają nasi skoczkowie - zakończył Małysz.
Źródło: Przegląd Sportowy
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (4)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Łukasz94
06.04.2016, 12:15
Horngacher powinien mieć wolną rękę w kompletowaniu sztabu i kadr. Inaczej to wszystko szybko się rozpadnie a wyniki będą takie same jak w tym sezonie, czyli średnie. A to chyba nikogo nie zadowoli...
sklerotyk
05.04.2016, 19:08
Maciuziak to ten ktory pomogl wykonczyc Malyszomanie? No to Malysz jesli nie bedzie wynikow to Ty bedziesz temu wspolwinny skoro narzucasz Horngacherowi sztabowcow.
ENIU
05.04.2016, 14:45
To Mateja weźmie kadrę B a kto juniorską chyba Fijas?
Fanka
05.04.2016, 13:26
Dochodzi jeszcze rywalizacja z kolejnym trenerem z Austrii, który został szkoleniowcem kadry narodowej. To Andreas Mitter, od nadchodzącego sezonu obejmuje kadrę Finlandii. Zapowiada się ciekawie ;-), byle przeżyć ten ciężki czas do listopada.